Co to są afirmacje?
Afirmacje to krótkie zdania, stworzone świadomie tak, aby przekonać o czymś podświadomość. Nadać nowy program dla podświadomości, aby lepiej działała w życiu i tym świecie. Afirmacje mają na celu wzbudzić pozytywne uczucia, by zastąpić te negatywne.
Jest to korzystny proces, szczególnie wtedy kiedy trudno jest poradzić sobie z pewnymi problemami. Afirmacje są na tym polu bardzo praktyczne i zmieniają punkt widzenia, rozwiązując problem.
Umysł człowieka jest tak skonstruowany, że zaczyna przejawiać w życiu to, na czym skupia swoją uwagę. Dlatego jeśli w dzieciństwie nasza uwaga była skupiana na niekorzystnych wzorcach, w dorosłym życiu przejawiamy te wzorce.
Doświadczając pewnych sytuacji, człowiek wyuczył się działać automatycznie i bardzo często niekorzystnie (na przykład lękiem do innych ludzi). To wszystko jest tylko programem podświadomości i można go świadomie zmienić na korzystniejszy.
Teraz mamy możliwość świadomej zmiany starych i niewłaściwych zachowań, programów i wyobrażeń. Afirmacje mogą być pozytywne i negatywne.
czas. ——————————————Czytaj Dalej :
Większość ludzi w naszym społeczeństwie afirmuje negatywne rzeczy.
Dlatego jest tak wiele pesymistów.
Często się słyszy zdania typu : „Nie uda mi się. Jestem brzydka. Jestem do niczego. Ale Jestem głupi…”
To wszystko uczy podświadomość negatywnych wzorców działania.
Wszystko to programy i iluzje, z którymi się człowiek utożsamia.
Jeśli utożsamianie jest tak głębokie, że trudno to dostrzec w medytacji, warto skorzystać z afirmacji, afirmując pozytywne podejście i cechy. Każda rzecz widziana przez umysł jest klasyfikowana i powiązana z odpowiednim wyobrażeniem.
Jeśli w dzieciństwie mama piekła ciasteczka i było bardzo przyjemnie, To od tej pory zapach ciasteczek zawsze wywołuje uczucie przyjemności. Nawet myśl o tym zapachu powoduje wyzwolenie wyuczonej reakcji przyjemności.
Podświadomość nauczyła się jak reagować na zaistniałą sytuację w życiu.
Dlatego tak ważne jest, aby nadawać zdarzeniom odpowiednie interpretacje i oceny.
Jeśli wmówimy sobie, że cały świat jest szary i beznadziejny, w naszym życiu każda rzecz będzie szara i beznadziejna.
Umysł będzie kojarzył wszystko w szarością. To sposób do szybkiego obrzydzenia sobie świata. A to tylko błędny program, który można zmienić. Każdy program można zastąpić nowym. To wspaniała cecha umysłu, dzięki której cały czas możemy podwyższać jakość swego życia.
Dopóki nie uświadomimy sobie totalnie nierealności tych programów, będą one działały w życiu przeszkadzając i stwarzając cierpienie.
Dlatego jest możliwość totalnej zmiany punktu widzenia. Cały światopogląd składa się z wyobrażeń o świecie. Jedne są korzystne, inne nie.
Czasem są sprzeczne ze sobą. To wprowadza pewniej chaos do umysłu.
Widać nawet, że ludzie w tej społeczności nie są wewnętrznie zharmonizowani. Wszystko za sprawą błędnych i pomieszanych wyobrażeń dotyczących świata.
Warto zmienić te wyobrażenia na korzystne. Do tego służą afirmacje. W późniejszym rozwoju warto w ogóle porzucić wszelkie wyobrażenia o świecie.
I te niekorzystne i te korzystne.
Tak aby postrzeganie rzeczywistości stało się czyste. Jednak zanim to nastąpi, warto ułożyć sobie w głowie na tyle, by uwolnić się od największych problemów i zyskać stabilność w świecie.
Zasady tworzenia afirmacji:
– Wszystkie afirmacje powinny być w czasie teraźniejszym.
Dla PŚ nie istnieje inny czas. Jeśli afirmujesz: „będę spokojny i rozluźniony”, to odwlekasz to w nieskończoność, bo gdzieś w przyszłości „będziesz”. Dlatego zawsze czas teraźniejszy np.: „Jestem rozluźniony i spokojny..”
