• Archiwum postów
  • Inspiracje
    • Alaja – kosmiczna świadomość
    • Czakram Gardła
    • Czakram Korony
    • Czakram Podbrzusza (czakra krzyżowa, czakra seksu)
    • Czakram Podstawy (czakra korzenia)
    • Czakram Serca
    • Czakram Splotu Słonecznego
    • Czakram Trzeciego Oka
  • Literatura
  • Haiku
  • Huna
  • Kwestie prawne
  • Kontakt + Zasady
    •  
  • FAQ

Rozwój i Świadomość

~ There are no ordinary moments…

Rozwój i Świadomość

Tag Archives: rozmowy z Bogiem

Rozmowy z Bogiem – o miłości i zazdrości.

06 Niedziela Wrz 2009

Posted by ME in Refleksje nad życiem, związki

≈ 31 Komentarzy

Tagi

Bóg, miłość, partnerstwo, przyjaźń z bogiem, rozmowy z Bogiem, szczęście, walsch, wolność, zazdrość, związki, Świadomość

rozmowy

fragment książki Przyjaźń z Bogiem (kontynuacji Rozmów z Bogiem) N. D. Walscha

Wyzbądź się przekonania, że twoje szczęście zależy od czynników wobec ciebie zewnętrznych, a wyzbędziesz się zazdrości. Pozbądź się myśli, że w miłości chodzi o to, co otrzymujesz w zamian za to, co dajesz, a pozbędziesz się zazdrości. Rozstań się z roszczeniami co do czasu, sił lub miłości drugiej osoby, a rozstaniesz się z zazdrością.

Tak, ale jak to zrobić?

Nadaj swojemu życiu nowy sens. Zrozum, że jego cel nie ma nic wspólnego z tym, co możesz z niego wynieść, ale mnóstwo wspólnego z tym, co możesz do niego wnieść. To samo dotyczy związków.

Celem życia jest stwarzanie siebie na nowo, w następnym najwspanialszym wydaniu najszczytniejszej wizji siebie, jaka kiedykolwiek ci się zamarzyła. Ogłaszanie i ucieleśnianie, wyrażanie i spełnianie, doświadczanie i poznawanie swej prawdziwej istoty.

Nie wymaga to udziału innych ludzi – ani tej drugiej szczególnej osoby. Dlatego można kochać innych nie żądając od nich niczego.

Myśl, że można być zazdrosnym o czas, jaku twoi ukochani spędzają grając w golfa, w biurze czy też w ramionach innej osoby, możliwa jest tylko wtedy, jeśli wyobrażasz sobie, że twoje szczęście doznaje uszczerbku, kiedy jest szczęśliwy ten, kogo kochasz.

Chwileczkę. Czy to znaczy, że nie powinniśmy odczuwać zazdrości nawet wtedy, gdy nasz partner spędza czas w ramionach innej osoby? Chcesz powiedzieć, że niewierność jest w porządku?

Nie ma czegoś takiego jak w porządku i nie w porządku. To są wyznaczniki, które sami ustalacie. „Tworzycie je – i zmieniacie – na miarę swojego rozwoju.

Odzywają się głosy, że na tym właśnie po lega problem dzisiejszego społeczeństwa: że jesteśmy nieodpowiedzialni pod względem duchowym i społecznym. Zmieniamy swoje wartości pod wpływem chwili, dostosowujemy je do swoich celów.

Oczywiście. W ten sposób życie toczy się naprzód. Gdybyście tego nie robili, życie nie mogłoby posuwać się do przodu. Nie dokonałby się żaden postęp. Czy naprawdę chcecie bez końca obstawać przy dawnych wartościach?

Niektórzy chcą.

Chcą wieszać kobiety na placu, jako domniemane wiedźmy, co miało miejsce zaledwie kilka pokoleń wstecz? Chcą, aby kościół wysyłał żołnierzy na krucjaty by wycinać w pień tych, którzy nie wyznają jedynej Prawdziwej Wiary?

Posługujesz się historycznymi przykładami zachowań, które wynikały ze źle pojętych wartości, a nie z dawnych wartości. Wyrośliśmy już z tego.

Czyżby? A przyglądałeś się ostatnio światu? Ale to zupełnie inna historia. Trzymajmy się tematu.

Zmienianie uznawanych wartości świadczy o dojrzewaniu społeczeństwa.
Przechodzicie jako społeczeństwo do kolejnego, wyższego etapu.
Zmieniacie swoje wartości, albowiem zbieracie nieustannie nowe informacje, otwieracie się na nowe doświadczenia, rozważacie nowe koncepcje, odkrywacie nowe spojrzenia na rzeczywistość i dzięki temu wciąż na nowo siebie definiujecie.

To oznaka rozwoju, a nie odpowiedzialności.

Wyjaśnijmy to sobie. Czy jest oznaką rozwoju nieprzejmowanie się tym, że nasz partner rzuca się w cudze ramiona?!

Jest oznaka rozwoju niedopuszczenie do tego, aby odebrało to wam spokój ducha. Zburzyło całe wasze życie. Doprowadziło do samobójstwa albo zabójstwa. Wszystko to niestety zdarzało się z tego powodu. Nawet dziś niektórzy z was uśmiercają innych, a większość uśmierca swoją miłość z tego powodu.

Cóż, zabijania, rzecz jasna, nie pochwalam, ale czy można ocalić swoją miłość, jeśli twój ukochany kocha jednocześnie inną osobę?

To, że kocha inna osobę, nie znaczy, że nie kocha ciebie. Czy musi kochać tylko i wyłącznie ciebie, aby była to prawdziwa miłość? Czy tak to sobie wyobrażacie?

Tak, do ciężkiej cholery! Tak odpowiedziałoby wielu ludzi. Tak, do ciężkiej cholery.

Nic dziwnego, że tak trudno pogodzić się wam z tym, że Bóg kocha wszystkich równo.

Cóż, większość ludzi potrzebuje w jakimś stopniu poczucia bezpieczeństwa. Bez tego, jeśli partner nam tego nie zapewni, miłość obumiera, czy tego chcemy czy nie.

