• Archiwum postów
  • Inspiracje
    • Alaja – kosmiczna świadomość
    • Czakram Gardła
    • Czakram Korony
    • Czakram Podbrzusza (czakra krzyżowa, czakra seksu)
    • Czakram Podstawy (czakra korzenia)
    • Czakram Serca
    • Czakram Splotu Słonecznego
    • Czakram Trzeciego Oka
  • Literatura
  • Haiku
  • Huna
  • Kwestie prawne
  • Kontakt + Zasady
    •  
  • FAQ

Rozwój i Świadomość

~ There are no ordinary moments…

Rozwój i Świadomość

Tag Archives: bioenergoterapia

Zabezpieczony: Diagnostyka karmy cz II

01 Poniedziałek Czer 2009

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ Wprowadź swoje hasło, aby zobaczyć komentarze.

Tagi

aura, bioenergoterapia, choroba, diagnostyka karmy, karma, lazariew, pole, pole informacji, pole morfogenetyczne, prawo przyczyny i skutku, struktury pola, uzdrowienie, zdrowie, Świadomość

Treść jest chroniona. Proszę podać hasło:

Zabezpieczony: Diagnostyka karmy cz I

31 Niedziela Maj 2009

Posted by ME in Aura, energia, czakramy, Rozwój, zdrowie, Świadomość

≈ Wprowadź swoje hasło, aby zobaczyć komentarze.

Tagi

aura, bioenergoterapia, choroba, diagnostyka karmy, karma, lazariew, pole informacji, pole morfogenetyczne, prawo przyczyny i skutku, struktura pola, zdrowie, Świadomość

Treść jest chroniona. Proszę podać hasło:

Uzdrowicielka cz II

02 Czwartek Kwi 2009

Posted by ME in Aura, energia, czakramy, Rozwój, zdrowie, Świadomość

≈ 64 Komentarze

Tagi

ann brennan, aura, bioenergoterapia, brennan, choroba, dłonie pełne światła, holistyczny świat, jasnowidz, jasnowidzenie, jedność, pola energii, postrzeganie pozazmysłowe, pp, rozumienie chorób, uzdrowiciel, uzdrowienie, widzenie energii, zdrowie, Świadomość

uzdrowicielka
Stosowaną przez siebie metodę nazywam nakładaniem rąk, leczeniem wiarą albo leczeniem duchowym. Nie jest to proces w żadnym stopniu tajemniczy, przeciwnie — bardzo przejrzysty, choć często mocno skomplikowany. Wymaga zrównoważenia istniejącego wokół każdego z nas pola energii, które nazywam biopolem lub Polem Energetycznym Człowieka. Każdy z nas posiada pole energetyczne, czyli aurę, która otacza i przenika nasze ciało fizyczne. Ta energia jest nierozerwalnie związana ze zdrowiem. Postrzeganie ponadzmyslowe jest sposobem odbierania rzeczywistości istniejącej poza zasięgiem normalnych ludzkich zmysłów.

Posługując się nim, można widzieć, słyszeć, czuć i dotykać rzeczy, które normalnie pozostałyby nie zauważone. Postrzeganie ponadzmyslowe jest rodzajem widzenia, podczas którego tworzy się obraz wewnątrz umysłu — bez użycia normalnego zmysłu wzroku. Nie jest to wyobraźnia. Nazywa się to czasami jasnowidzeniem. Postrzeganie ponadzmyslowe ujawnia istnienie dynamicznego świata płynnych, współzależnych pól energii wokół i wewnątrz wszystkich przedmiotów materialnych, minerałów, roślin, zwierząt i człowieka. Przez większość mego życia prowadziłam taniec z żywym oceanem energii, w którym egzystujemy. Dzięki temu tańcowi odkryłam, że energia ta wspiera nas, karmi, daje nam życie. Używając jej, wyczuwamy jedni drugich; jesteśmy nią; ona jest nami.

Pacjenci i uczniowie pytają mnie, kiedy po raz pierwszy ujrzałam pole energii wokół ludzi. Kiedy po raz pierwszy zdałam sobie sprawę, że można je wykorzystywać? Czy jest to moja wyjątkowa cecha, czy też każdy może się tego nauczyć? Jeśli to drugie, to co mogą zrobić, żeby poszerzyć granice swojej percepcji i jakie znaczenie będzie to miało dla ich życia? Chcąc wyczerpująco odpowiedzieć na te pytania, muszę wrócić do samego początku.

Moje dzieciństwo było bardzo proste.
Wychowywałam się na farmie w Wisconsin. Ponieważ w okolicy nie było zbyt wiele dzieci, spędzałam dużo czasu sama. Godzinami przebywałam w lesie, siedząc kompletnie nieruchomo i czekając, aż zbliżą się do mnie małe zwierzęta. Dopiero dużo później zaczęłam rozumieć znaczenie tych okresów oczekiwania i ciszy. Wchodziłam wówczas w odmienny stan świadomości, który pozwalał mi na dostrzeganie rzeczy poza normalnym zasięgiem ludzkiego doświadczenia.
Pamiętam, że bez patrzenia wiedziałam, gdzie znajduje się każde małe zwierzę. Potrafiłam wyczuć stan, w jakim się znajduje. Kiedy ćwiczyłam chodzenie po lesie z zawiązanymi oczami, wyczuwałam drzewa na długo przed dotknięciem ich rękami. Zdawałam sobie sprawę, że drzewa są większe, niż wydaje się to oczom. Otacza je żywe pole energii i ja wyczuwałam to pole.
Później nauczyłam się widzieć pola drzew i małych zwierząt. Odkryłam, że wszystko ma wokół siebie pole energii przypominające wyglądem płomień świecy.
Zaczęłam też rozumieć, że pola te łączą wszystkie rzeczy ze sobą, że nie istnieje przestrzeń pozbawiona pola energii.
Wszystko, nie wyłączając mnie, żyło w oceanie energii.
Nie było to dla mnie ekscytujące odkrycie, lecz po prostu doświadczenie, tak naturalne, jak podglądanie wiewiórki jedzącej orzeszek na gałęzi drzewa.
Nigdy nie formułowałam na podstawie tych doświadczeń żadnych ogólnych teorii na temat funkcjonowania świata. Przyjęłam je za coś całkowicie naturalnego, uznałam, że wszyscy o nich wiedzą… i w końcu o nich zapomniałam.

Kiedy dorosłam, przestałam chodzić do lasu. Zaczęło mnie ciekawić, jak wszystko działa i dlaczego rzeczy są takie, jakimi są. Kwestionowałam wszystko, by znaleźć porządek i zrozumieć zasadę, na jakiej opiera się świat.
Poszłam na studia, ukończyłam wydział fizyki i przez następnych kilka lat pracowałam dla NASA.
Później uzyskałam odpowiednie przeszkolenie i zajęłam się udzielaniem porad psychologicznych.

Dopiero po kilku latach, kiedy zaczęłam dostrzegać kolory wokół głów ludzi, przypomniałam sobie swoje doświadczenia z dzieciństwa. Zrozumiałam, że doświadczenia te były początkiem mojego postrzegania ponadzmyslowego albo jasnowidzenia. Te wspaniałe, sekretne dziecięce doświadczenia doprowadziły mnie w końcu do diagnozowania i leczenia ciężko chorych ludzi.

Spoglądając wstecz, widzę drogę rozwoju moich zdolności. Jest tak, jakby moim życiem kierowała jakaś niewidzialna ręka, prowadząca mnie krok po kroku przez kolejne klasy szkoły — szkoły życia.
Doświadczenia w lesie pomogły rozwinąć się moim zmysłom. Potem dzięki nauce na uniwersytecie wykształciłam w sobie logiczne myślenie. Lata spędzone w poradni psychologicznej sprawiły, że moje oczy i serce otworzyły się na problemy bliźnich.
Wreszcie nauki duchowe, jakie odebrałam (o których później), na tyle uwiarygodniły moje doświadczenia, że mogłam uznać je za „realne”. Zaczęłam wtedy tworzyć konstrukcję myślową umożliwiającą mi ich zrozumienie. Postrzeganie ponadzmysłowe i Pole Energetyczne Człowieka stawały się stopniowo częścią mojego życia.

Szczerze wierzę, że mogą się one stać częścią życia każdego. W celu rozwinięcia postrzegania ponadzmysłowego należy wejść w stan nadświadomości. Jest wiele dróg wiodących do tego celu.
Najbardziej znaną stała się ostatnio medytacja.
Można ją praktykować na różne sposoby; ważne jest, by znaleźć ten, który najlepiej wam odpowiada. W dalszej części książki zaproponuję kilka ćwiczeń medytacyjnych, z których będziecie mogli skorzystać.
Odkryłam również, że można wejść w stan poszerzonej świadomości ćwicząc jogging, spacerując, łowiąc ryby, siedząc na piaszczystej wyspie i obserwując fale albo chowając się w lesie, tak jak ja w dzieciństwie.

Na czym polega cały proces, bez względu na to, czy nazwiemy go medytacją, zadumą czy czymkolwiek innym? Najważniejszą rzeczą jest danie sobie czasu na to, by wsłuchać się w siebie — wyciszyć hałaśliwy umysł, który bez przerwy mówi o tym, co powinieneś zrobić, jak mogłeś zwyciężyć w tamtej dyskusji, co powinieneś był zrobić, co jest z tobą nie tak etc.
Kiedy wyłączysz tę ustawiczną paplaninę, otworzy się przed tobą nowy, wspaniale harmonijny świat. Zaczniesz zlewać się ze swoim otoczeniem, łączyć z nim,  tak jak ja robiłam to w lesie. W tym czasie nie tracisz wcale swojej indywidualności, przeciwnie, zostaje ona wzbogacona i poszerzona.

Proces zlewania się z otoczeniem jest innym sposobem opisania doświadczenia poszerzonej świadomości.

Rozważmy przykład świecy i jej płomienia. Normalnie identyfikujemy siebie jako ciało (wosk i knot) obdarzone świadomością (płomień). Kiedy wchodzimy w stan poszerzonej świadomości, postrzegamy siebie również jako światło emanujące z płomienia. Gdzie kończy się płomień, a zaczyna światło? Wydaje się, że granica istnieje, ale czy potrafimy ją określić, kiedy przyglądamy się dokładniej? Płomień jest całkowicie przeniknięty przez światło.
Czy światło w pomieszczeniu, nie pochodzące ze świecy (oceanu energii), również przenika płomień? Tak. Gdzie zaczyna się światło w pokoju, a kończy światło świecy? Według fizyki nie ma granicy dla światła świecy, biegnie ono w nieskończoność.

Gdzie zatem jest nasza ostateczna granica?

Doświadczenie postrzegania ponadzmyslowego, płynące ze stanu poszerzonej świadomości, mówi mi, że nie ma takiej granicy.
Im bardziej poszerzam swoją świadomość, tym bardziej rozwija się moje postrzeganie ponadzmyslowe i tym lepiej potrafię dostrzec rzeczywistość, która dotąd była poza zasięgiem moich zmysłów.

Wraz z rozwojem PP moje widzenie stawało się coraz wyraźniejsze. Z początku widziałam tylko bardziej intensywne pola energii wokół osób, promieniujące jedynie na około dwa centymetry od ciała fizycznego człowieka.
Kiedy moje umiejętności wzrosły, ujrzałam, że pole sięga jeszcze dalej od ciała fizycznego, ale zbudowane jest z delikatniejszej substancji — mniej intensywnego światła. Choć wiele razy wydawało mi się, że znalazłam granicę, zawsze później musiałam korygować tę opinię.

Gdzie znajduje się granica?

Uznałam, że słuszniej byłoby powiedzieć, iż istnieją tylko warstwy: warstwa płomienia, potem światło płomienia, a potem światło pokoju. Każdą kolejną linię trudniej dostrzec. Percepcja kolejnych warstw zewnętrznych wymaga coraz bardziej rozwiniętej świadomości i coraz lepiej wyćwiczonego PP.