Najlepiej wywoływać w sobie uczucia, które się afirmuje. Wtedy są one w czasie teraźniejszym i wyraźnie działają na podświadomość. Ciało uczy się jakie energie ma w sobie generować. Dlatego warto podczas afirmowania czuć to całym ciałem.
– Forma jak najbardziej pozytywna, bez słowa „nie”.
Podświadomość często nie słyszy słowa „nie”. Ponieważ słucha całości słów i wzbudza w sobie odpowiednie emocje. Afirmując „Nie spotykam złych ludzi”, PŚ czuje w tej afirmacji złych ludzi i słowo spotykam. Dlatego uczy się, że ma spotykać złych ludzi. O wiele korzystniej jest afirmować pozytywną formą: „Spotykam miłych i kochających ludzi”.
– Afirmacje można tworzyć z użyciem własnego imienia. Takie afirmacje działają bardzo punktowo i mają charakter osobisty. Dlatego warto je stosować. Jednak po uświadomieniu sobie nierealności ego nie warto używać słowa „Ja” i imienia. Wtedy można po prostu mówić bezosobowo i czuć afirmacje w ciele. Czasem po prostu mówić słowo wprowadzające podświadomość w daną wibrację. Na przykład słowo „radość”. Powtarzanie tego słowa wywołuje skojarzenia do energii radości.
Podświadomość generuje w ciele taką wibrację. Jeśli po pewnej praktyce będziesz znał wibracje radości, w ogóle słowa staną się niepotrzebne. Będziesz mógł generować jakiekolwiek stany uczuciowe siłą woli. Tak jak podnosisz rękę, tak będziesz generował energie radości. Wszystko zależy od praktyki. Na początku jednak warto zacząć od typowych i osobowych afirmacji.
– „Ja, Pawełek, akceptuję siebie takim, jakim jestem” – zmiana programów ego. – „Akceptacja istnienia.” – bez odnoszenia do swego ego.
Przy takiej afirmacji warto poczuć w swoim polu (w ciele) słowo akceptacja. Tak by całe ciało nabrało tej wibracji.
– Lepiej unikać słów: muszę, nie mogę, potrzebuję, pragnę – te słowa budzą poczucie przymusu, ograniczenia i braku.
– Przy tworzeniu, uważaj by się afirmacje nie zaprzeczały.
Zaprzeczające się treści wprowadzają chaos i paraliż decyzyjny do umysłu. Warto afirmować spójne i pasujące do siebie rzeczy. Najkorzystniej jest poprzeć czynami to, co się afirmuje. Wtedy efekty będą najszybsze. Przykładowo afirmując radość życia, świadomie rób sobie przyjemności i raduj się nimi.
– Staraj się układać proste i zwięzłe zdania, żeby się nie pogubić.
– Używaj słów, które rozumiesz i są dla Ciebie jednoznaczne.
Najlepiej, aby tworzyły jednoznaczne wyobrażenia.
Praca z afirmacjami
Przede wszystkim warto odkryć w sobie negatywny problem i go nazwać.
Sklasyfikować, dostrzec ten problem, uświadomić sobie go. To jest chyba najtrudniejsze zadanie. Jeśli dobrze sklasyfikujesz negatywny program, wtedy łatwo będzie ułożyć skuteczne afirmacje – czyli zdania pozytywne.
Nawet samo uświadomienie problemu może być połową sukcesu. Dlatego tak ważna jest świadoma obserwacja siebie – swoich myśli i uczuć. Afirmacje najczęściej służą właśnie utrwaleniu pozytywnych zmian. Większa część pracy nad rozwiązaniem problemu odbywa się za pomocą świadomości. To ona jest istotą rozwiązywania wszelkich problemów.
Bez świadomości i samoobserwacji afirmacje staną się autohipnozą, czyli niekorzystnym i ograniczającym działaniem.
Warto przy pisaniu afirmacji obserwować swoje uczucia i afirmować świadomie. Jeśli znasz już jaki negatywny program przeszkadza Ci w życiu, można ułożyć afirmacje.
Przykładowo:
– Określenie problemu: „Moim problemem jest lęk przed lekarzem. Czuję się spięty i zagrożony gdy mam iść na spotkanie z lekarzem. Czuję się nieswojo.”
– Tak określony problem daje szczegółowe rozeznanie w przekonaniach podświadomości, dlatego można ułożyć skuteczne afirmacje.
– Nowy pozytywny program (afirmacje): „Czuję się bezpiecznie i swobodnie u lekarza.. Jestem całkowicie niezależny i spokojny. To dla mnie bezpieczne i swobodne, kiedy rozmawiam z lekarzem. Lekarze są mili i przyjemni.”