To nie miłość obumiera, lecz potrzeba.
Decydujecie, że nie potrzebujecie już tej osoby. W istocie nie chcecie jej potrzebować, ponieważ jest to dla was zbyt bolesne. Postanawiacie więc: nie potrzebuję, abyś dalej mnie kochała. Idź i kochaj, kogo zapragniesz. Ja się stad wynoszę.

To właśnie się dzieje. Zabijacie potrzebę. Nie uśmiercacie miłości. W gruncie rzeczy są tacy, którzy noszą w sobie te miłość po wsze czasy.
Przyjaciele powiadają, że wciąż płonie w tobie ogień. Bo tak jest! To światło waszej miłości, płomień namiętności, nadal w tobie gorejący, dający blask widoczny dla każdego. Ale to nic złego. Tak powinno być – biorąc pod uwagę to, kim i czym, jak powiadacie, jesteście i co ogłaszacie jako swój wybór.

Czyli ktoś nigdy już się więcej nie zakocha, bo wciąż płonie w nim ogień dawnej miłości?

Dlaczego musi ustać miłość do jednej osoby, abyś mógł pokochać druga? Czy nie można kochać więcej niż jednej osoby naraz?

Na ogół nie. To znaczy, nie w taki sposób.

Chodzi ci o miłość erotyczna?

Nie, romantyczną. Miłość do towarzyszki życia. Ludzie potrzebują towarzysza na całe życie.

Kłopot w tym, że ludzie przeważnie mylą miłość z potrzeba. Myślą, że te dwa słowa i te dwa doświadczenia, są zamienne. A nie są. Kochać kogoś, a potrzebować kogoś, to dwie różne rzeczy.

Można kogoś kochać i jednocześnie go potrzebować, ale nie kocha się dlatego, że się kogoś potrzebuje. Jeśli kochasz kogoś, ponieważ go potrzebujesz, to wcale nie kochasz jego, tylko to, co tobie zapewnia.

Jeśli kochasz drugiego za to, kim jest, bez względu na to, czy daje ci to, czego tobie potrzeba, czy nie, wówczas prawdziwie miłujesz. Kiedy nie potrzeba ci niczego, wtedy dopiero może zaistnieć prawdziwa miłość.

Pamiętaj, miłość nie zna warunków, granic, potrzeb.
Tak kocham was Ja. Lecz wam nie mieści się w głowie odbieranie takiej miłości, ponieważ nie mieści się wam w głowie jej wyrażanie. Stad bierze się cała bieda na tym świecie.

Ale do rzeczy – zważywszy na to, że jak powiadacie, pragniecie stać się wysoko rozwiniętymi istotami, niewierność, jak to określasz, nie jest w porządku. Z tego względu, że się nie sprawdza.
Nie doprowadzi was tam, dokąd jak mówicie, zmierzacie.
Ponieważ niewierność oznacza nieprawdę, a w głębi duszy pojmujecie, że wysoko rozwinięte istoty żyją i oddychają prawda, czerpią z niej swój byt – zawsze i wszędzie i o każdej porze. Nie tyle mówią prawdę, co są prawda.

Bycie istotą wysoko rozwiniętą oznacza bycie szczerym.
Przede wszystkim, szczerym wobec siebie samego, dalej, szczerym wobec drugiego, a następnie szczerym wobec wszystkich innych. Jeśli nie jesteś uczciwy w stosunku do siebie samego, nie jesteś uczciwy wobec innych. Tak wiec jeśli kochasz kogoś innego niż osoba, która życzy sobie, abyś kochał wyłącznie ją, musisz przedstawić sprawę jasno, szczerze, otwarcie, bezpośrednio i niezwłocznie.

I wtedy będzie to do przyjęcia?

Nikt nie ma obowiązku akceptować niczego.
W związkach pomiędzy wysoko rozwiniętymi istotami każdy po prostu żyje swoja prawdą – i każdy komunikuje swoja prawdę. Jeśli coś się komuś przytrafia, po prostu daje się temu wyraz. Jeśli coś jest dla kogoś nie do przyjęcia, po prostu mówi się o tym. Prawdę komunikuje się wszystkim o wszystkim, przez cały czas. To radosna ceremonia, nie uciążliwy obowiązek.

Prawdę powinno się świętować, nie wyznawać z konieczności. Ale nie można świętować prawdy, której nauczono cię wstydzić się. A nauczono cię wstydzić się tego, kogo, jak, kiedy i dlaczego kochasz. Wpojony ci wstyd za własne pragnienia i pasje, za uwielbianie czegokolwiek, od tańców, przez bita śmietanę, do innych ludzi.

Nade wszystko zaś naliczono cię wstydzić się miłości własnej. Lecz jak możesz pokochać drugiego, jeśli nie wolno ci kochać tego, który ma być tym kochającym? Przed takim właśnie dylematem stajecie, jeśli chodzi o Boga.

Jak możecie kochać Mnie, skoro nie wolno wam kochać swojej własnej istoty? Lecz  powiadam wam – po raz kolejny: wszyscy prawdziwi Mistrzowie głosili swoja chwałę i zachęcali innych do tego samego.

Wstępujesz na drogę ku swej chwale z chwila, kiedy wstępujesz na drogę ku swej prawdzie. A drogę te obierasz, kiedy obwieszczasz, że odtąd będziesz mówił prawdę zawsze, każdemu i o wszystkim, że będziesz żył swoja prawdą.

W takim oddaniu prawdzie nie ma miejsca na niewierność.
Lecz oświadczenie komuś, że kocha się innego, nie jest zdrada. Wręcz przeciwnie, to uczciwość.
A uczciwość to najwyższa forma miłości.

fragment książki Przyjaźń z Bogiem (kontynuacji Rozmów z Bogiem) N. D. Walscha

Powiązane

• Dziecinna wizja Boga. Pułapka języka.

• Krótka historia Boga

• Bóg – to jest…

• Dobro i zło

• Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?

• Rozmowy z Bogiem

• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?