Gdy twoja świadomość poszerza się, światło, które dotychczas odbierałeś jako przyćmione, staje się jaśniejsze i bardziej wyraźne. Rozwijając przez wiele lat postrzeganie ponadzmyslowe, gromadziłam obserwacje.
Większość z nich pochodziła z okresu pracy w poradni zdrowia psychicznego. Ze względu na moje fizyczne wykształcenie dość sceptycznie przyjęłam swoje postrzeganie zjawisk energetycznych wokół ludzkich ciał. Ponieważ jednak zjawiska te nie znikały, nawet kiedy zamykałam oczy albo zmieniałam położenie, uznałam, że należy zbadać je uważniej. I taki był początek mojej osobistej drogi mającej zaprowadzić mnie ku światom, o których istnieniu nie miałam dotąd pojęcia, drogi, która całkowicie zmieniła sposób, w jaki postrzegam rzeczywistość, ludzi, wszechświat i mój z nim związek.

Zrozumiałam, że pole energii jest nierozerwalnie złączone ze zdrowiem i samopoczuciem danego człowieka.
O tym, że ktoś jest chory, świadczy powstanie w jego polu zaburzeń w przepływie energii i pojawienie się nieruchomej energii, która przestała płynąć i przybrała ciemną barwę.
Dla odmiany człowiek zdrowy charakteryzuje się jasnymi kolorami, które krążą bez kłopotów w zrównoważonym polu. Dla każdej choroby istnieją ściśle określone kolory i powstające z nich formy myślowe (myślokształty).
Postrzeganie ponadzmyslowe oddaje wielkie usługi w medycynie i doradztwie psychologicznym. Używając PP uzyskałam doskonałe rezultaty w diagnozowaniu problemów fizycznych i psychicznych oraz w znajdowaniu sposobów ich rozwiązywania.
Kiedy używa się PP, mechanizm choroby psychosomatycznej pojawia się wprost przed twoimi oczami. PP ukazuje, że większość zaburzeń powstaje w biopolu człowieka, a potem, wraz z upływem czasu i poprzez przyzwyczajenia życiowe, przenosi się do ciała fizycznego, zamieniając się w prawdziwe choroby.
Wiele razy źródło albo pierwotna przyczyna tego procesu wiąże się z urazem fizycznym, zaburzeniem psychicznym lub kombinacją tych dwu czynników. Ponieważ PP pokazuje, w jaki sposób choroba została zapoczątkowana, uczy nas również, jak odwrócić proces chorobowy.

A. Brennan, Dłonie pełne światła

Ten artykuł jest drugą cześcia artykułu :  Uzdrowicielka I

Zobacz też
• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości

• Biografia staje się biologią. Jak być zdrowym? Krótki poradnik.

• Ulecz swoje ciało !

• Filozofia zdrowia

• Tajemnica Twego ciała

Reklama

Uzdrowicielka cz. I

02 Czwartek Kwi 2009

Posted by ME in zdrowie

≈ 6 Komentarzy

Tagi

ann brennan, bioenergoterapia, brennan, choroba, dłonie pełne światła, rozumienie chorób, uzdrowiciel, uzdrowienie, widzenie energii, zdrowie, Świadomość

dlonie

Podczas swej wieloletniej praktyki uzdrowicielskiej miałam okazję poznać wielu wspaniałych ludzi. Oto kilkoro z nich i ich historie, dzięki którym nasza praca nabiera sensu.
Moją pierwszą pacjentką była w październiku 1984 roku dwudziestokilkuletnia kobieta imieniem Jenny. Jenny jest pełną życia nauczycielką, mającą jakieś 165 cm wzrostu, o ciemnobłękitnych oczach i ciemnych włosach. Jej przyjaciele nazywają ją lawendową damą, ponieważ kocha lawendę i ubiera się na lawendowe Oprócz pracy zawodowej prowadzi firmę kwiaciarską i przygotowuje piękne kompozycje na śluby i inne świąteczne okazje. Kiedy ją poznałam, Jenny była od kilku lat żoną dobrze zarabiającego specjalisty w dziedzinie reklamy. Kilka miesięcy wcześniej poroniła i teraz nie mogła ponownie zajść w ciążę. Kiedy udała się do swojego lekarza, żeby dowiedzieć się, jaka jest tego przyczyna, czekały ją kiepskie wiadomości. Po przeprowadzeniu wielu badań i uzyskaniu opinii kilku lekarzy uznano, że należy jak najszybciej przeprowadzić hysterektomię. W macicy, w miejscu gdzie uprzednio usadowione było łożysko, znaleziono uszkodzone komórki. Jenny była przestraszona i zdenerwowana. Oboje z mężem odkładali decyzję o powiększeniu rodziny do czasu, gdy będą lepiej sytuowani. Teraz wszystko stawało pod znakiem zapytania.
Przychodząc do mnie w sierpniu tamtego roku, Jenny nie powiedziała mi nic o swoich zdrowotnych problemach. Powiedziała tylko: „Potrzebuję twojej pomocy. Powiedz mi, co wi-dzisz w moim ciele. Muszę podjąć ważną decyzję”.
W czasie seansu leczniczego, posługując się postrzeganiem ponadzmysłowym, zbadałam jej biopole. Ujrzałam nieprawidłowe komórki w lewej dolnej części macicy. Jednocześnie ujrzałam okoliczności towarzyszące poronieniu. Chore komórki znajdowały się tam, gdzie kiedyś przyczepione było łożysko. Usłyszałam też dane na temat jej stanu i terapii, jaką należy zastosować. Dowiedziałam się, że Jenny powinna wziąć miesiąc wolnego, pojechać nad ocean, brać pewne witaminy, przestrzegać określonej diety i codziennie medytować, spędzając co najmniej dwie godziny w samotności. Po miesiącu samoleczenia miała wrócić do normalnego świata i ponownie poddać się badaniom, a kiedy leczenie dobiegnie końca, nie będzie potrzeby, by Jenny odwiedzała mnie ponownie. Podczas seansu odebrałam informacje na temat nastawienia psychicznego Jenny i tego, w jaki sposób wpływał on na jej zdrowie. Jenny obwiniała siebie za poronienie.
W efekcie żyła w wielkim stresie i uniemożliwiała swemu ciału wyleczenie się po utracie ciąży. Z tych informacji wynikało również (i była to dla mnie najtrudniejsza część), że Jenny nie powinna odwiedzać lekarzy przez następny miesiąc, ponieważ ciągłe badania i presja, by zgodziła się na usunięcie macicy, powiększają znacznie jej stres. Miała złamane serce, ponieważ tak bardzo pragnęła dziecka. Była nieco spokojniejsza, kiedy wyszła z mojego gabinetu; powiedziała, że pomyśli o wszystkim, co stało się podczas seansu.

W październiku, kiedy zjawiła się ponownie, uściskała mnie na powitanie i wręczyła mi słodki wierszyk z podziękowaniami. Wyniki badań były w normie. Cały sierpień spędziła opiekując się dziećmi przyjaciół na wyspie Fire. Przestrzegała diety, brała witaminy i sporo czasu poświęcała na praktykowanie samoleczenia. Postanowiła odczekać kilka miesięcy i spróbować ponownie zajść w ciążę. Rok później dowiedziałam się, że urodziła zdrowego chłopca.

Moim drugim klientem tamtego październikowego dnia był Howard, ojciec Mary, którą leczyłam jakiś czas wcześniej. Mary miała stan przednowotworowy, który ustąpił po mniej więcej sześciu seansach leczniczych. Od kilku lat jej stan utrzymuje się w normie. Mary, z zawodu pielęgniarka, jest założycielką i szefową organizacji prowadzącej szkolenia dla pielęgniarek i wyszukującej pracownice dla szpitali w okolicy Filadelfii. Mary zainteresowała się moją pracą i regularnie przysyła mi nowych klientów.
Howard odwiedzał mnie od kilku miesięcy. Wcześniej był urzędnikiem, ale przeszedł już na emeryturę. To wspaniały pacjent. Kiedy po raz pierwszy się u mnie zjawił, był szary na twarzy i cierpiał na ciągłe bóle serca. Nawet przejście na drugi koniec pokoju sprawiało mu trudności. Po pierwszym seansie jego twarz zarumieniła się, a ból ustąpił.

Po dwóch miesiącach leczenia Howard mógł ponownie tańczyć. Zastosowałyśmy z Mary nakładanie rąk przeplatane podawaniem mieszanek ziołowych przepisanych przez lekarza medycyny naturalnej, by oczyścić arterie Howarda. Kontynuowałam wzmacnianie i wyrównanie jego biopola. Poprawa stanu zdrowia Howarda była oczywista dla jego lekarzy i przyjaciół.

Innym pacjentem, którego przyjęłam tamtego dnia, był Ed. Pojawił się u mnie, ponieważ miał problemy z nadgarstkami.
Jego stawy ulegały coraz większemu osłabieniu. Odczuwał również bóle podczas orgazmów. Od jakiegoś czasu także jego kręgosłup słabł coraz bardziej, a teraz sytuacja pogorszyła się do tego stopnia, że Ed nie był już w stanie udźwignąć nawet kilku talerzy. Podczas pierwszego seansu leczniczego stan jego pola aurycznego „powiedział” mi, że Ed doznał kontuzji kości ogonowej, kiedy miał około 12 lat. W tamtym czasie Ed miał wielkie problemy z opanowaniem kipiących w nim seksualnych doznań okresu dojrzewania. Wypadek stłumił jego nadmierny popęd i ułatwił przejście przez ten trudny okres.
Jego kość ogonowa pozostała jednak zablokowana z lewej strony i odtąd stanowiła utrudnienie dla prawidłowego obiegu płynu mózgowo-rdzeniowego. To powodowało wielką nierównowagę i zaburzenia całego systemu energetycznego. Następnym etapem tego procesu było osłabienie dolnej, a potem środkowej i górnej części kręgosłupa. Za każdym razem gdy jakaś część ciała Eda ulegała osłabieniu na skutek braku przepływu energii, inna próbowała rekompensować to osłabienie.
Stawy Eda napinały się coraz bardziej, aż wreszcie poddały się i osłabły. Cały ten proces trwał lata.
Ed i ja przeprowadziliśmy skuteczne leczęnie podczas kilku miesięcy. Najpierw pracowaliśmy nad przepływem energii, by odblokować kość ogonową i skorygować jej położenie, a następnie zwiększyć i zrównoważyć przepływ energii w całym organizmie. Stopniowo Edowi wracały siły. Tamtego popołudnia do wyleczenia pozostał już tylko lekki niedowład lewego nadgarstka. Zanim się jednak nim zajęłam, ponów nie zrównoważyłam i wzmocniłam całe pole energetyczne pacjenta. Dopiero potem skierowałam leczniczą energię na osłabiony nadgarstek.

Ostatnia pacjentka owego dnia to Muriel, artystka i żona znanego chirurga. Była to jej trzecia wizyta u mnie. Trzy tygodnie wcześniej pojawiła się w moim gabinecie ze znacznie powiększoną tarczycą. Podczas pierwszej wizyty ponownie użyłam mego postrzegania po-nadzmysłowego, by uzyskać informacje na temat dolegliwości Muriel.
Widziałam, że powiększona tarczyca nie ma nic wspólnego z rakiem i po dwóch seansach leczniczych, w połączeniu z lekarstwami, które przepisali Muriel lekarze, nienormalny stan zniknie bez śladu. Widziałam, że nie będzie potrzebna żadna operacja. Muriel potwierdziła, że była już u kilku lekarzy, którzy przepisali jej leki na zmniejszenie tarczycy. Lekarze ci stwierdzili, że leki odniosą pewien skutek, ale i tak niezbędna będzie operacja, a ponadto istnieje obawa, że rozwinie się rak.
Termin operacji przypadał na tydzień po naszym drugim spotkaniu. Odbyłyśmy dwa seanse lecznicze w odstępie jednego tygodnia. Gdy Muriel znalazła się w szpitalu, lekarze ku swojemu zaskoczeniu stwierdzili, że operacja przestała już być potrzebna. Muriel odwiedziła mnie tego dnia, by upewnić się, że wszystko wróciło do normy. Wyszła kompletnie uspokojona.

Jak dochodzi do tych pozornie cudownych zdarzeń? Co robię, żeby pomóc moim pacjentom?