Tak ułożone afirmacje można powtarzać lub pisać.
Najlepiej powtarzać po parenaście razy, rano, po południu i przed snem.
Przez 3 tygodnie.
Oczywiście można dłużej, lub ewentualnie krócej.
Afirmacje powtarza się do skutku.
Tak, aż podświadomość poczuje, że nowe przekonania są pewne i trwałe.
Cały mechanizm polega na tym, że podświadomość uczy się kojarzyć wibracje bezpieczeństwa z osobą lekarza.
W aktualnym stanie z wyobrażeniem o lekarzu powiązana jest wibracja lęku. Afirmacje zmieniają ten stan. Na początku może pojawić się pewna euforia, i radość z afirmowania.
To bardzo pozytywne, jednak nie oznacza koniecznie, że nowy program jest już przyjęty przez podświadomość. Całkowite ugruntowanie nowego programu pojawia się wtedy, kiedy nie ma już na afirmacje żadnych reakcji.
Ani pozytywnych, ani negatywnych.
Jest całkowita akceptacja i pewność.
Podczas afirmowania zwracaj uwagę na swoje uczucia.
To poprzez nie jest ustanowiony kontakt z podświadomością.
Jeśli podczas pisania lub mówienia afirmacji pojawią się jakieś nowe lęki, czy negatywne odczucia, warto je zapisać i ułożyć do nich nowe pozytywne afirmacje. Taka praca jest bardzo efektywna i daje bardzo dobre rezultaty całościowego oczyszczenia problemu.
Dlatego słuchanie podświadomości jest nie mniej ważne jak koncentrowanie się na pozytywnych odczuciach.
Często pojawia się bunt podświadomości przed wprowadzaniem nowego programu.
Wtedy powstaje się
– opór,
– niewiara,
– niechęć,
– czasem złość,
– zirytowanie,
– a nawet nuda i senność.
Jeśli jesteś w stanie odkryć źródła tych oporów, to zapisz je na kartce i stwórz następne afirmacje.
To taka rozmowa ze swoją podświadomością i obserwacja wszystkiego, co się pojawi.
Warto zwracać uwagę nawet na najmniejsze odczucia oporu i zapisywać je.
To da nowy materiał do pracy i poznania siebie.
Dzięki temu uporządkujesz wiele rzeczy w swojej podświadomości.
Nie zrażaj się oporami, tylko afirmuj do skutku i całkowitego zaakceptowania nowego programu. Afirmacje mają na celu wzbudzenie nowych i pozytywnych wzorców zachowań, uczuć i wyobrażeń. Jeśli podczas afirmowania nie czujesz nic, podświadomość nie słucha.
Warto wtedy wziąć parę głębokich oddechów i skupić się na treści afirmacji.
Korzystnie jest stworzyć sobie wyobrażenia zgodne z treścią afirmacji. Dla podświadomości największą wartość mają uczucia i wyobrażenia, nie suche słowa.
Afirmacje można pisać, mówić do swojego odbicia w lustrze, śpiewać, tańczyć afirmując, mówić je w stanie relaksu, na przykład przed snem.
Bardzo dobre efekty daje również nagranie własnego głosu i słuchanie sobie przed snem, lub gdziekolwiek indziej. Wybierz taką metodę, jaką czujesz. Możesz nawet wymyślać własne metody. Jest możliwość, że afirmacje nie przyniosą oczekiwanych zmian. Mogą być różne przyczyny.
1.Wtedy możliwe, że za krótko afirmowałeś.
Jeszcze PŚ nie została przekonana. Warto próbować jeszcze dłużej.
2. Afirmacje nie trafiały w konkretny problem. Dlatego właśnie warto zapisywać sobie na kartce skojarzenia. One potrafią doprowadzić do źródłowej przyczyny negatywnych problemów. Wtedy ułożyć odpowiednie afirmacje trafiające w sedno.
3. Może myślałeś, że afirmacje tak naprawdę nie działają. Wtedy można zacząć od „Afirmacje, są zawsze bardzo skuteczne. Mogę łatwo i skutecznie zmieniać swoje przyzwyczajenia na pozytywne. Z łatwością zastępuję negatywne programy, myślami bezpieczeństwa, radości i swobody.”
Właściwie nie ma możliwości, by afirmacje nie zadziałały.