Reklama

Boska strona seksu

18 Środa Lu 2009

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 10 Komentarzy

Tagi

Bóg, integracja, jedność, przyjemność, radość, rozmowy z Bogiem, seks, sex, stosunek, szczęście, walsch, wolność, zbliżenie, Świadomość

seks
Fragment: Rozmowy z Bogiem Tom II, N.D. Walsch

A przy okazji, czas, abyśmy zastanowili się wspólnie nad tym, co to znaczy, że coś przynosi ci zadowolenie.
Poddaję się. Co?
“Zadowolenie” to wołanie duszy: “Oto kim naprawdę jestem!”
Czy pamiętasz, jak nauczyciel na lekcji sprawdzał obecność, wyczytywał nazwiska, a gdy doszedł do twojego, musiałeś odpowiedzieć: “Obecny!”

Pamiętam.
Wiec stan “zadowolenia” to sposób, w jaki dusza mówi ci: “Obecna!”,
Wiem, że idea “robienia tego, co daje zadowolenie” jest wyśmiewana przez ludzi, którzy twierdza, że ta droga prowadzi prosto do piekła. Lecz Ja powiadam, że to droga do nieba!

Oczywiście, wiele zależy od tego, co daje zadowolenie, jakiego rodzaju doświadczenie sprawia ci przyjemność. Ale Ja zapewniam cię, że żaden postęp duchowy nie dokonał się jeszcze przez wyrzeczenie. Jeśli masz się rozwinąć, to na pewno nie dzięki temu, że skutecznie odmawiałeś sobie przyjemności, lecz dzięki temu że sobie na nie pozwoliłeś – i przez to odkryłeś coś jeszcze większego. Albowiem jak możesz poznać, że coś jest “większe”, jeśli nigdy nie zasmakowałeś “mniejszego”?
Religia kazałaby ci to przyjąć na wiarę. Dlatego wszystkie religie ostatecznie zawodzą.
Dla odmiany Duchowość zawsze skutkuje.
Religia żąda, abyś uczył się z doświadczenia innych. Duchowość nalega, abyś szukał własnego.
Religia nie może znieść Duchowości. Nie może się z nią pogodzić. Gdyż Duchowość może doprowadzić do wniosku odmiennego od tego, który głosi dana religia, a tego żadna znana religia tolerować nie może.
Religia zachęca cię do zgłębiania cudzych myśli i uznania ich za swoje. Duchowość zaleca odrzucenie cudzych poglądów i kształtowanie własnych.
“Zadowolenie” to sposób, w jaki mówisz sobie, że twa ostatnia myśl była prawdą, ostatnie słowo mądrością, ostatni uczynek miłością.
Aby ocenić, jakiego postępu dokonałeś, aby zmierzyć, jak dalece się rozwinąłeś, przyjrzyj się po prostu temu, co daje ci zadowolenie.
Nie przyspieszysz tempa swojej ewolucji odmawiając sobie tego, co przynosi ci zadowolenie, odpychając to od siebie.
Wyrzeczenie to zniszczenie.

Wiedz jednak i to – regulacja nie oznacza wyrzeczenia. Dostosowywanie swojego zachowania to wybór postępowania zgodnie z tym, jaki aspekt siebie pragniesz wyrazić. Jeśli głosisz poszanowanie praw innych ludzi, wówczas postanowienie, że nie będziesz kradł, gwałcił czy rabował, w żadnej mierze nie oznaczać będzie “samowyrzeczenia”. Stanie się samopo-twierdzeniem. Dlatego miara twojego rozwoju jest to, co przynosi ci zadowolenie.
Jeśli jest to zachowanie nieodpowiedzialne, szkodzenie czy sprawianie bólu innym, wówczas nie posunąłeś się daleko w swojej ewolucji.
Kluczowe znaczenie ma świadomość. Dlatego ważnym obowiązkiem, który spoczywa na starszych, jest uświadamianie młodych członków społeczności. Podobnie też do zadań posłańców Boga należy podnoszenie świadomości wszystkich ludzi, aby zrozumieli, iż to, co dzieje się jednemu, dzieje się zarazem wszystkim – gdyż wszyscy stanowimy Jedność.
Gdy wychodzisz z założenia, że “wszyscy stanowimy Jedność”, właściwie niemożliwe jest znajdywanie przyjemności w ranieniu innych. Znika tak zwane “nieodpowiedzialne zachowanie”. W tak właśnie wytyczonych ramach istoty ewoluujące pragną doświadczać życia. W obrębie tych właśnie wyznaczników nakazuje ci korzystać z wszystkiego, co życie ma do zaofiarowania – i przekonasz się, że oferta życiowa przekracza twoje najśmielsze wyobrażenia.
Jesteś tym, czego doświadczasz. Doświadczasz tego, co wyrażasz. Wyrażasz to, co masz w sobie. Masz w sobie to, na co sobie pozwalasz.

To piękne – ale czy możemy powrócić do wyjściowego pytania?
Tak. Stworzyłem dwie płci z tego samego powodu, dla którego nadałem yin i yang każdej rzeczy – w całym wszechświecie! Płeć żeńska i płeć męska to przejaw powszechnego podziału na yin i yang. Najwspanialszy żywy tego wyraz istniejący w waszym świecie.
Są formą, jedna z wielu fizycznych form, yin i yang.
Yin i yang, tu i tam… to i tamto… góra i dół, ciepłe i zimne, małe i duże, szybkie i powolne – materia i antymateria…
To wszystko potrzebne jest w doświadczeniu życia, jakim je znasz.

Jak możemy najlepiej wyrazić to coś, co nazywamy energią seksualną?
Czule. Otwarcie. Radośnie. Figlarnie. Wyzywająco. Romantycznie. Z pasja. Z boskościa.
Na wesoło. Spontanicznie. Wzruszająco. Twórczo. Bez skrępowania. Zmysłowo.
I ma się rozumieć, często.

Niektórzy twierdzą, że jedynym uzasadnieniem ludzkiej seksualności jest prokreacja.
Bzdura. Dawanie życia to w większości przypadków szczęśliwe następstwo erotycznego zbliżenia, a nie z góry powzięte zamierzenie. Twierdzenie, że seks służy wyłącznie do robienia dzieci to w najlepszym razie naiwność, a nieunikniony wniosek stad płynący, iż dlatego właśnie należy powstrzymać się od dalszych kontaktów, gdy zostanie poczęte ostatnie dziecko, to coś jeszcze gorszego od naiwności. To gwałt zadany ludzkiej naturze – naturze, która Ja was przecież obdarzyłem.
Seksualna ekspresja to nieuchronny skutek odwiecznego procesu przyciągania, rytmicznego przepływu energii, który napędza wszelkie życie.