Zobacz część drugą :  Uzdrowicielka cz. II

Więcej w: Ann Brennan Dłonie pełne światła

Zobacz też
• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości

• Biografia staje się biologią. Jak być zdrowym? Krótki poradnik.

• Ulecz swoje ciało !

• Filozofia zdrowia

• Tajemnica Twego ciała

Energia życia. Fakt czy mit?

19 Środa List 2008

Posted by ME in Aura, energia, czakramy, sondy

≈ 11 Komentarzy

Tagi

aura, bioenergoterapia, bioplazma, biopole, chi, energia, energia chi, energia kształtu, fotografia kirlianowska, pole energii, pole morfogenetyczne, promieniowanie kształtu, wyładowania elektryczne, Świadomość

energia
Faktyczne zainteresowanie bioenergetyką człowieka w Europie zaczęło się od Franza Antoniego Mesmera /1734 – 1815/, który stworzył metodę leczenia opartą na założeniu istnienia tak zwanego, bliżej nieokreślonego, MAGNETYZMU ZWIERZĘCEGO, którym wg jego twierdzeń dysponują wszystkie istoty żyjące. Energią tą można było wg niego oddziaływać na inne osoby w celach terapeutycznych.

Problematyką bioenergetyki, od tego czasu, zajmowali się również i inni badacze.
Między innymi jasnowidz Leadbeater z Towarzystwa Teozoficznego, który swoje spostrzeżenia na temat opublikował na łamach swoich książek. Zamieścił też tam sporą ilość rysunków aury wraz z ich interpretacją.
On, jako jeden z pierwszych powiązał występujące kolory w aurze z emocjami danej osoby. […]
Obserwacje jego sugerują istnienie pewnego pola energetycznego wokół tego, co żyje.
Przy okazji warto wspomnieć, że mamy tu do czynienia z tak dużą dawką energii, że jej nagłe skumulowanie może nawet doprowadzić do śmierci organizmu. Przykładem tego mogą być, w rozumieniu niektórych hipotez, tak zwane „SAMOISTNE SPALENIA” . Więcej info
Jest rzeczą charakterystyczną w takich przypadkach, że ciało człowieka zostaje prawie całkowicie spalone, natomiast meble i pozostały sprzęt domowy znajdujący się w pomieszczeniu, gdzie dochodzi do takiego wypadku, jest nietknięty przez ogień.
Takich przypadków samospalenia odnotowano na świecie kilkadziesiąt.
Może to świadczyć że energia życia w pewnych okolicznościach może odwrócić się przeciwko własnemu ciału fizycznemu i je po prostu unicestwić.[…]

Jednym z pierwszych badaczy, który opracował techniczny sposób oglądania aury był doktor W. Kilner. Zaproponował on, aby aurę oglądać po uprzedniej stymulacji oczu światłem przechodzącym przez roztwór dicjaniny.
Tą metodę stosuje się do dzisiaj z tą różnicą, że zamiast dicjaniny używa się innych barwników.
Oprócz Kilnera badaniami nad aurą prowadziło i nadal prowadzi cała rzesza badaczy, którzy tą ENERGIĘ określają w sposób różny, chociaż to samo badają.
I tak:
K. von Reichenbach nazwał tę energię „ODEM”.
R. Sheldrake – „REZONANSEM MORFICZNYM”;
H.S. Burr – „POLAMI „L”;
G. Lakhowski – „PROMIENIOWANIEM RADIOELEKTRYCZNYM”;
A. Gurwicz – „PROMIENIOWANIAMI MITOGENICZNYMI”;
S. V. King – „NEOENERGIĄ”;
E. Kulin – „QUASI STAŁYM POLEM BIOELEKTRYCZNYM;
Dubrow – „BIOGRAWITACJĄ”;
E. Russel – „POLAMI ŻYCIA”; itd. itd.
Funkcjonują też takie pojęcia jak: „BIOPLAZMA’”, „BIOPOLE”, „BIOENERGIA” etc.

Pomimo różnych nazw, wszyscy dochodzą do jednego wniosku, że ENERGIA ŻYCIA naprawdę istnieje, ale na poziomie dotychczasowej wiedzy nie udało się jej jeszcze poznać w sposób dostateczny.
Dosyć dokładnie poznano skutki jej oddziaływania, ale nie poznano jej istoty.

Aby przybliżyć Czytelnikowi jakie są trudności z samą interpretacją aury przytoczymy niektóre z nich:

R.S. Mishra – „wszystko co stworzyła Natura posiada aurę a każde żywe istnienie ma swoje ciało astralne. Najbardziej rozwinięte są u ludzi, a nawet wokół naszych cieni i fotografii obserwuje się aurę. Aura przejawia się we wszystkich barwach zaś podstawowymi są kolory tęczy”……

H. Wołodkowicz uważa, że aura to promieniowanie ciała człowieka.
Ma to być „Wysięk” subtelnych cząstek materii i energii ożywionej. Twierdzi też, że i martwa materia w mniejszym lub większym stopniu również promieniuje.
Promieniowanie zależy od zapasu „PRANY”, od koncentracji myśli, emocji i stanu zdrowia.

I. Brown twierdzi, że aura ludzka jest niczym innym w swej istocie, jak polem energetycznym „duszy” i dzieli się na:
– aurę eteryczną,
– aurę astralną,
– aurę umysłową,
– i aurę duchową…

H. Ladorski: w swoim „Słowniczku” podaje, że „AURA” to widywane przez niektóre szczególnie uzdolnione osoby; świecące obramowanie(halo) zauważalne przeważnie w przytłumionym świetle, jego rozległość i intensywność uzależniona jest od właściwości bioenergetycznych i psychicznych badanego organizmu. Barwa aury związana jest z absorpcją promieniowania kosmicznego i odbiciem
określonej fali…. Barwa ta zmienia się w zależności od stanu emocjonalnego i uczuciowego człowieka…
BIOPOLE – towarzyszy wszystkim organizmom żywym i jest odpowiednikiem „promieniowania kształtu”, występującego przy materii nieożywionej.
Jest ono modyfikowane przez czynniki środowiska zewnętrznego…

„Słownik Terminów Różdżkarskich” podaje, że aura to nic innego jak bioenergia otaczająca człowieka, subtelniejsza od fal elektromagnetycznych. Jest ona psychiczną składową żywego organizmu. Można ją fotografować za pomocą technik fotograficznych z wykorzystaniem prądu o wysokiej częstotliwości….

L. Radwanowski – według niego, aura zwana biopolem człowieka jest obszarem emisji energii człowieka w wyniku energetycznych procesów metabolicznych. Transformacje energetyczne na poziomach  subkomórkowych i komórkowych uzewnętrzniają się emisją energii na zewnątrz człowieka, tworząc strefy pobudzenia, które są wielowarstwowe i zróżnicowane ze względu na cechy osobnicze…..

W. Iniuszyn – pola biologiczne są wytworem plazmowych procesów w biologicznych układach powodujący u nich ultrasłabe świecenie, które może być rejestrowane przez współczesną aparaturę……

W. Sedlak – bioplazma jest uśrednionym stanem elektrycznym metabolizmu, podlegającym pulsacji i zmianom dia i paramagnetycznym, powiązanym z efektem emisji elektromagnetycznej.
Emisja ta określana jest jako pole biologiczne (biopole)…

R. Ulman – aura jest to rodzaj otoczki czy promieniowania wokół człowieka, które składa się z kilku warstw:
– warstwy eterycznej,
– warstwy astralnej;
– i warstwy mentalnej…

H. S. Burr i F. S. S. Northrop określają tę energię jako pola „L” ( od LIFE = życie), które posiadają wszystkie rodzaje form istniejących w przyrodzie. Mogą być rejestrowane przez aparaturę lub postrzegane przez jasnowidzów. Pole to kontroluje i reguluje pracę całego organizmu, towarzysząc mu od chwili narodzin aż do śmierci.
Ludzkie pole „L” otacza całe ciało podobnie jak skafander nurka….
Itd.

Jak widać z powyższego, istnieje naprawdę duża liczba różnych, mniej lub bardziej naukowych definicji, (czasem podawanych niestrawnym, pseudo-naukowym językiem. przypis autorki bloga) które zdają się jednak dotyczyć tego samego, bliżej niepoznanej – ENERGII ŻYCIA.

Pozwala to na sformułowanie ogólnej definicji tego fenomenu, a mianowicie, że:
AURA – jest to pewne pole (aktualnie o niezidentyfikowanej strukturze i pochodzeniu), które otacza materię ożywioną jak i nieożywioną

BIOPOLE – jest to także pole energetyczne (też o nieznanej strukturze i pochodzeniu), które otacza jedynie organizmy żywe.

W konkluzji tego można stwierdzić, że pojęcie AURY jest pojęciem szerszym niż pojęcie BIOPOLA i te ostatnie, jako pojęcie odnoszące się tylko do części ożywionej będzie wchodziło w skład pojęcia AURA.

Pomimo, że nie jest jeszcze znana istota tej ENERGII -zostały już opracowane techniczne metody jej wizualizacji – auroskopie, jak i tworzone są naukowe podstawy jej badania. Jedną z proponowanych metod badawczych jest właśnie FOTOGRAFIA KIRLIANOWSKA.

Na bazie: “Tajemniczy świat energii” Ewa, Igor i Janusz Wilczewscy

Powiązane posty

• Aura człowieka – najważniejsze informacje.

• Aura człowieka, przykłady aury… oraz jak ją odróżnić od powidoku?

• Czakramy, poziomy Twojego życia!

• Jak nauczyć się widzieć aurę?

• Kolory Twojej Aury – jak się zmieniają i co oznaczają

• Świat to energia!

• Ciała duchowe według Jogi Kundalini

• Czym jest energia “Chi” ?

• Jasnowidzenie – fakty i mity

Kryzys fizyczny…paradoksalnie uzdrawia?

20 Wtorek Maj 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 2 Komentarze

Tagi

bioenergoterapia, biosynteza, energia, głodówka, kryzys, małachow, oczyszczenie, przebudowa, przełom, rewolucja, transformacja, zdrowie, zmiana

Ten temat stanowi kolejną „białą plamę” na mapie procesu uzdrawiającego.
Ostatnio w literaturze pojawiają się wzmianki o kryzysach uzdrawiających jak np. głodówki, w praktyce jednak najczęściej bywa tak, że po wystąpieniu przeróżnych nieprzyjemnych symptomów w trakcie oczyszczania, człowiek w panice szuka rady u lekarzy, którzy krzyczą na niego, krytykują jego system uzdrawiania, po czym leczą go swoimi, wypróbowanymi środkami.
Po takim „doświadczeniu” większość zaprzestaje wszystkich prób samoleczenia.

Otóż, kryzysy są nieuniknionym skutkiem stosowania silnych środków uzdrawiających, wywołujących mocne i gwałtowne zmiany w organizmie. Gdy poznamy przyczyny i fizjologię kryzysów, nauczymy się z tym zjawiskiem walczyć. Zastosowanie odpowiednich procedur, zmiana obciążenia i co najważniejsze, poprzedzające oczyszczenie organizmu pomogą jeśli nie uniknąć, to w każdym razie znacznie zmniejszyć ich siłę.

Wszystkie kryzysy można zaliczyć do trzech dużych grup: oczyszczające, uzdrawiające, energetyczne.

Kryzysy oczyszczające

Dla nikogo nie stanowi tajemnicy, że żyjemy w zatrutym świecie oddychamy zanieczyszczonym powietrzem, gotujemy w chlorowanej wodzie, żywimy się zatrutymi warzywami. Używane przez nas produkty są rafinowane, nafaszerowane przeróżnymi dodatkami chemicznymi i bardziej przypominają produkty chemiczne niż naturalne. W rezultacie każda komórka naszego ciała magazynuje mnóstwo szkodliwych substancji. Systemy wydalające naszego organizmu pracują z maksymalnym obciążeniem. Dodajmy do tego nasz siedzący tryb życia – wówczas łatwo sobie wyobrazić, w co powoli zamienia się nasz organizm.