Jeśli udało nam się wprowadzić negatywny program, to można też wprowadzić pozytywny. Człowiek jest z natury istotą dążącą ku harmonii, dlatego zmiana na pozytywne programy nastąpi o wiele szybciej, niż wprowadzanie negatywów. Jednak zważywszy na to, że całe życie wpajano nam niekorzystne rzeczy, trochę energii trzeba włożyć, by zastąpić je świadomie programami pozytywnymi. Więc nie zrażaj się, jeśli efektów nie widać od razu.
Afirmowanie może stać się doskonałą zabawą.
Naprawdę, dzięki afirmacjom, można zmienić swoje poglądy i wyobrażenia, a w rezultacie swoje całe życie. Teraz całkiem świadomie i przytomnie. Ty wybierasz jak chcesz żyć. Afirmacje stanowią doskonałe narzędzie zmiany całego Twego istnienia.
Dlatego są podstawą pracy z umysłem. Na drodze duchowej są niezastąpione. Przykłady afirmacji, które szczególnie warto przerobić na początek:
– Akceptuję siebie i kocham – tu i teraz.
– Jestem bezpieczny i swobodny, zawsze i wszędzie.
– Bezpiecznie jest czuć swój lęk.
– Świat jest dla mnie miłym i przyjaznym miejscem.
– Jestem wartościowy i cenny.
– Zasługuję na miłość i szacunek. Szanuję i kocham siebie.
– Oddycham radością życia.
– Zasługuję na zdrowie. Cudownie zdrowe ciało jest dla mnie naturalne.
– Bóg wspiera mnie we wszystkim co robię.
– Robię tylko to, co dobre i pożyteczne.
– Zasługuję na to, by być szczęśliwym. Mogę być szczęśliwy i zadowolony z siebie.
Powodzenia w pracy!
Moment boskości P. Godlewski
Inne posty z tej kategorii tematycznej :
• Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość
• Czy istnieją jakieś ograniczenia –
czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
• Moc tworzenia i moc niszczenia – nasze przekonania
• Podświadomość – kluczem do bogactwa
• Tajemnica szczęścia, zdrowia i pomyślności – „The Secret”
Sir, Twoje pytania sugerowały,że masz jakieś wątpliwości co do tematu, ale mogły to być pytania retoryczne i mogłam nie załapać o co Ci chodzi.. 😉 Nie nadużywaj słówka „kochanie” do każdej dziewczyny, a zwłaszcza takiej, o której źle myslisz, bo żadnej nie będziesz umiał wyróżnić tym słowem.
Przyznam Felicita, że podoba mi się ta afirmacja. Będę musiał wypróbować 🙂
🙂
Kto powiedział że zle o tobie mysle Felicita??widzisz już teraz wiem po co stosujesz te aimfarmacje! zamiast bawic sie w te głupoty to wyjdz do ludzi i zrób cos żeby Cie docenili 🙂 Ja Cie doceniam naprzykład hehe
A jesli chodzi o słowo kochanie to zle zinterpretowałas ja kocham wszystkich ludzi na ziemi 🙂
A tak nawiasem mówiąc to chyba nie jest najszczęśliwszy pomysł aby zwalczać myśli za pomocą myśli. Nie we wszystkich przypadkach. Tak przynajmniej myślę, chociać nie jestem pewien. 😉
Ważny jest też chyba pewien punkt wyjścia, tzn. spokój wewnętrzny, który daje np medytacja czy wewnętrzne sztuki walki. Albo psychoterapia – jeśli zajdzie taka potrzeba.
Sir, kocham przebywanie z ludźmi, więc to bardzo mądra rada. Skorzystam na pewno 🙂
Dwie osoby wchodzą do pokoju. Wisi tam obraz-krzywo. Jedna mówi: „Obraz krzywo wisi”. A druga na to: „Obraz krzywo wisi, ponieważ to powiedziałeś”. Wtedy pierwsza dodaje: „Jeśli dlatego wisi krzywo, możesz go przecież powiesić prosto”.