Każda rzecz nosi w sobie wbudowaną przeze Mnie energie, która rozsyła swój sygnał na cały kosmos.
Wszystko, ludzie, zwierzęta, rośliny, kamienie, drzewa, każdy fizykalny byt emituje energie, niczym nadajnik radiowy.
Ty też ślesz w tej chwili energie – nadajesz ja we wszystkie strony z samego środka swej istoty. Energia ta – czyli ty – rozchodzi się na zewnątrz w postaci fal. Przenika ściany, wznosi się ponad szczyty gór, ponad księżyc, w nieskończoność. Wieczność. Nigdy, ale to nigdy nie zanika.
Zabarwia te energie każda myśl, jaka kiedykolwiek miałeś. (Kiedy o kimś myślisz, osoba ta może to wyczuć, pod warunkiem, że jest dostatecznie wrażliwa.) Kształtuje ja każde słowo, jakie kiedykolwiek wypowiedziałeś. Wpływa na nią każdy twój uczynek.
Wibracja, prędkość, długość i częstotliwość fal, jakie nadajesz, ulegają ciągłym przesunięciom zgodnie ze zmianami, jakie zachodzą w twoich nastrojach, uczuciach, myślach, słowach i działaniach.
Mówi się nieraz, że ktoś “wysyła dobre wibracje”, i to prawda. To bardzo dokładne nazwanie rzeczy po imieniu!
To samo jednak robi cała reszta ludzi. Stad “eter”, “atmosfera” miedzy wami naładowana jest energia. Ma ona postać Macierzy krzyżujących się i splatających osobistych wibracji, które razem tworzą strukturę o niepojętej wręcz dla ciebie zawiłości.
Ten splot to połączone pole energetyczne, w obrębie którego żyjesz. Jego moc oddziałuje na wszystko. Włącznie z tobą.
Ty wysyłasz nowe wibracje, powstałe pod wpływem dochodzących do ciebie wibracji, na działanie których jesteś wystawiony, a te z kolei wzbogacają i przeobrażają Macierz – która z kolei wpływa na pole energetyczne wszystkich pozostałych, a tym samym na wibracje przez nich wysyłane, i w relacji zwrotnej ponownie na Macierz – która oddziałuje na ciebie… i tak w kółko.
Myślisz może, że to czysta fantazja – ale czy nie zdarzyło ci się choć raz wejść do pokoju, w którym atmosfera “była tak naładowana”, że aż “sypały się iskry”?
Albo może słyszałeś kiedyś o dwóch naukowcach pracujących nad tym samym zagadnieniem niezależnie od siebie – na przeciwległych krańcach globu -którzy w tym samym czasie nagle odkryli rozwiązanie?
To powszechne zjawiska, oczywiste przejawy Macierzy.
Macierz stanowi potężny wibrację – może bezpośrednio wpływać na zjawiska i przedmioty, a nawet je stwarzać.
(“Gdzie dwóch lub trzech zgromadzi się w imię Moje…”)
Psychologia nazwała tę Macierz energii “Zbiorową Świadomością”. Oddziałuje ona na wszystko, co zachodzi na planecie: perspektywę wojny i nadzieję na pokój, zaburzenia geofizyczne i spokój na powierzchni globu, rozległą epidemię i powszechne zdrowie.
Wszystko to skutek świadomości.
Tak samo zresztą jak konkretne zdarzenia i okoliczności twojego życia.