Gdy człowiek zaczyna prowadzić aktywny ruchowo tryb życia, oddychać, wszystkie złogi „ulokowane” w najbardziej odległych zakamarkach organizmu również zaczynają się poruszać, przedostają do krwi, zmieniając jej parametry fizjologiczne. Tylko to może spowodować złe samopoczucie, senność, nawet gorączkę. Organy wydalające nie nadążają z wyprowadzeniem złogów i toksyn z krwi. Włączają się wszystkie organy wydalania: nerki, nosogardziel, układ żołądkowo-jelitowy, skóra.

W tym czasie zauważamy, ze nasz mocz zmętniał, pojawiają się bóle w nerkach i pęcherzu, możemy mieć rozwolnienie, katar, wysypkę i wypryski na ciele. Jest to bardzo dokuczliwe, a w niektórych wypadkach nawet niebezpieczne. Z tego powodu zastosowanie wszystkich mocno działających środków uzdrawiających powinno być poprzedzone procedurami oczyszczającymi (zwłaszcza oczyszczaniem wątroby). Zazwyczaj po wyjściu „porcji” złogów stan zdrowia gwałtownie się poprawia. Paul Bregg w taki sposób opisuje własny kryzys oczyszczający:

Kiedyś w dziewiętnastym dniu dwudziestojednodniowej głodówki poczułem mocny ból w pęcherzu, zwłaszcza w czasie oddawania moczu. Zaniosłem mocz do laboratorium. Badania wykazały duże stężenie DDT i innych toksyn. Gdy wydzieliłem te trucizny, poczułem ogromny przypływ energii. Tęczówki moich oczu stały się białe jak śnieg, a cera nabrała przyjemnego koloru”.

Wymioty i mdłości u kobiet w ciąży wskazują na proces oczyszczania. Przecież zgodnie z prawami natury nowe życie może rozwinąć się tylko w czystym organizmie. Te kobiety, które mają czysty organizm, nie mają kłopotów w czasie ciąży. Ponieważ obecnie praktycznie wszyscy mają organizm zanieczyszczony, zjawiska te występują powszechnie i uważane są przez lekarzy za normę.

Ile czasu mogą trwać kryzysy oczyszczające?
W związku z tym, że wydalanie złogów z organizmu odbywa się warstwami i stopniowo, na początku są one wypłukiwane, skupione naokoło organów wydalania i wreszcie wyrzucane na zewnątrz, proces oczyszczania jest silnie rozciągnięty w czasie. Zatem należy uzbroić się w cierpliwość, zwłaszcza jeśli korzystaliśmy z preparatów chemicznych. Kryzysy oczyszczające czasem występują w ciągu 3-8 lat realizacji programu uzdrawiającego.
Procedury oczyszczające, ścisła dieta, hartowanie się, jogging znacznie ten okres skracają. Brak regularności, chaotyczność w realizacji programów oczyszczających, nieprawidłowe odżywianie się z kolei znacznie wydłuża ten okres, a w niektórych przypadkach w ogóle nie pozwala osiągnąć upragnionego celu. Zwrócimy się jeszcze raz do doświadczeń Paula Bregga:

W dzieciństwie zaliczyłem dosłownie wszystkie choroby wieku dziecięcego: świnkę, odrę, koklusz – nie ma ani jednej choroby, na którą bym nie chorował. W tym czasie brałem ogromne ilości lekarstwa o nazwie „Kalomel, zawierającego rtęć.

We wczesnej młodości wypracowałem własny system regularnego głodowania. Po pięciu latach od rozpoczęcia tego systemu ozdrawiania zdarzył się cud. Zacząłem dziesięciodniową głodówkę. W siódmym dniu płynąłem kanoe po rzece. Nagle poczułem ostry ból żołądka. Nigdy w życiu nie przeżyłem czegoś podobnego. Ostatkiem sił dobiłem do brzegu, oczyściłem żołądek, a potem – na zewnątrz wyszło około 1/3 filiżanki rtęci pochodzącej z kalomelu – lekarstwa mojego dzieciństwa. To zdarzenie zmieniło całkowicie mój stan fizyczny. Od tego dnia zrozumiałem wreszcie co to znaczy cieszyć się wspaniałym zdrowiem.”

Kryzysy uzdrawiające

Kryzysy uzdrawiające mają inną naturę, chociaż przypominają trochę kryzysy oczyszczające. Rozpoczynając program samoleczenia, będziemy stopniowo polepszać stan swojego zdrowia. Wewnętrzny wzrost energetyki w organizmie zapoczątkuje wyrównanie wszystkich procesów. Każda choroba powoduje naruszenia przemiany materii, energii, harmonii aż do poziomu komórkowego.
Zwiększone siły organizmu zaczną wspomagać prawidłowy rytm funkcjonowania, likwidowania ognisk chorobowych. Dlatego też możemy przeżywać nagłe pogorszenia samopoczucia. Jest to przejaw starych chorób w momencie wyjścia z naszego ciała. Każda choroba pozostawia ślad w organizmie, i przejawiając się tylko poprzez kryzysy znika na zawsze.

Kryzys uzdrawiający zwykle rozwija się „wstecz”, ale 10-ciokrotnie szybciej.
Na przykład jeśli mieliśmy zapalenie płuc, kryzys uzdrawiający może wywołać gorączkę 40°C. Ale teraz to antyzapalenie – proces zaniku stwardnienia płuc. Trwa to od 1-8 dób. W tym czasie podwyższona temperatura ciała przyspiesza procesy przemiany materii, oraz wzrost ilości przeciwciał. W ogóle, podwyższona temperatura wskazuje na aktywację sił obronnych i prawidłowy charakter procesu uzdrawiającego. Gdy obniżamy temperaturę stosując środki medyczne, przerywamy naturalny proces uzdrawiania, co nieraz powoduje nawet śmierć. Gorączka do 40 °C jest dopuszczalna, niebezpieczeństwo pojawia się po przekroczeniu tej granicy. Na takie wysokie temperatury pomaga zimny prysznic 5-15 razy dziennie. Naturalnie, może pojawić się ból głowy, bóle stawów i mięśni (zwłaszcza w miejscach złamań), pieczenia dłoni i stóp, pocenie się, łzawienie, silny katar. Odczuwamy przy tym gwałtowny spadek sił, ponieważ cała energia skierowana została na pozbycie się choroby.

Symptomy kryzysów uzdrawiających różnią się w zależności od choroby. Chorzy na astmę odkasłują czarną flegmą, potem jej kolor zmienia się na żółty. Nareszcie flegma z pianą sygnalizuje całkowite wyjście choroby z organizmu i oczyszczeniu płuc. Przy chorobach układu żołądkowo – jelitowego i wątroby wymioty mogą trwać do sześciu godzin. Częściej oddajemy mocz, który staje się czerwony lub zielonkawy o nieprzyjemnym zapachu. §lina jest gęsta, zaczyna się rozwolnienie. Stolec może być czarny jak dziegieć. Czarne wydzieliny to znak odrzucania zalążka choroby. Trzeba o tym wiedzieć, znosić pogodnie, a nawet się z tego cieszyć. Oczywiście osoby z małym stopniem zaawansowania choroby tak silnego kryzysu mogą w ogóle nie przechodzić. Osoby ze średnim stopniem zaawansowania choroby przechodzą wszystkie symptomy znacznie łagodniej: słabe bóle głowy, lekkie dreszcze, słabe rozwolnienie. Lecz im choroba jest w bardziej zaawansowanym stadium, tym bardziej wszystkie symptomy będą bardziej silne i gwałtowne. W żadnym wypadku nie wolno nam zatrzymać się w połowie drogi – trzeba doprowadzić sprawę do końca – zlikwidować chorobę.

Kryzysy energetyczne

Gdy zaczynamy podnosić swoją kondycję fizyczną, na określonym etapie zauważamy w swoim organizmie specyficzne zjawiska. To są przede wszystkim „wybuchy” podobne do porażenia prądem i spontanicznych, odruchów – od małych pojedynczych drgań do skomplikowanych ruchów (człowiek biega, skacze, płacze, śmieje się itp.).

Przyczyna tego zjawiska jest prosta. W rezultacie systematycznych zajęć wzrasta przebiegająca przez kanały energia. W tych częściach organizmu, gdzie istnieje ognisko choroby, kanały zazwyczaj są niedrożne lub prawie niedrożne. Wzmocniona fala energetyczna uderza w miejsce takiego „korka” (czyli w ognisko choroby), na skutek czego powstają takie spontaniczne ruchy, jak drgania, drgawki, podskoki, śmiech i tak dalej. W rezultacie kanały zostają udrożnione i choroba odchodzi.

Gdy kanały zostają udrożnione w okolicach głowy (często w trakcie głodówki, oddechu), w tym momencie można poczuć „przebłysk” w środku głowy, podobny do błyskawicy wyładowania atmosferycznego. Gdy kanały są zamknięte w okolicach poniżej pasa, uderzenia energetyczne przejawiają się we wzmożonej chęci chodzenia na palcach lub na piętach, biegania, skakania.
Przy niedrożności kanałów górnych (szyja, korpus), człowiek często kręci głową, wykonuje skłony, ruchy okrężne ramionami. Niektórzy natomiast płaczą. Związane to jest z niedrożnością kanału wątroby. W momencie jego udrożnienia powstaje mimowolny atak płaczu. Takie zjawisko po ataku gniewu, (który wywołał regulowania energetyczne czynności wątroby), zaobserwowano u chorych na zapalenie wątroby.

Często ludziom chce się śmiać. Radość i śmiech wskazują na to, że różne rodzaje energii zaczęły wreszcie krążyć swobodnie w ciele. Jest to symptom likwidacji blokady i odejścia choroby.

W starożytnym chińskim traktacie „Łatwe zagadnienia” mówi się o tym w taki sposób:

„Gniew – energia się podnosi,
Radość – energia spowalnia,
Tęsknota – energia zanika,
Przestrach – energia się obniża,
Strach – energia się plącze,
Medytacja – energia się koncentruje”.

Innymi słowy, zbyt mocne emocje wpływają na regularność podnoszenia się i obniżania poziomu energii, zniekształcają strukturę energetyczną organizmu, co prowadzi do kompletnego rozstrojenia pracy organów wewnętrznych.

Taki właśnie mimowolny płacz, śmiech wskazują na to, że zaczęło się uzdrawianie „ciała energetycznego”.

Niektórzy ludzie lubią patrzeć na Księżyc, inni na Słońce lub ogień. Gdy w organizmie zabraknie energii Jin, człowiek instynktownie patrzy na Księżyc. Gdy zaś występuje brak energii Yang – energii aktywnej człowiek lubi patrzeć na Słońce lub ogień. Jest to nic innego, jak tylko intuicyjne podładowanie, które po raz kolejny potwierdza więź człowieka z Naturą. Starożytni dawno już odkryli zdolność człowieka do otrzymywania energii poprzez oczy, jak również do jej promieniowania. Współczesne badania też potwierdzają te zdolności.

Powiemy sobie jeszcze raz: nie bójmy oczyszczających, uzdrawiających i energetycznych kryzysów. U każdego z nas wyglądać to będzie inaczej, indywidualnie, w zależności od budowy, wieku, zaawansowania stanu chorobowego i innych przyczyn. Pokonując kryzysy, osiągamy nowy, niebywały etap zdrowia i twórczości.

G. P. Malachow – Bioenergetyka i biosynteza

Powiązane posty

• Ulecz swoje ciało !

• Stres i napięcie = początek choroby !

• Filozofia zdrowia

• Jesteś tym co zjesz

• Życie w harmonii

• Umysł kontra ciało

• Jak się zdrowo odżywiać?

• Czy oddychasz prawidłowo?