A propos komunikacji – B.Hellinger
Coś jak fizyka kwantowa. 🙂
Witam,
bardzo ciekawa tematyka, ciesze się że takie treści, a wręcz tajemnice, są dostępne dla szerokich mas ludzkich. Chyba rzeczywiście mamy szansę na prawdziwy New Age. Apropo afirmacji zastanawia mnie czy można afirmować kilka „prawd” w ciągu dnia. Chodzi mi o to, że nie ma się jednej afirmacji, którą się programuje przez np. 3 tygodnie, tylko przy okazji rozwoju pamięci wymyślać np. 1 tygodniowo i dogrywać ję systematycznie. Podejrzewam, że usilne programowanie jednej może być bardziej skuteczne, zarazem przy kilku na raz, do podświadomości płynie sygnał, że rzeczywiście zmieniamy się na lepsze i systemy samoobrony podświadomości mają mniejszą siłę hamowania tego procesu. Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że wciąż jeszcze ktoś tu zagląda. Czytam sobie o tej Waszej afirmacji i mam wrażenie, że chodzi tu o poprawę nastawienia do własnej osoby i otaczającego nas świata, krótko mówiąc pozytywne nastawienie. I wszystko byłoby ok gdyby nie drobna pułapka. Tworząc afirmacje w stylu „jestem mądry, piękny etc.” trochę kopiemy sami pod sobą dołek. Moim skromnym zdaniem podobne myślenie może zmienić nasze nastawienie do siebie na lepsze, ale tylko na krótką metę. Tak naprawdę wprowadzamy się w coraz większe zakłamanie. Wyznacznikiem tego, czy jestem mądry przestaje być moja wiedza, wykształcenie itp. a zaczyna być to, że taką sobie wybrałem afirmacje. Jednym słowem zamykamy się na świat, przestajemy widzieć swoje wady, a co za tym idzie zaprzestajemy samodoskonalenia. Wybaczcie, nie chce Was obrażać, ale czy nie lepiej zamiast wmawiać sobie, że jestem mądry po prostu wziąć książkę i zdobyć trochę wiedzy. Od razu poczujemy się mądrzejsi, ba nawet tacy się staniemy 🙂 a co do podświadomości, to czy to nie jest czasem tak, że sama jej definicja świadczy o tym, że nie jesteśmy w stanie jej kontrolować? Czy skoro umiemy z nią „rozmawiać” to nie jest to po prostu źle pojmowana świadomość?
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź 🙂
Pozdrawiam
czy przy afirmacjach ma znaczenie, czy dana osoba myśli obrazkowo czy raczej słowami?
Ciekawe pytanie Incognito.
Wlasciwie to znaczna wiekszosc tego, co uznajemy za prawde jest kwestia percepcji a nie faktu i wydaje sie, ze latwiej czasem zmienic sama percepcje, samo postrzeganie jakiejs kwestii aby stalo sie to faktem. Udowodniono eksperymentalnie, ze drozsze wina smakuja generalnie lepiej niz wina tanie – nawet jesli jest to to samo wino.
I tak samo ludzie ktorzy potrafia sie ‚oklamac’ ze sa madrzejsi i bardziej zdolni np. z powodu ukonczenia takich to a takich szkol, kursow czy uczelni rowniez maja wieksza tendencje do odnoszenia sukcesow i tez tak sa przez innych postrzegani. Dlatego raczej zamiast zamykania sie na swiat widzialbym tu raczej swiata ksztaltowanie a wedlug zasad Huny mozemy wplywac czy tez wychowywac swoja podswiadomosc.
A co do afirmacji, to ciekawa sprawa z tymi afirmacjami.
Tworca komiksu Dilbert poleca stosowanie afirmacji
Click to access Affirmations.pdf
podczas gdy sa tacy, ktorzy twierdza, ze afirmacje nie tylko nie pomagaja a nawet moga szkodzic
http://www.theness.com/neurologicablog/?p=570
Co do mnie to sam nie wiem jak z tym tak naprawde jest chociaz sam stosowalem afirmacje i jestem przekonany, ze w co najmniej kilku przypadkach afirmacje mi pomogly.
I jeszcze jeden ciekawy artykul na temat afirmacji znalazlem ktory warto przeczytac i ktory robi duze wrazenie: http://affirmations.gems4friends.com/articles/create-luck.html
Wszystkie podane przeze mnie linki sa niestety anglojezyczne, jednak mimo to je podaje, gdyz obawiam sie ze trudno byloby znalezc te informacje po polsku.
cześc:) Mam pytanie:) Bo jak układam Afirmacje to przecież musze czegoś potrzebować????albo coś jest nie tak skoro ją potrzebuje:) bo po co bym ją tworzył???:) musze ją stworzyć w jakimś celu jakby było wszystko wporządku a ja o tym wiem ze jest to jej nie tworze tak???:)To jak będę ją sobie dziennie powtarzał to czy nie będę dusił swoich uczuć i obaw jakie są naprawde??:) wmawiając sobie że jest inaczej niz jest???:) jak bym miał już oszukać swoje ego i swoją podswiadomośc i uczucia to wręcz wmawiałbym sobie na odwrót a to co tu jest to bym dusił żzeby było silniejsze:)