To fascynujące, ale jak się to ma do seksu?
Cierpliwości. Właśnie do tego zmierzam.
Cały świat wymienia nieustannie energię.
Twoja energia napiera na całą resztę. Cała reszta dotyka ciebie. Ale oto ma miejsce rzecz szczególna. W pewnym punkcie w połowie odległości między tobą a wszystkim innym – te energie się stykają.
Wyobraźmy sobie na przykład dwie osoby znajdujące się w tym samym pomieszczeniu, w przeciwległych jego końcach. Przyjmijmy, że mają na imię Tom i Mary.
Energia Toma śle swe sygnały w kosmos wokół niego. Część tych fal trafia w Mary.
Jednocześnie Mary nadaje własną energię – której jakaś wiązka uderza w Toma.
Lecz te energie spotykają się ze sobą w sposób, na który nigdy byś nie wpadł. Krzyżują się w połowie drogi między Tomem i Mary.
Tam łączą się ze sobą (są to zjawiska fizyczne, wymierne, wyczuwalne) i tworzą nową jednostkę
energii, którą nazwiemy “Tamary”. To wspólna energia Tama i Mary.
Tom i Mary równie dobrze mogliby ja nazwać Ciałem Pomiędzy Nimi – gdyż w istocie jest ciałem energetycznym, do którego oboje są podłączeni, które oboje zasilają energia i które z kolei śle sygnały zwrotne do swych “mocodawców” po linii czy łączu, które zawsze występuje w Macierzy, jest warunkiem jej istnienia.
Doświadczenie “Tomary” staje się prawdą Toma i Mary. Święta Komunią, do której oboje zmierzają. Czują bowiem, za pośrednictwem “łącza”, wzniosłą radość Błogosławionej Unii, Zespolenia, Ciała Pomiędzy.
Tom i Mary, oddzieleni od siebie, wyczuwają, co dzieje się w Macierzy. Oboje czują przemożny pociąg ku temu doświadczeniu. Chcą zbliżenia Natychmiast!
Odzywa się jednak wcześniejszy “trening”. Świat nauczył ich, że trzeba zwolnić tempo, wstrzymać się, chronić się przed możliwym “bólem”, że nie należy ufać uczuciom.
Lecz dusza… pragnie poznać “Tomary” – Jeśli są szczęściarzami, zdobędą się na to, aby przezwyciężyć obawy i uwierzyć, że miłość jest wszystkim, co istnieje.
Nieodwracalnie lgną oboje do Ciała Pomiędzy. Doświadczają TOMARY na poziomie metafizycznym, teraz dążą do doznania fizycznego. Zbliżają się. Ale nie do siebie, jak może się wydawać postronnemu obserwatorowi. Każde z nich stara się dotrzeć do TOMARY, do tego miejsca Boskiego Zespolenia, które już między nimi istnieje. Do miejsca, gdzie jak
już wiedzą, stanowią Jedność – gdzie wiedzą też, co to znaczy Być Jednością.
Zbliżają się więc do tego “uczucia”, którego doznają i w miarę pokonywania rozdziału, w miarę “skracania sznura”, energia, którą oboje wysyłają do TOMARY, ma do przebycia krótszą drogę i w związku z tym osiąga coraz wyższe natężenie.
Posuwają się ku sobie, odległość maleje, natężenie rośnie. Jeszcze bliżej. Raz jeszcze wzmaga się napięcie.
Teraz dzieli ich ledwie metr. Ciało Pomiędzy nimi jest rozgrzane do czerwoności. Wibruje z niesamowita prędkością. “Łącze” biegnące do i od TOMARY jest grubsze, szersze, jaśniejsze, rozpalone od przekazu niewiarygodnej energii. Oboje, jak to się mówi, “płoną z pożądania”. I rzeczywiście.
Zbliżają się.
Teraz już się stykają.
Wrażenie jest piorunujące. Wyśmienite. W dotyku wyczuwają całą energię TOMARY – całą skondensowaną, zespoloną substancję ich Złączonego Bytu.
Jeśli wyzwolisz w sobie swą najwyższą wrażliwość, odczujesz tę subtelną, wzniosłą energię w postaci “mrowienia” – mrowienie to może się rozejść po całym ciele – lub jako gorąco – gorąco, które nagle może objąć całe twoje ciało, lecz które pozostaje skupione w dolnej czakrze, ośrodku energii.
Obejmują się i dzieląca ich szczelina niemal zanika – Tom, Mary i Tomary prawie się ze sobą pokrywają. Tom i Mary chcą poczuć między sobą Tomary – chcą się z nią stopić. Stać się Tamary w postaci fizycznej.
Przystosowałem do tego odpowiednio ciała kobiet i mężczyzn.
Ciała Toma i Mary są już do tego gotowe. Ciało Toma może wniknąć w Mary. Ciało Mary jest przygotowane na przyjęcie Toma w sobie.
Mrowienie i gorąco osiągają nieznośna intensywność. Nie sposób tego opisać. Dwa ciała zespalają się. Tom, Mary i Tamary staja się Jednością. Jednym ciałem.
Dalej trwa przepływ energii miedzy nimi. Namiętny. Zapamiętały.
Nie mogą się sobą nasycić, pragną być wciąż bliżej, wciąż bliżej. BLIŻEJ.
Eksplodują – dosłownie – ich ciała ogarnia konwulsja. Wibracja dociera aż po koniuszki palców. W chwili gdy oboje wybuchnęli jednością, poznali Boga i Boginie, Alfę. i Omegę, Wszystko i Nic – Istotę życia – Doświadczenie Tego, Co Jest.
Biorą w tym również udział procesy organiczne. Dwoje stało się Jednym – często powstaje w wyniku tego trzecia istota, w postaci fizycznej.
W ten sposób stworzone zostało podobieństwo i obraz TOMARY. Ciało z ich ciała. Krew z krwi!
Oboje dosłownie dali początek życiu!
Czyż nie mówiłem, iż jesteście jako Bogowie?
To najpiękniejszy opis ludzkiej seksualności, jaki kiedykolwiek słyszałem.

Fragment: Rozmowy z Bogiem Tom II, N.D. Walsch

Powiązane posty

• Seks – niszczy czy wyzwala?

• Seks – demon z piekła rodem

• Boskie ciało?

• Zasługujesz na miłość i przyjemność!

• Przyjemność i szczęście bez granic…?

• Przyjemność?

• Seks, impotencja i wolność

Przyjaźń z Bogiem

22 Piątek Sier 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem, Świadomość

≈ 3 Komentarze

Tagi

absolut, akceptacja, Bóg, doświadczenie, ego, integracja, jaźń, Neale D. Walsch, obserwacja, poznanie, przeżycie, przyjaźń z bogiem, rozmowy z Bogiem, walsch, względność, Świadomość

Fragment : „Przyjaźń z Bogiem”, Neale D. Walsch

“Aby naprawdę poznać Boga, musisz wykroczyć poza rozum”.
Przychodźcie do Mnie drogą serca, nie ścieżkami umysłu. Próżno szukacie Mnie rozumem.
Innymi słowy, nie możesz Mnie naprawdę znać, jeśli zbytnio o Mnie rozmyślasz.
To dlatego, że twoje myśli nie zawierają nic innego niż twe uprzednie wyobrażenia o Bogu.
Lecz Moja rzeczywistość kryje się nie w twoich uprzednich wyobrażeniach, lecz w doświadczeniu chwili obecnej.
Przedstaw to sobie tak: twój umysł mieści w sobie przeszłość, twoje ciało teraźniejszość, dusza zaś – przyszłość.
Jeszcze inaczej: umysł analizuje i pamięta, ciało doświadcza i czuje, dusza obserwuje i wie.
Jeśli pragniesz dowiedzieć się, co pamiętasz o Bogu, zwróć się do umysłu. Jeśli pragniesz sprawdzić swoje uczucia względem Boga, zwróć się do ciała. Jeśli pragniesz rozeznać się, co wiesz o Bogu, zwróć się do duszy.

Pogubiłem się w tym wszystkim. Sądziłem, ze uczucia są mową duszy.

Bo są. Ale to dusza przemawia przez ciało, dzięki czemu doświadczasz “na gorąco” swojej prawdy, tu i teraz. Jeśli zależy ci na poznaniu, jak naprawdę zapatrujesz się na cokolwiek, sprawdź swoje uczucia. Najszybszym na to sposobem jest odwołanie się do ciała.

Rozumiem. Ja nazywam to “próbą żołądka”. Podobno żołądek mówi prawdę.