Jasnowidzenie – fakty i mity

16 Piątek Maj 2008

Posted by ME in Aura, energia, czakramy, Refleksje nad życiem

≈ 4 Komentarze

Tagi

aura, auroskopia, badania naukowe, bioenergoterapia, boruń, czakramy, energia, jasnowidzenie, medium, mesmer, naukowcy, odczytywanie aury, parapsychiczny, prekognicja, prorocy, przewidywanie przyszłości, przyszłość, psychotronika, radiestezja, retrognicja, sceptycyzm, spirytyzm, telekineza, telepatia, trzecie oko, wrózka, zjawiska paranormalne

Jasnowidzenie i zdolności prorocze od wieków budziły emocje i podziw zarówno możnych jak i maluczkich tego świata.
Wzmianki, a nierzadko i obszerne relacje o ludziach obdarzonych przez bogów lub naturę przedziwnym „wzrokiem wewnętrznym”, umożliwiającym dostrzeganie wydarzeń odległych w przestrzeni i czasie, można znaleźć w mitach i świętych księgach różnych ludów, w relacjach dziejopisów i pamiętnikarskich notatkach znanych osobistości.
Nie brak jak zawsze sceptyków wątpiących w realność owego „wewnętrznego wzroku” i przypisujących sukcesy wróżbitów i jasnowidzów dobrej znajomości psychiki ludzkiej, skrzętnemu gromadzeniu informacji i prawidłowemu wyciąganiu wniosków, a także odpowiednio niejasnemu, lecz bardzo sugestywnemu przekazywaniu proroctw.
Nie zawsze jednak takie wyjaśnienie zadowala nawet największych niedowiarków.
O ile bowiem słuszne są podejrzenia w stosunku do wielu profesjonalnych „wróżów” i „jasnowidzów” w rodzaju XVII-wiecznego mistyfikatora – Józefa Balsamo (1743–1795) i wróżki epoki napoleońskiej – Marii Lenormand (1772–1843), o tyle trudno – zachowując choćby najdalej posunięty krytycyzm – na podstawie materiałów dokumentalnych i relacji wiarygodnych świadków znaleźć jakieś proste, naturalne wytłumaczenie fenomenalnych zdolności Stefana Ossowieckiego – słynnego polskiego jasnowidza okresu międzywojennego, którego Adam Grzymała-Siedlecki w swoich wspomnieniach o niepospolitych ludziach obdarzył mianem „przybysza z czwartego wymiaru”. Bo też rzeczywiście – właściwości przejawiane przez Ossowieckiego wykraczają daleko nie tylko poza tradycyjne umiejętności profesjonalnych jasnowidzów-wróżbitów, lecz także znane i badane od lat przez parapsychologów uzdolnienia mediów psychicznych. Jeśli traktować jako w pełni wiarygodne sprawozdania z eksperymentów przeprowadzanych z tym niezwykłym człowiekiem – a są wśród nich sprawozdania podpisywane przez szacowne grona profesorskie – należy chyba uznać go za najwybitniejszy fenomen jasnowidczy pierwszej połowy naszego stulecia, a być może w ogóle w historii parapsychologii.

Zainteresowanie lekarzy i uczonych zjawiskami paranormalnymi (tj. nie mieszczącymi się w „normalnych” fizycznych i psychicznych właściwościach istot żywych) sięgają czasów Oświecenia, kiedy to głośny lekarz-magnetyzer – Franz Anton Mesmer (1734–1815) rozpętał swymi uzdrowicielskimi praktykami pierwszy wielki spór o – jakbyśmy dziś powiedzieli – bioenergoterapię. Na ten okres datuje się też pierwsze próby wykorzystania hipnozy do wywoływania wizji jasnowidczych w celach diagnostycznych. Próby te, co prawda niezbyt udane, podejmował uczeń Mesmera i odkrywca hipnozy (nazwanej przez niego somnabulizmem) markiz Chastenet de Puysegur.

Dopiero jednak sto lat później w naukowych kręgach badaczy fenomenów metapsychologicznych zainteresowano się szerzej zjawiskami paranormalnymi w hipnozie, co pozwoliło zwiększyć ich powtarzalność, bardzo ograniczoną w doświadczeniach z mediami wchodzącymi w trans samorzutnie.

Wyraz „medium”, oznaczający człowieka przejawiającego w czasie transu zdolności paranormalne, upowszechnił się w połowie XIX wieku i związany był pierwotnie z falą spirytyzmu, przechodzącą wówczas przez Amerykę i Europę.
W nawiązywaniu kontaktów ze światem pozagrobowym konieczni okazali się pośrednicy pełniący rolę „środków przekazu”, czyli „medium” (ang.). Spirytystyczna interpretacja zjawisk paranormalnych nie znalazła, co prawda, naukowego uznania – jednak terminu „medium”, w rozszerzonej treściowo formie, w języku potocznym używa się do dziś, chociaż w samej parapsychologii (nazywanej również dawniej metapsychologią lub metapsychiką) na ogół z dużymi oporami.

Niechęć ową podzielał również Ossowiecki, który wyraźnie wzbraniał się przed określaniem go jako medium. Pod koniec XIX i w początkach XX wieku obszar badań fenomenów „parapsychicznych”, zwanych w skrócie „fenomenami psi”, wielce się poszerzył.

W dużym stopniu ukształtowała się wówczas również terminologia, przejęta później przez różne środowiska parapsychologiczne. I tak – w zależności od rodzaju uzdolnień i wytwarzanych zjawisk – podzielono media na fizyczne i psychiczne.
Przejawy paranormalnych oddziaływań fizycznych to przede wszystkim telekineza, zwana również psychokinezą, tzn. zdolność zdalnego „psychicznego” poruszania przedmiotami, powodowania ich odształceń czy nawet przeobrażeń modelowych – w szerszym pojęciu – również wywoływania zmian chemicznych, zjawisk świetlnych i termicznych bez dostrzegalnego udziału materialnego (fizycznego czy chemicznego) czynnika sprawczego.
Do najbardziej efektownych rzeczywistych czy rzekomych przejawów mediumizmu fizycznego zalicza się lewitację – unoszenie przedmiotów czy własnego ciała w powietrzu, materializację – „produkowanie” widm (fantomów) ludzi, zwierząt i przedmiotów, psychofotografię – fotografowanie myśli, tzn. wytwarzanie na materiale światłoczułym obrazów będących odbiciem wyobrażeń medium, aport – przenoszenie przedmiotów z zamkniętych lub oddalonych miejsc, jakoby bez pomocy sił fizycznych, bilokację – rozdwojenie, wydzielanie materialnego sobowtóra, przejawiające się obecnością tej samej osoby (medium) jednocześnie w dwóch miejscach.

Zjawiska wytwarzane przez media fizyczne nie tylko na towarzyskich seansach spirytystycznych, ale również w czasie eksperymentów przeprowadzanych przez lekarzy i uczonych, pozostające w rażącej sprzeczności z „prawami natury”, budziły szczególnie ostre spory i obawy przed mistyfikacją, które, niestety, często okazywały się uzasadnione.
Wykryte oszustwa zniechęcały też poważniejsze instytucje i towarzystwa naukowe do prowadzenia doświadczeń z telekinetykami i mediami materializacyjnymi, jak na przykład Brytyjskie Towarzystwo Badań Psychicznych, skupiające swą uwagę przede wszystkim na zjawiskach tzw. postrzegania pozazmysłowego (ang. ESP – extra-sensory perception).

Wyczyny mediów psychicznych przyjmowane były z mniejszymi oporami. Takie przejawy ESP jak telepatia – zdalny odbiór uczuć i myśli, bez pośrednictwa znanych zmysłów, czy zdolności różdżkarskie – reagowanie ruchami mimowolnymi na bardzo słabe bodźce materialne (fizyczne i chemiczne), nie kolidowały z kanonami przyrodniczego światopoglądu, a mogły przecież oznaczać poszerzenie obszaru poznania.

Z przypadkami zdającymi się wskazywać na istnienie łączności telepatycznej spotykamy się zresztą niejednokrotnie w życiu codziennym, a profesja różdżkarza jest traktowana jak pewien rodzaj rzemiosła. I chociaż wyniki doświadczeń nie dawały jednoznacznej odpowiedzi czy te fenomeny rzeczywiście występują, a nie są tylko nieporozumieniem spowodowanym błędną interepretacją obserwowanych faktów, wielu uczonych skłaniało się do poglądu, że potwierdzenie empiryczne ich realności jest tylko kwestią czasu.

Znacznie większy sceptycyzm niż telepatia budziły zjawiska zaliczane do telestezji (lub telegnozji) zwanej potocznie jasnowidztwem – czyli do postrzegania zjawisk, zdarzeń lub przedmiotów niedostępnych w danej chwili poznaniu zmysłowemu.
Nie chodziło tu zresztą tylko o doznania quasi optyczne, lecz również słuchowe (tzw. jasno-słyszenie), dotykowe, węchowe, smakowe, termiczne itp., dla których odrębne nazwy nie przyjęły się powszechnie.

Podstawowe „odmiany” jasnowidzenia to:
– kryptoskopia – zdolność odczytywania zakrytego pisma i rozpoznawania ukrytych przedmiotów,
– psychometria – zdolność wizyjnego dostrzegania zdarzeń, zazwyczaj odległych w czasie i przestrzeni, w których uczestniczył określony człowiek, poprzez bezpośredni kontakt z przedmiotem pozostawionym przez tego człowieka,
– teleradiestezja – zdolność zdalnego stwierdzania istnienia złóż mineralnych, odnajdywania ukrytych przedmiotów lub określania czy dana osoba żyje, jaki jest stan fizyczny jej organi6 zmu i gdzie się znajduje, z pomocą tzw. wahadełka,
– prekognicja – jasnowidzenie przyszłych zdarzeń,
– retrokognicja – jasnowidzenie przeszłych zdarzeń,
– auroskopia – zdolność dostrzegania promieniowania organizmu żywego (tzw. aury), umożliwiająca, zależnie od barwy promieniowania, jego natężenia i kształtu, wnioskowanie o stanie zdrowia, nastroju ew. zbliżającej się śmierci,
– pismo automatyczne – zdolność „samoczynnego”, nieświadomego pisania, towarzysząca hipnozie i autohipnozie,
– eksterioryzacja – oddzielenie się świadomości od ciała i przenoszenie się jej w odległe lub odizolowane fizycznie miejsca.

Obserwowane w czasie seansów spirytystycznych, ale też i kontrolowanych doświadczeń naukowych tego rodzaju przejawy jasnowidztwa były przyjmowane przez uczonych i lekarzy przeważnie z dużym sceptycyzmem.
Szczególnie ostre kontrowersje wywoływały próby tworzenia wokół rzeczywistych czy rzekomych dowodów paranormalnego postrzegania teoretycznej otoczki okultystycznej, a często i spirytystycznej.
Nieporównanie mniej jednak, niż w eksperymentach z mediami fizycznymi, było tu przypadków wykrycia oszukańczych machinacji, chociaż w okresach bujnego rozkwitu spirytyzmu cieszące się uznaniem „media psychiczne”, występujące na seansach za pieniądze lub z amatorstwa nie należały do rzadkości.

Nie można pochopnie wyciągać stąd wniosku, że jasnowidztwo sprzyja uczciwości. Po prostu w przypadku zjawisk fizycznych oszustwo można stwierdzić w sposób ewidentny, gdy zbieżność wizji transowych medium z rzeczywistością nie tylko nigdy nie jest doskonała i zawiera błędy, ale także sposób przekazywania informacji bywa często daleki od jednoznaczności, może więc być ta zbieżność dość dowolnie interpretowana.
W historii parapsychologii znane są co prawda przypadki odkrycia rzeczywistych źródeł informacji „jasnowidczych” lub dotyczących jakoby innego wcielenia medium (Helena Smith, Yirginia Tighe), ale i w takich przypadkach nie zawsze zachodzi świadome oszustwo, zwłaszcza gdy medium cierpi na schizofrenię.