Istotnie. Żołądek spełnia rolę czułego barometru. Więc jeśli chcesz uzyskać dostęp do tego, co twoja dusza wie na temat przyszłości – włącznie z możliwościami twego przyszłego doświadczenia Boga -wsłuchaj się w głos swego ciała, wsłuchaj się w to, co mówi ci w tej chwili twoje ciało.
Twoja dusza zna przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość. Wie, Kim Jesteś i Kim Postanawiasz Być. Zna również Mnie, blisko, ponieważ dusza to ta cząstka Mnie, która jest tuż przy tobie.

To mi się podoba: “Dusza to ta cząstka Boga, która jest tuż przy tobie”. Znakomicie wyrażone.

Tak jest w istocie. Wiec aby Mnie poznać, wystarczy, że naprawdę poznasz swoja dusze.

Do przyjaźni z Bogiem potrzeba tylko w gruncie rzeczy przyjaźni z własną Jaźnią.

Dokładnie.

To wydaje się takie proste. Niemal zbyt piękne, aby było prawdziwe.

Jest prawdziwe. Zaufaj Mi. Ale nie jest proste. Gdyby poznanie swojej Jaźni, a tym bardziej zaprzyjaźnienie się z Nią, było proste, zrobiłbyś to już dawno temu.

Możesz mi w tym pomóc?

To właśnie staramy się tu osiągnąć. Przyprowadzę cię z powrotem do własnej Jaźni… a tym samym do Mnie. A kiedyś ty wyświadczysz te samą przysługę innym. Zwrócisz ludziom ich samych – a tym samym zwrócisz ich Mnie. Albowiem kiedy odnajdziesz swoją Jaźń, odnajdziesz Mnie. Tam jest Moje miejsce, i będzie.

Jak mogę zaprzyjaźnić się z własną Jaźnią?

Poznając swoją prawdziwą istotę? I nabierając jasności co do tego, kim nie jesteś.

Myślałem, że już udało mi się wypracować tę przyjaźń. Bardzo siebie lubię. Może nawet za bardzo. Jak mówiłem, moje ego przysparzało mi kłopotów w przeszłości.

Silne ego nie oznacza, że ktoś siebie lubi, wręcz odwrotnie.
Jeśli ktoś się “przechwala” czy “popisuje”, powstaje pytanie, czego tak w sobie nie akceptuje, że musi to sobie wynagradzać szukając poklasku innych.

Auu. To zabolało.

Spostrzeżenie wywołujące taka reakcje niemal zamsze jest zgodne z prawda. To się nazywa ból dojrzewania. To normalne.

Chcesz powiedzieć, że w gruncie rzeczy niezbyt siebie lubię, więc próbuję sobie powetować brak miłości własnej podstawiając w jej miejsce miłość innych?

Tylko ty jeden możesz wiedzieć. Sam powiedziałeś, że masz problem ze swoim ego Ja zauważam tylko, że prawdziwa miłość własna roztapia, nie umacnia ego. Inaczej mówiąc, im głębsze twoje rozumienie swej prawdziwej istoty, tym słabsze twoje ego
Kiedy zaś w pełni pojmujesz, Kim W Istocie Jesteś, twoje ego zanika zupełnie.

Lecz przecież ego to moje poczucie własnego “ja”, prawda?

Nie. Ego to tylko twoje wyobrażenie własnego “ja”. Nie ma nic wspólnego z twa prawdziwą istota.

Czy to nie przeczy temu, co mówiłeś wcześniej, że nie ma nic złego w ego.

Nie ma nic złego w ego “Ego” jest konieczne do zaistnienia twojego obecnego doświadczenia w takiej właśnie postaci, jako odrębnej istoty w świecie dojrzałości.

No to teraz mam zupełny mętlik.

Nie szkodzi. Mętlik to pierwszy krok ku mądrości. Głupota jest mniemać, że ma się na wszystko odpowiedź.

Czy mógłbyś to dla mnie rozstrzygnąć? Jest dobrą rzeczą mieć ego czy nie?

To ważne pytanie.

Przybyłeś do relatywnego świata – który Ja zwę Dziedzina Względności – po to, aby doświadczyć te go, czego nie możesz zaznać w Dziedzinie Absolutu.
Chodzi ci o doświadczenie swej prawdziwej istoty W Dziedzinie Absolutu może być ci ona znana, lecz nie możesz jej doświadczyć.
Pragnieniem duszy jest poznanie siebie na drodze doświadczenia.
A w Dziedzinie Absolutu nie możesz doświadczyć dowolnego aspektu swej istoty z tego prostego powodu, że w tym wymiarze nie ma czegoś takiego, czym nie jesteś.

Absolut jest właśnie tym – absolutem.
Sumą Wszystkiego. Alfa i Omega, bez stanów pośrednich.
Nie można bowiem stopniować “Absolutności”. Stopnie, stany pośrednie występują jedynie w Dziedzinie Względności.

Świat relatywizmu powołany został do istnienia, abyś mógł poznać świetność swojej Jaźni, doświadczalnie.

W Dziedzinie Absolutu jest sama świetność, wiec świetność przestaje “być”. To znaczy, nie sposób jej doświadczyć, poznać w doświadczeniu, albowiem w braku tego, co świetnością nie jest, nie da się doświadczyć świetności jako takiej.

Fragment : „Przyjaźń z Bogiem”, Neale D. Walsch

Powiązane posty:

• Bóg – to jest…

• Dobro i zło

• Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?

• Rozmowy z Bogiem

• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?

• Jesteśmy Bogiem

• Życie – to jedyna religia

• Bóg jest tancerzem i tańcem

• Bóg jest Tobą

Tak mocno pragniesz…? Oto przyczyna dlaczego nie otrzymujesz.

05 Czwartek Czer 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem, Rozwój, Świadomość

≈ 12 Komentarzy

Tagi

Bóg, dobro i zło, dusza, kreacja, myślenie, ocenianie, osądzanie, pragnienia, reakcja, rozmowy z Bogiem, tu i teraz, umysł, umysł reaktywny, walsch, wybór, Świadomość, świadome działanie, świadomy wybór


Rozmowy z Bogiem. ND Walsch:


– Jeśli to, czego pragniemy, nam nie służy, nie przyniesie nam żadnego dobra – wówczas nam tego nie dasz, prawda?

Nieprawda. “Dam” wam, cokolwiek przywołacie, niezależnie od tego, czy jest dla was “dobre” czy “złe”. Przyglądałeś się ostatnio swemu życiu?

– Ale mnie uczono, że nie zawsze możemy mieć to, czego pragniemy – że Bóg nam tego nie da, jeśli nie służy to naszemu najwyższemu dobru.


Tak twierdza ci, którzy chcą ci oszczędzić rozczarowania danym rezultatem.

Przede wszystkim, raz jeszcze postawmy jasno sprawę naszych wzajemnych stosunków. Ja nic ci nie “daje” – ty przywołujesz to sam. Cześć pierwsza wyczerpująco wyjaśnia, jak to się dzieje.

Po drugie, nie osądzam tego, co powołujesz do istnienia. Nie uznaje czegokolwiek za “dobre” czy “złe”. (Tobie też przydałoby się, abyś tego zaniechał.)

Jesteś przecież istotą twórczą – uczynioną na obraz i podobieństwo Boga. Możesz mieć, cokolwiek wybierzesz. Ale nie możesz mieć wszystkiego, co chcesz. W gruncie rzeczy nie dostaniesz niczego, jeśli chcesz tego mocno.


– Wiem. Powiedziałeś, że pragnienie czegoś odsuwa od nas tę rzecz.


Tak, a czy pamiętasz dlaczego?


– Ponieważ myśli są stwórcze. Myśl o tym, że czegoś chcemy, jest oświadczeniem wobec wszechświata – stwierdzeniem prawdy – którą wszechświat potem wprowadza do mojej rzeczywistości.


Dokładnie! Trafiłeś w sedno! Nauczyłeś się jednak. Rozumiesz. To świetnie.

Tak właśnie to działa. Z chwila, gdy wypowiesz słowa “Ja chce” (czegokolwiek), wszechświat odpowiada “Zaiste chcesz” i zsyła dokładnie to doświadczenie – doświadczenie “chcenia” tego!

Cokolwiek umieścisz po “Ja”, staje się stwórczym nakazem. Dżinn w butelce – którym jestem Ja – nie może nie wykonać polecenia.

Ja stwarzam to, co ty przywołujesz! Ty przywołujesz to, co myślisz, czujesz i mówisz. Nic prostszego.


– Wyjaśnij mi więc raz jeszcze – dlaczego tyle czasu zabiera mi stworzenie rzeczywistości, którą wybieram?


Składa się na to wiele przyczyn. Nie wierzysz, że to, co wybierasz, się spełni. Nie wiesz, co wybrać. Próbujesz ustalić, co dla ciebie ,,najlepsze”. Chciałbyś gwarancji z góry na to, że twój wybór okaże się “słuszny”. A do tego wciąż zmieniasz zdanie!


-Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Nie powinienem próbować ustalić, co dla mnie najlepsze?


“Najlepsze” to pojecie względne i zależy od setki zmiennych. To niesłychanie utrudnia wybór. Przy podejmowaniu decyzji należy mieć na względzie tylko jedno – Czy to mnie wyraża? Czy daje świadectwo temu, Czym Postanawiam Być?

Całe twoje życie powinno o tym świadczyć. I w gruncie rzeczy, świadczy. Tylko że ty możesz sprawić, aby odbywało się to z przypadku albo ze świadomego wyboru.

Życie z _wyboru jest życiem świadomego działania. Życie z przypadku jest życiem nieświadomej reakcji.

Re-akcja to ni mniej, ni więcej tylko działanie, które podjąłeś już kiedyś w przeszłości. Kiedy reagujesz, to w istocie oceniasz napływające dane, odnajdujesz w swoim banku pamięci identyczne lub zbliżone zdarzenie i postępujesz tak jak wtedy. To dzieło twojego umysłu, a nie duszy.

Dusza kazałaby ci „przeszukać jej pamięć”, abyś zobaczył, jak stworzyć autentyczne doświadczenie

siebie w Chwili Teraźniejszej. Na tym polega “zgłębianie duszy”, o którym zapewne słyszałeś wiele razy, ale trzeba “postradać rozum”, aby tego dokonać.

Trwonisz czas główkując nad tym, co jest dla ciebie “najlepsze”. Powiadam ci: lepiej oszczędzać czas niż trwonić go bez żadnego pożytku.

Odrzucenie rozumu pozwala uniknąć straty czasu.
Decyzje podejmuje się szybko, wybory wprowadza w życie bezzwłocznie, gdyż dusza tworzy wyłącznie w oparciu o obecne doświadczenie, nie przegląda, nie analizuje, nie roztrząsa zdarzeń minionych.

Zapamiętaj to: dusza jest kreatywna, umysł – reaktywny.

N.D.Walsch Rozmowy z Bogiem cz.2

Jeśli ten post Ci się spodobał, może zaciekawią Cię także:

• Osądzasz? Znaczy że nie rozumiesz.

• Czy jesteś podzielony na “dobrego” i “złego”?

• Cztery kroki do wolności

• Przebudzenie.

• Zjednoczenie

• Zaakceptuj i bądź wolny…

• Mądrość

Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?

08 Czwartek Maj 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 10 Komentarzy

Tagi

Bóg, ból, boskość, grzech, odpuszczenie, rozmowy z Bogiem, sumienie, uczynki, walsch, wina, wybaczenie, wystepki, żal

„Rozmowy z Bogiem” N. Walsch

Bóg od nikogo się nie odwraca, przemawia do każdego, nawet najbardziej niegodnego spośród nas. Gdyż jeśli Bóg odezwał się do mnie, to wejrzy do serca każdego mężczyzny, każdej kobiety, każdego dziecka, co łaknie prawdy. Jest więc nadzieja dla wszystkich z nas. Nikt nie jest tak straszny, aby Bóg go porzucił, ani tak występny, aby Bóg mu nie wybaczył.