Mogłoby się wydawać, że wraz z rozwojem nauk przyrodniczych i zainteresowaniem, jakie od połowy XIX stulecia problematyką parapsychologiczną przejawiają lekarze, fizjolodzy i psycholodzy, spory te wygasną, doczekawszy rzetelnego naukowego rozstrzygnięcia.
Okazało się jednak, iż o taki ostateczny werdykt wcale niełatwo.
Nie tylko dlatego, że w pełni udane eksperymenty nie są w stanie przekonać zatwardziałych sceptyków, podejrzewających, że nawet najbardziej wnikliwi i skrupulatni badacze mogą stać się ofiarą zręcznej mistyfikacji.
Z kolei niepowodzenia, a także przypadki przyłapania mediów na oszustwach nie wykluczają przecież możliwości sukcesu w innych eksperymentach, ani też nie przeczą możliwości istnienia rzeczywistych uzdolnień parapsychologicznych niektórych ludzi.
Nieufność środowisk naukowych do parapsychologicznych rewelacji i związana z nią niechęć do angażowania swego autorytetu w sporach między sceptykami i zagorzałymi obrońcami wynika przede wszystkim z faktu, że tego rodzaju uzdolnienia jak jasnowidztwo i telekinezja nie mieszczą się w prawidłowościach fizykalnych i biologicznych odkrywanych przez nauki przyrodnicze.

Z drugiej jednak strony, współczesny świat naukowy, po wielu doświadczeniach, nie jest już tak, jak to bywało przed laty, skłonny przeczyć w sposób kategoryczny możliwości, że co najmniej niektóre z fenomenów paranormalnych rzeczywiście występują i krytycznie odnosi się nie tyle do opisywanych zjawisk co do ich interpretacji, nierzadko pozbawionej naukowych podstaw.

Niezależnie zresztą od tego, co można usłyszeć w kręgach entuzjastów paranauk na temat ignorowania przez „oficjalną naukę” fenomenów psi, właśnie osiągnięcia nauki w ostatnim półwieczu nie pozostały bez wpływu na rozwój badań pozwalających rzucić nieco światła na te fenomeny, a przynajmniej wykazać bezpodstawność niektórych modnych hipotez.

Nie jest też prawdą, że znane i liczące się w świecie naukowym placówki badawcze „boją się” podejmowania tematów będących do niedawna domeną parapsychologii. W szczególności w USA i ZSRR osiągnięto w tych badaniach znaczące wyniki – głośne w świecie stały się zwłaszcza doświadczenia przeprowadzone w stanfordzkim Instytucie Badawczym i na Uniwersytecie w Ałma Acie.

Nieprzypadkowo wzrost zainteresowania uzdolnieniami paranormalnymi zbiega się z gwałtownym przyśpieszeniem postępu poznawczego i technicznego w naszych czasach. Z pewnością postęp ten – możliwości zastosowania coraz doskonalszych technik badawczych w naukach biologicznych, m.in. w biochemii, biofizyce i psychofizjologii – wzbudził uzasadnione nadzieje, że pasjonujące zagadki parapsychologii znajdą wreszcie naukowe rozwiązanie.

Z tych nadziei zrodziła się psychotronika – nowa interdyscyplinarna dziedzina badań, zajmująca się oddziaływaniem wzajemnym między organizmami żywymi i ich środowiskiem wewnętrznym i zewnętrznym, a zwłaszcza procesami energetycznymi i informacyjnymi charakteryzującymi te oddziaływania.

Chodziło przede wszystkim o to, że badania dotyczące wpływu różnego rodzaju pól energetycznych na żywą materię, zdające się wskazywać na ważną rolę tych pól w funkcjonowaniu organizmów, mogłyby ukazać w innym świetle kontrowersyjną dotąd sprawę zdolności telepatycznych, różdżkarskich, a także być może jasnowidczych.

Z kolei szybki postęp w technice pomiarów biomedycznych i związana z tym lawina odkryć w dziedzinie fizjologii mózgu otwierały drogę do wyjaśnienia istoty zmienionych stanów świadomości i ich oddziaływań na procesy biochemiczne i biofizyczne przebiegające w organizmie, czego zadziwiające efekty można obserwować w hipnozie, jodze czy paramedycznych zabiegach leczniczych.

I rzeczywiście – w ostatnich latach nasza wiedza o psychologii i fizjologii zjawisk, w których kluczowe znaczenie ma sugestia i autosugestia, bardzo się wzbogaciła, pozwalając rozstrzygnąć wiele wątpliwych kwestii, a nadzieje, jakie psychotronika wiąże ze stawiającą dopiero pierwsze kroki bioelektroniką nie są chyba bezpodstawne, chociaż oczekiwany rewolucyjny przewrót w poglądach na związek ducha i materii jak dotąd nie nastąpił.
Brak w dalszym ciągu uznanych powszechnie eksperymentalnych dowodów realności telepatii i telekinezy, mimo iż niektóre doświadczenia zdają się rzucać nowe światło na fizykalną stronę tych zjawisk.

Żadna też z hipotez próbujących wytłumaczyć w oparciu o współczesną wiedzę przyrodniczą zaobserwowane fenomeny, nie zadowala w pełni nawet samych ich twórców.
Jeszcze większe trudności weryfikacyjne i interpretacyjne napotykają badacze przejawów telestezji, jakkolwiek i tu zaznaczył się ostatnio wyraźny postęp na polu eksperymentalnym. Jest on jednak przede wszystkim zasługą badaczy-psychotroników, którzy programowo przeprowadzają doświadczenia nie tylko ze znanymi telepatami i jasnowidzami, lecz także próbują rozwijać te zdolności u ludzi „zwykłych”, nie wyróżniających się żadnymi predyspozycjami.
Niektóre tego rodzaju ćwiczenia, zwłaszcza jeśli przeprowadzane są z zachowaniem rygorów naukowych, nie tylko mogą poszerzyć obszar badań i ułatwić weryfikację hipotez, ale również stwarzają warunki powtarzalności tych jakże rzadkich i kapryśnych fenomenów.

Wyniki tych eksperymentów zdają się prowadzić do nieco zaskakującego być może wniosku, że przyjęte dość powszechnie zasady klasyfikacji fenomenów, które tu przedstawiłem, trzeba uznać za sztuczne i mylące.
Rzecz w tym, że można podejrzewać, iż nie ma zasadniczych różnic w psychofizjologicznych procesach występujących w telepatii, jasnowidzeniu, różdżkarstwie czy jeszcze innych postaciach paranormalnej wrażliwości.
Można też spotkać się z próbami stworzenia jakiejś ogólnej teorii jednoczącej wszystkie zjawiska paranormalne, łącznie z telekinezą – jak na razie bez większego powodzenia.
Oczywiście, nie znaczy to, że wszystko co prezentowane jest pod szyldem psychotroniki zasługuje na zaufanie.
Niestety, po początkowym okresie, w którym dominowały dążenia do nadania badaniom naukowego, przyrodniczego charakteru, pojawiły się próby nawrotu do tradycji metapsychicznych czy nawet okultystycznych, co z pewnością nie sprzyja umacnianiu naukowych ambicji i grozi przenoszeniem na grunt psychotroniki jałowych, dawno przebrzmiałych sporów.
W tym miejscu jednak nie od rzeczy będzie zająć się choćby w paru zdaniach jeszcze jednym, i to nader istotnym, aspektem wzrostu zainteresowania zjawiskami paranormalnymi.
Jest bowiem paradoksem,że wzrost ten związany jest nie tylko z nadziejami, jakie budzi gwałtowne przyśpieszenie postępu naukowego i technicznego w ostatnim półwieczu, ale także z rozczarowaniami dotyczącymi owoców tego postępu.

Problemy energetyczne i żywnościowe, zagrożenia ekologiczne i epidemie, niebezpieczeństwo atomowej apokalipsy, terroryzm, bezkarność gwałtu i przemocy w różnych postaciach są w niemałej mierze produktem przemian ekonomicznych i społecznych we współczesnym świecie.
Naturalną reakcją obronną społeczności ludzkich jest utrata zaufania do uznawanych dotąd autorytetów naukowych, politycznych i moralnych, a w rezultacie poszukiwanie oparcia i nadziei poza nimi, w paranaukach, powrocie do natury, mistycyzmie, jasnowidzeniu i proroctwach, astrologii, ufologii czy po prostu – w świecie fantazji.
Trudno więc się dziwić, że stowarzyszenia parapsychologiczne, radiestezyjne i psychotroniczne skupiają nie tylko naukowców i amatorów-przyrodników, ale również ludzi obcych światopoglądowo współczesnej nauce czy po prostu zawiedzionych jej „niemocą”.

Więcej w :K. Boruń – „Ossowiecki – zagadki jasnowidzenia”

Powiązane posty :

• Aura człowieka – najważniejsze informacje.

• Jak nauczyć się widzieć aurę?

• Kolory Twojej Aury – jak się zmieniają i co oznaczają

• Czakramy, poziomy Twojego życia!

• Geneza blokad na czakramach

• Świat to energia!

• Ciała duchowe według Jogi Kundalini

Świadomość

"Dopóki nie uczynisz nieświadomego - świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung


WSZYSTKIE POSTY BLOGA

Świadomość

• Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość
• „Przeszłość nie ma władzy nade mną”.
• Czy istnieją jakieś ograniczenia -czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
•Demony, które niosą Przebudzenie
• Czy rozwój duchowy postępuje etapami?
• Na jakim etapie swojego życia jesteś?
• Uwikłani w kulturę, tradycję, patriotyzmy…
• Moc tworzenia i moc niszczenia - nasze przekonania
• Podświadomość - kluczem do bogactwa
•Jak zachęcić podświadomość do współpracy
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Czym jest intuicja?
• Rozwijanie świadomej intuicji
• Poza „za” i „przeciw”. Intuicja.
• Inspirujące cytaty sławnych ludzi
• Zrób coś inaczej niż dotychczas !
• Spogladaj głębiej…
• Źródło natchnienia jest w Tobie
• Bez granic
• Nowy stan świadomości
• Zintegruj w sobie męskość i kobiecość
•Zbiorowe wzorce cierpienia u kobiet
• Chłopcy i dziewczynki. Dwa światy?
• Chcesz zmienić innych? Zacznij od siebie
• Nie możesz zgubić drogi
• Czy wszyscy jesteśmy szaleni?
• Wybieraj swój świat świadomie
• Przestrzeń w Tobie
• Alaja - kosmiczna świadomość
• Holonomiczny wszechświat i… holograficzna świadomość
Holograficzny wszechświat
• Jedyna rzecz, nad którą całkowicie panujesz
• Narodziny świadomości
• 48 minut absolutnej świadomości
• Życie - cytaty z Osho
• Nigdy nie jest za późno – cytaty z Pemy Cziedryn
• Czym są Iluzje?



Prawo Przyciągania sekret-prawo-przyciagania

• Co to jest Prawo Przyciągania?
• Sekret. Moje dywagacje na temat filmu.
• Sekret Zdrowia
• Wizualizacja. Materializacja marzeń. Sekret.
• Uzdrowicielska potęga wizualizacji
• Tajemnica szczęścia, zdrowia i pomyślności - "The Secret"
• Prawo przyciagania…w działaniu!
• Prawo Przyciągania w działaniu: Historia sesji egzaminacyjnej TrueNeutral
•Sekret zrealizowany w życiu – relacja Boogy’ego.
•Bardziej ludzkie oblicze Sekretu – The Opus.
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część II
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część I

Związki

• Idea zazdrości - Bóg, kobiety i wartości.
• Ofiary i zwycięzcy. Filtry i schematy naszej podświadomości
• Imago - czy naszych partnerów wybieramy…świadomie?
• Związki: Splot miłości i nienawiści - cześć I
• Jak przejść od związków uzależniających do związków dojrzałych - cześć II
• Seks, impotencja i wolność
• Lęk przed zaangażowaniem w związku
• Zasady udanego związku miłości
• Kogo wybierasz na partnera w związku? Lęk przed autentyczną bliskością
• Lęk przed bliskością i wrażliwością. DDA
• Toksyczny związek, jak go uniknąć?
• Idealne partnerstwo
• Poczucie niepewności i gniew - w związku. DDA.
• Nie rezygnuj z wchodzenia w związki !
• Demon zazdrości
• Czy Twoj partner Cię szanuje?
• Jak “odmłodzić” stary związek. Powrót magii.
•Kobiecość kontrolowana
• Miesiączka, orgazm i śmierć: Kobiecy biegun.
•Lęk i kontrola w związku
• Seks - niszczy czy wyzwala?
• Doceń Twój związek…
• Jak pokonać lęk przed zranieniem?
• Dobre i złe strony partnerstwa
• Intymność a uległość
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni
• Czym jest miłość ? Cytaty mistrzów
• Rozmowy z Bogiem – o miłości i zazdrości.

Pomiędzy ludźmi

• Inni ludzie są Twoim zwierciadłem
“Wziąć odpowiedzialność za własne życie” – zalety i pułapki.
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni.
• Dystans. Sztuka życia.
• Czy warto być czasem… samolubem?
• Jak prowadzić dyskusje?
• Osądzasz? Znaczy że nie rozumiesz.
• Polityka, Polacy i…narzekanie.
• Nie zakładaj nic z góry
• Jak nie mieć wrogów?
• Czy warto się kłócić?
• Czy umiesz wybaczać?
• Przebaczenie. Uzdrowienie emocjonalnych ran.
• Ocean współczucia
• Pięć etapów Radykalnego Wybaczania
• Czy jesteś robopatą?
• Czy jesteś otwarty?
• Miłosierny Samarytanin czy wyrafinowany egoista?
• Czy umiesz uwolnić się od opinii innych ludzi?
• Czy umiesz być życzliwy na co dzień?
• Kontrolujesz czy ciebie kontrolują?
• Zbuntowany tekst Anthonego de Mello :)
• Utrata kontroli
• Don Kichot - obłąkany głupiec czy………?
•Jak nauczyć się spokojnie reagować na krytykę
•Krytyka w pracy a inteligencja emocjonalna
• Naprawdę magiczne słówko! :)
• Jeśli już musisz - krytykuj bezboleśnie
• Dziesięć zasad zdrowej komunikacji
• Wartości w życiu. Przydatne czy nie?
• Jak rozwinąć swoje poczucie humoru?
• Jak zostać dobrym słuchaczem
• Czy umiesz naprawdę słuchać ?
• Sztuka negocjacji i kompromisu w związku
•Tajemnica wspierania innych ludzi
• Nie próbuj zadowolić wszystkich
•Mądrość to jest…- cytaty sławnych.
•Lista książek godnych uwagi…
•Jakie seriale lubicie?
•Filmy, które zostawiają coś po sobie…:)

Poza samotność

• Samotność a zależność od innych
• Zagubieni - wizja społeczeństwa wg Osho
• Samotność czy osamotnienie?
• Strach i ciemność?
• Nie zadręczaj się!
• Wybacz sobie i wybacz innym
• Cztery kroki do wolności
• Wolność. Czy to puste słowo?
• Czy istnieje dobra samotność?
• Depresja. Jak sobie z nią radzić?
• Akceptacja naszej…nieakceptacji
• Odpowiedzialność i wolność
• Luźne rozważania o ludzkiej samotności
• Obnażanie sie do “ja”
• Czy można pomóc sobie samemu? :)
• Twoim zadaniem jesteś Ty
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz III)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz II)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń.(cz I)

Koniec cierpienia


• Koniec cierpienia - inspirujące cytaty z Thich Nhat Hanh
• Skąd się biorą wypadki?
• Odrobina gloryfikacji cierpienia…i jego wartości praktyczne :)
• Koniec z “dramatami” w Twoim życiu
• Miłość to inne słowo na wolność
• Bądź wolny! - inspirujące cytaty E. Tolle
• Proste odpowiedzi na trudne pytania. Inspirujące cytaty E. Tolle
• Złote myśli Berta Hellingera
• Ustawienia rodzinne Hellingera
• Doświadczanie problemów a tożsamość - Inspirujące cytaty z E. Tolle
• Prawa wszechświata - inspirujące cytaty
• Seks - demon z piekła rodem
• Boska strona seksu
• Boskie ciało?
• Cierpienie może być najcenniejszą lekcją - historia Dana
• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości
• Przyczyny cierpienia wg filozofii hinduskiej
• Czy wiesz dlaczego cierpisz?
• Rezygnacja i bezradność w obliczu trudności - jak pokonać pesymizm?
• Tak mocno pragniesz…? Oto przyczyna dlaczego nie otrzymujesz.
• Najpopularniejsza religia świata
• Esencja prawdziwej przemiany. Dramatycznie… czy w procesie?

Szczęście - idea czy rzeczywistość

• Szczęscie jest bliżej niż myślisz
• Radość niebezpiecznego życia
• Czy jesteś…godny szczęścia?
• Jak odmienić jakość życia? Kilka porad.
• Nieuwarunkowane szczęście
• Patrząc oczyma miłości
• Szczęscie w zasięgu ręki
• Zasługujesz na miłość i przyjemność!
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Kochaj i bądź radosny!
• To jest Twoje życie
• Czy czujesz że zasługujesz?
• Jak napięcie zastąpić radością?
• Przyjemność?
• Nie bój się zmian!
• Jak BARDZO chcesz zmian w Twoim życiu?
• Pierwsze prawo zmian
• Czarne, nieznane drzwi
• Do znudzenia - o optymistach :)

Zdrowie

• Biografia staje się biologią. Jak być zdrowym? Krótki poradnik.
•Choroba ma swój początek w umyśle?
• Efekt placebo. Szokująca historia pewnego pacjenta.
• 10 rzeczy, których wegetarianie wysłuchują na codzień :)
• Cięcie cesarskie. Czy przebieg porodu ma wpływ na późniejsze życie?
•Cesarskie cięcie zmienia DNA dziecka
• Dieta dla grup krwi: A, B, AB, 0
• Zalety diety roślinnej
• Totalna kuracja przeciwrakowa
• Czy dieta sokowo-warzywna może wyleczyć…raka?
•Cała prawda o raku i diecie wegetariańskiej
• Ulecz swoje ciało !
• Śmiech to życie
• Stres i napięcie = początek choroby
• Biofeedback (biologiczne sprzężenie zwrotne)
• Filozofia zdrowia
• Jesteś tym co zjesz
• Jak się zdrowo odżywiać?
• Zasady dobrego odżywiania
• Tajemnica Twego ciała
• Akupunktura a medycyna współczesna
•Medycyna holistyczna
•Szczepienia – faktyczna konieczność czy sposób na zarobek?
• Zapomniane źródło zdrowia, produkty pszczele
• KAŻDĄ wadę wzroku da się wyleczyć! Metoda H. Bates’a
• Propozycja Tao dla kobiet. Zdrowie i płodność.
• Kryzys fizyczny…paradoksalnie uzdrawia?
• Wojna w naszym organizmie.
• Zdrowa psychika = zdrowe ciało?
• Masaż leczy duszę
• Źródła niemocy
• Twoje przekonania kontra Twoje zdrowie.
• Przyczynowość w medycynie. Całkowita zmiana paradygmatu?
• Zdrowy rozsądek w dietach?
• Negatywne odczucia wobec ciała

Oddech

• Czy oddychasz prawidłowo?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
•Stłumienia cz II
•Stłumienia cz I
• Twoja Twarz, ciało, oddech - mówią o Tobie.
• Co to jest REBIRTHING?
• Niezwykła moc oddechu? :)
• Integracja oddechem

Psychologia i duchowość

• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Cień - wg Junga
• Twórczy ludzie wg Junga
•Twórczy umysł a wyobrażenia
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Jak poradzić sobie ze stresem?
•Eksperyment: Pozytywne nastawienie - kontra negatywne.
• Pozytywne wyzwanie
• Negatywizm: jak się nim posługiwać i jak z niego zrezgnować?
• Asertywność
• Nałogi - pragnienie ucieczki
• Pozytywne myślenie nie wystarczy!
• Pozytywna weryfikacja - negatywnych wydarzeń
• Inteligencja emocjonalna a praca zawodowa
• NLP - jak jesteś zaprogramowany?
• 10 zasad NLP
• Potęga manipulacji słowem
• Magia i moc słów
• GESTALT - integracja psychiki i ciała
• Czy jesteś tolerancyjny?
• Narodziny Ego
• Ego a osobowość ofiary
• Enneagram - 9 typów osobowości
• Nawyki, wolność i społeczeństwo
• Gry i gracze. Psychologia zachowań międzyludzkich.
• Lody i samochody
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
• Samospełniająca się przepowiednia
• Psychologia inspiracji
•Twórz, twórz bezustannie!
• Metoda Simontona

Bóg i duchowość

• Dziecinna wizja Boga. Pułapka języka.
• Krótka historia Boga
• Bóg - to jest...
• Dobro i zło
• Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?
• Rozmowy z Bogiem
• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?
• Benedyktyn, demony i Zen
• Fala jest morzem
• Przestać żyć we władzy Demona
• Jesteśmy Bogiem
• Wiara nie pozwala Ci myśleć
• Życie - to jedyna religia
• Bóg jest tancerzem i tańcem
• Bóg jest Tobą
• Przyjaźń z Bogiem
• Czy Bóg spełnia Twoje marzenia?

Umysł a duchowość

• Zachwaszczony umysł?
• Enkulturacja
• Wyzwolenie z chaosu myśli
• Rewolucja w psychice - J. Krishnamurti
• Zaminowane obszary umysłu
• Jak jest oprogramowany Twój mózg?
• Zahipnotyzowana, śpiąca ludzkość
• Ludzie i roboty
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Memy i wirusy umysłu
• Bełkoczący umysł
• Bezrozumnie?
• Odpowiedź na Psychiczny Atak
• Czy wiesz co jest ci serwowane?
• Zjednoczenie
• Ewolucja. Indywidualna czy zbiorowa?
• Co wpływa na nasze życie?
• Kiedy kłamstwo staje się prawdą
• Ukryta siła metafor
• Kończyny fantomowe - zagadka ludzkiego mózgu.
• Tajemnica ludzkiego snu
• Mistrz snu
•Kilka słów o świadomym śnieniu
• Świadome śnienie jako proces ewolucyjny
• Jak umysł przetwarza dane? Nastroje.

Ciało i Energia

• Aura człowieka - najważniejsze informacje.
• Aura człowieka, przykłady aury… oraz jak ją odróżnić od powidoku?
• Ciało energetyczne człowieka. Przykłady zaburzeń.
• Jak reagujesz gdy zostaniesz obrażony? Ciała duchowe.
• Czakramy, poziomy Twojego życia!
• Jak nauczyć się widzieć aurę?
• Kolory Twojej Aury - jak się zmieniają i co oznaczają
• Geneza blokad na czakramach
• Świat to energia!
• Ciała duchowe według Jogi Kundalini
• Co tak naprawdę wiemy o świecie?
• Tai-chi
• Czym jest energia “Chi” ?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
• Panta rei - energia dokoła nas
• Dobre wibracje
• Seksualność a czakry
• Jasnowidzenie - fakty i mity
• Telepatia i jasnowidzenie
•Telepatia – czy to działa?
• Postrzeganie pozazmysłowe. Głos zwolennika.
• Energia w naszym ciele - Taoistyczny punkt widzenia.
• Energia musi płynąć…!
• Cykle życia i śmierci - Twoje istnienie.
• Oświecenie - wielki mit.
• Energia myśli i myślokształty
• Przestrzen ciała, przestrzeń kosmosu
• Rozmowy z Kenem Wilberem - o kosmicznej świadomości
• Kim jestem? Ken Wilber. Niepodzielone.
• Sen Planety
• Energia życia. Fakt czy mit?
• Hipoteza Gai
• Pole morfogenetyczne – Rupert Sheldrake

Rozwój a Medytacja

• ABC medytacji
Miłość, seks i medytacja
• Czym jest medytacja?
• Ćwiczenia uwalniające energię
• Medytacja chodząca
• Medytacja a palenie papierosów
• Ból a medytacja
• Medytacja z czakramami
• Myśleć czy medytować...
• Czy Twoje życie ucieka?
• Medytacja a egoizm
• Emocje i myśli podczas medytacji
•Medytacja - praktyka czy tajemnica?
• Dzień Uwagi
• Wyostrz swoją uwagę
• Świadomość hara - początek i koniec życia
• “Stać się nicością” - o co chodzi w tej koncepcji?
• Medytacja z koanem
• Medytacja z tematem. Ćwiczenia.
• Zabawne i nietypowe techniki medytacji
• Gdzie jesteś, kiedy cię nie ma?
• Naucz się relaksować
• Kalu Rinpocze: Dotykając natury umysłu. Medytacja
• Historia pewnego medytującego
• Wyprawa do serca ciszy. Medytacja
• Nauka medytacji w zakładach karnych
•Rozpadnij się na kawałki
•Czy jesteś uważny?

Osobowość i emocje

• Afirmacje, sztuka zmiany życia
• Jak działają afirmacje? Struktura umysłu
• Afirmacje także mogą szkodzić!
• Pomyśl o kimś kogo pragniesz. Pomyśl o kimś kogo nienawidzisz.
• Czy osądzasz negatywnie swoje uczucia?
• Ciemna noc duszy
• Ciemna strona emocji?
• Zostań mistrzem swoich emocji?
• Otwarty umysł: Wolność od negatywnych emocji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Napięcie i odprężenie
• Sztuka bycia opanowanym - Emocje pod kontrolą.
• Reakcje i mowa ciała = lustro emocji.
• Jak rósł mózg człowieka: Ewolucja emocji.
• Gniew, poczucie winy, lęk i samotność - czym naprawdę są?
• Przekraczanie granic a bariera lęku
• Czym jest gniew i jak sobie z nim radzić. W związku i w życiu.
• Bądź swoim mistrzem - odpowiedzi są w Tobie
Eckhart Tolle – emanujący spokój i mądrość
• Uśmiechaj się, przełamuj schematy!
• Autentyczna zmiana myślenia
• Przestań się okłamywać
• Poznawaj siebie - podejście Zen
• Kto jest premierem w Twoim rządzie?
• Zaufanie - w realizacji marzeń
• Czy wrażliwość ma zawsze złe skutki?
• Oszukując własne emocje….
• Energia bolesnych emocji
• Nieśmiałość a prostytucja
• Tajemnice nieśmiałości
• Żydzi. Czy problem nieśmiałości ich dotyczy?
• Cuda…i miłość.
• Pytania i odpowiedzi - Katie Byron
• Pożegnanie z chłodem. Budowanie bliskości.
• Uleganie pokusom. Swoim czy cudzym? Portret Doriana Graya.

Walka i akceptacja

• Kung Fu Panda i głebsze przesłanie
• Koniec walki oznacza zwycięstwo
• Mówić: tak - czy nie?
•Przestań usiłować być dobrym cz II
•Przestań usiłować być dobrym cz I.
• Czy jesteś podzielony na "dobrego" i "złego"?
•Poza dobrem i złem
• Rozdzierając duszę na pół. Skrajności.
• Zagadnienie zła - okiem Hindusa
• Zrozumienie “zła”
• Wojna w Tobie trwa
• Nauka akceptacji dobrego i złego
• Droga wojownika
• Ćpun adrenaliny kontra "dobry człowiek"
• Ponad-Ego
• Pościć czy ucztować? Pogląd na życie.
• Wciąż czuję gniew, chcę się zmienić, ale...
• Życie w harmonii
• Życie to jest….- cytaty sławnych
• Umysł kontra ciało
• Zaakceptuj i bądź wolny...
• Wewnetrznie podzieleni
• Mądrość
• Miłość…jak głód
• Czy na świecie musi istnieć sprawiedliwość?
• Kosmiczna mądrość. Cytaty z Andromedy.
• Moce psychiczne: ostatni atak ego na ścieżce oświecenia

Dorosłe dzieci

• Pierwszy krzyk - piewsza samotność?
• ADHD = Dzieci Indygo?
• Niewinny dorosły człowiek
• Źródło depresji: dzieciństwo?
• Dziecko w rodzinie alkoholika
•Przełam wzorce z dzieciństwa
• Pierwotne zranienie. Dotknąć czy nie?
• Czy Twoje narodziny były traumatyczne?
• Zranione czy radosne dzieci?
• Wewnętrzne dziecko
• Kobieta bez winy i wstydu
• Co zrobić, gdy żyjesz z poczuciem winy?
• Toksyczny wstyd
• List ojca do syna. Wyznanie.
• Czego szukasz? Od czego uciekasz?
• Zmień….przeszłość!
• Miejsce wewnętrznej przemiany
• Natura - nasz największy nauczyciel
• Kim jestem? Początek życia
• Wewnętrzny ogród
• Jakie dzieci wychowasz?
• Grzeszne ciało?
• Niewolnik namiętności
• Męska autokastracja. Rys historyczny.
• Nie istnieją błędy - tylko lekcje
• Puść dziecku dobry kawałek ;)
•Zachęć dziecko do czytania
• Puchatek smakuje Tao
•Jak zostać dziecięcą szeptunką

Czakramy

• Czakramy - poziomy Twego życia
• Czakram Podstawy
• Czakram Podbrzusza
• Czakram Splotu Słonecznego
• Czakram Serca
• Czakram Gardła
• Czakram Trzeciego Oka
• Czakram korony
• Geneza blokad na czakramach
• Seksualność a czakry
• Tajemnice kolorów
• Czakramy człowieka: ujęcie ezoteryczne.
• Podróż przez czakry - w wyobraźni
• Symboliczne znaczenie kolorów

Wokół religii i ezoteryki


• Reguła Pięciu Elementów (pięciu żywiołów)
• Co oznacza buddyjskie “Przyjęcie Schronienia” ?
• Jak zinterpretować Tarot przez…Zen? :)
• Wszechobecne wibracje - wg. E&J Hicks’ów
• Ciemna strona chrześcijaństwa
• Numerologia - czy to ma sens?
• Yang i Yin
• Czym jest energia “Chi” ?
• Uczeń i mistrz: Czy taka relacja wciąż ma sens?
• Czy jesteś religijny - czy jesteś kukiełką?
• Przypadki nie istnieją
• Odpowiedzią… są pytania
• Ogrody Zen
• Sesshin bez zabawek – Opowieść o praktyce Zazen
• Wodospad i chwasty - czyli odrobina filozofii Zen
• Feng Shui
• Asztawakra Gita, czyli poznanie absolutu
• Starożytne myśli Seneki - wciąż na czasie?
• Uważaj, co mówisz...
• 4 etapy życia
• TAO• Tao Kubusia Puchatka
• Zen w sztuce łucznictwa
• Kilka słów o medycynie chińskiej
• Być Zorbą czy…Buddą?
• Cztery umowy Tolteków
• Historia Buddy
• Chiromancja - Linie na dłoni.
• Astrologia i chiromancja - po co to wszystko?
• Kurs cudów - zasady.
• Zen grania
• Życie we wszechświecie • Powstawanie negatywnych przywiązań: Archetypy Tybetańskiej Księgi Umarłych
• Religia jest trickiem genów ?
• W stronę wiecznej boginii
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
•Rio Abierto – życie jak rzeka
•Bądź głupcem! – wywiad z Roshim Fukushima na temat Zen w Ameryce i Japonii

Śmierć a duchowość

• Historia człowieka który wrócił z martwych
• Życie to lekcja
• Doświadczenia z pogranicza śmierci
• Historia pewnego przebudzenia
• Czemu boimy się śmierci?
• Czy przeraża Cię Pustka?
• Los, karma, wolna wola?
• Prawo przyczyny i skutku
• Reinkarnacja?
• Diagnostyka karmy cz I
• Diagnostyka karmy cz II
• Wielcy ludzie - o reinkarnacji.
• Przebudzenie.
• Czy można zmienić karmę?
• Karma jako siła. Ujęcie buddyjskie i przykłady.
• Czy śmierć jest największym złem?
• Inne spojrzenie na reinkarnację
• Pozwól sobie umrzeć
• Zabijanie nie jest… złe?
• Pesymistyczna wizja cywilizacji?
• Prawo przyczyny, skutku i wiary

Historie i przypowieści "Problem dzisiejszego świata - rzekł Mistrz - polega na tym, że ludzie nie chcą dojrzeć. Jeden z uczniów zapytał:- Kiedy można powiedzieć, że ktoś jest już dojrzały? - W dniu, w którym nie trzeba go w niczym okłamywać."


• Najciekawsze przypowieści o mistrzu i nie tylko :)
• Mądrość jest sposobem podróżowania.
• Trzej mnisi i… ego
•Mądrości leśnego mnicha
•Straszna historia o diable
•Obsesja ucznia Zen
•Wciel się na Niebieskiej Planecie! :)
• Czy można przebudzić innego człowieka? Historia Ethel.
• Minuta mądrości
• W sercu Mędrca
• Miłość i mistrz
• Potwór, strzała i jajko
• Śpiew Ptaka
• Nie zadręczaj się!
• Historia Dana
• Najwłaściwszy moment
• A mistrz mu odpowiedział...
• Początek Wszechświata
• Mistrz Hakuin i dziewczyna w ciąży
• Kobieta, która zgubiła. Kobieta, która odnalazła
• Pierwszy krok do nirwany. Cytaty.

Sukces w życiu

• Podświadomość - kluczem do bogactwa
• Niepowodzenie to błogosławieństwo w przebraniu
• Niezwykła moc wyobraźni. Sukces a niepowodzenie.
• Historia prawdziwego sukcesu
• Słownictwo sukcesu
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Atrakcyjność przyciąga sukces.
• Jak sprawić by inni uwierzyli we własne siły?
• Porażka jest matką sukcesu
• Jak być lepszym kierownikiem?
• EFEKT PIGMALIONA
•Przepływ pieniędzy, przepływ energii
• Gdy pieniądze się pojawią…Tylko bez paniki.
• Przełamując fale…. I życiowy impas :)
• Jak polubić…nielubianą pracę
• Co robić kiedy totalnie NIC nam się nie chce?
•Fałszywi przyjaciele na drodze do sukcesu
•Sztuka osiągania swoich celów… Za obopólną korzyścią :)
• Odzyskać wiarę w siebie
• Mój interes, Twój interes, boski interes?
• Sukces - sprawdź czy masz szansę go osiągnąć.
• Geneza geniusza
•Jak oduczyć sie sabotować własne marzenia?
• Właściwa postawa…co to takiego?
• 10 cech idealnego lidera
• Nauka jak zostać bogatym - Wallace Wattles
•Rozporządzanie energią: nietypowe metody.
•Dawanie ludziom… którzy tego nie potrzebują?
•Przekonaj się że …możesz.

Hunahuna-kahuni 1. IKE - świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
2. KALA - nie ma żadnych ograniczeń
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą
4. MANAWA - moment mocy jest teraz
5. ALOHA - miłość jest po to, by przynosiła szczęście
6. MANA - cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy.


• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Co to jest Huna?
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Huna i “widmowe ciało”
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Co posiejesz - to zbierzesz. Sztuka kahuńskiej wizualizacji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Metoda Ho’oponopono
• Szaman i ból
• Szaman miejski
• Szamanizm a sny
• Czy istnieją jakieś ograniczenia - czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Potęga modlitwy wg Huny

Autorka:

  • ME

Waszym Zdaniem

Harysz o Jesteśmy Bogiem
kilka słów od siebie… o Historia pewnego mnicha (fragm…
Adrian Kraska o Symboliczne znaczenie kolorów
Krystyna o Negatywizm: jak się nim posług…
Życzenia urodzinowe o Aura człowieka – najważn…
Andżelika o Historia pewnego mnicha (fragm…
Blilkpol o Jak polepszyć wzrok –…
Agni o W stronę wiecznej boginii
Aga o Historia pewnego mnicha (fragm…
ZF o Historia pewnego mnicha (fragm…
ulakupiec o Historia pewnego mnicha (fragm…
Halina Kaminska o Szczerość wobec siebie i innyc…
Jolie o Brak bliskości w dzieciństwie…
Aga.M o Symboliczne znaczenie kolorów
Agnieszka o Brak bliskości w dzieciństwie…

Od 2007 roku

  • 18 517 923 przybyszów !

Kategorie

Aura, energia, czakramy buddyzm ciekawostka Feng shui huna Medytacja Refleksje nad życiem rodzicielstwo Rozwój sondy zdrowie Zen związki Świadomość

Blog na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Rozwój i Świadomość
    • Dołącz do 1 539 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Rozwój i Świadomość
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...