Naprawdę w to wierzysz – w to wszystko, co właśnie napisałeś?
Tak.
Zatem niech tak będzie, tak ci się stanie.
I powiadam ci: Jesteś godny. Tak jak każdy inny człowiek. Niegodziwość jest najcięższym oskarżeniem wytoczonym przeciwko ludzkiej rasie. Wy rozstrzygacie, czy jesteście godni, czy nie w oparciu o swoją przeszłość. Ja rozstrzygam to w oparciu o wasza przyszłość.
Przyszłość i teraźniejszość – Tam jest twoje życie, nie w przeszłości. Teraz jest twoja prawda, nie w przeszłości.
To, co zrobiłeś, nie ma znaczenia wobec tego, co robisz i zamierzasz zrobić. To, jak zbłądziłeś, jest nieistotne przy tym, co urzeczywistniasz.

Wybaczam wam błędy. Co do jednego.
Wybaczam chybione namiętności. Co do jednej. Wybaczam zbłąkane idee, krzywdzące czyny, samolubne decyzje. Wszystkie.
Inni mogą wam tego nie darować, ja daruje.
Inni mogą was nie uwolnić od poczucia winy, ja tak.
Inni mogą nie pozwolić wam zapomnieć, pójść dalej, odrodzić się, ja tak. Gdyż wiem, że ty nie jesteś sobą z przeszłości, lecz zawsze jesteś i będziesz sobą w teraźniejszości.

Grzesznik może się przeistoczyć w świętego w jednej minucie.
W jednej sekundzie. W jednym tchnieniu.
Tak naprawdę, “grzesznicy” nie istnieją, albowiem nie ma przeciw komu zgrzeszyć. – Mnie nie można obrazić. Dlatego mówię, że ci “wybaczam”. Używam takiego określenia, ponieważ jest ono dla ciebie zrozumiałe.
W rzeczywistości nie wybaczam ci niczego. Nie potrzebuje. Nie ma nic do wybaczania. Ale mogę cię wyzwolić. Co niniejszym czynie. W tej chwili. Po raz kolejny. Jak czyniłem to wielokrotnie w przeszłości, za pomocą nauk wielu innych nauczycieli.

Dlaczego nie posłuchaliśmy ich? Dlaczego nie uwierzyliśmy w tę wspaniałą obietnicę?

Ponieważ nie potraficie uwierzyć w Boska dobroć. W takim razie, zapomnijcie o Mej dobroci. Przyjmijcie za to prosta logikę.
Nie potrzebuje wam wybaczać dlatego, że nie możecie Mnie urazić, tak jak nie sposób Mnie zranić czy zniszczyć.
Ale wam się wydaje, że Możecie Mi zaszkodzić.
Co za urojenie!
Co za śmiała obsesja!
Nie możecie Mnie zranić, Mnie nie da się w żaden sposób skrzywdzić. Gdyż jestem ponad wszelkie razy i urazy i jako taki nie mogę i nie będę nastawać na innych.
Rozumiesz teraz, dlaczego nie potępiam, nie karze i nie szukam zemsty. Nie mam takiej potrzeby, gdyż nijak nie można Mi zaszkodzić, obrazić czy zranić Mnie.

Tak samo jest z tobą. I wszystkimi innymi – chociaż wam się wydaje, że można was skrzywdzić, urazić i zniszczyć.
Ponieważ wyobrażacie sobie krzywdę, dążycie do odwetu.
Ponieważ doznajecie bólu, sprawiacie ból innym.

Lecz, jakie to usprawiedliwienie zadawanego gwałtu? Ponieważ (jak wam się wydaje) ktoś dopiekł wam do żywego, uważacie za słuszne i właściwe odpłacenie mu tym samym? To, co jest niedopuszczalne dla ludzi, tobie wolno robić, dopóki czujesz się rozgrzeszony!
To obłęd.
Zaślepieni nim, nie dostrzegacie, że każdy, kto krzywdzi innych, czuje się usprawiedliwiony.
Cokolwiek zrobi, zakłada, że czyni słusznie, biorąc pod uwagę to, czego pragnie i poszukuje.

W waszym mniemaniu, ich dążenia są złe. Ale w ich rozumieniu, wcale nie. Możesz nie zgadzać się z ich obrazem świata, z ich etycznymi czy moralnymi zasadami, z ich teologia, czy też z ich decyzjami, wyborami i czynami… ale oni się zgadzają, w ramach przyjętych przez siebie wartości.

Uznasz ich wartości za “złe”. Ale skąd wiadomo, że twoje wartości są “dobre”?
Są “dobre”, bo ty tak mówisz ?

Nawet to miałoby sens, gdybyś przy nich trwał, ale wciąż zmieniasz zdanie co do tego, co jest “dobre” a co “złe”.
Postępują tak jednostki, postępują tak narody.
To, co kilkadziesiąt lat temu społeczeństwo uważało za “dobre”, dziś nazywacie “złym”. I odwrotnie. Kto ma się w tym wszystkim rozeznać? Jak odróżnić zawodników bez kartki z numerami?

Lecz mimo to mamy czelność osądzać jeden drugiego. Mamy czelność potępiać, bo ktoś nie może połapać się w tym, co aktualnie wolno a czego nie. Niezłe z nas ziółka. Nie umiemy nawet postanowić raz na zawsze, co jest “w porządku” a co nie.

Nie w tym rzecz.
Zmienianie zapatrywań na to, co jest “dobre” a co “złe”, nie stanowi problemu. Musicie je zmieniać, bo inaczej przestalibyście się rozwijać.
Zmienność jest cecha ewolucji.
Nie, problem polega na tym, że większość uważa obecne wartości za jedyne słuszne i doskonałe, i dlatego chętnie narzuciłaby je wszystkim pozostałym. Staliście się zanadto zadufani w sobie.
Trwajcie przy swoich przekonaniach, jeśli wam służą. Albowiem wasze poglądy na temat “dobra” i “zła” określają, Kim Jesteście.
Ale nie wymagajcie od innych, aby naginali się do waszych ram. I nie “zacinajcie się” w swych obecnych zwyczajach i zapatrywaniach, hamując przez to bieg ewolucji.

To właściwie jest niemożliwe, gdyż życie i tak idzie naprzód, z tobą lub bez. Nic nie jest ciągle takie samo, nic nie może zostać niezmienione.
Brak zmiany to brak ruchu. Brak ruchu to martwota.
Życie to ruch.
Nawet skaty rozpiera pęd.
Wszystko płynie. Wszystko. Nic nie tkwi w bezruchu. Dlatego też ruch sprawia, że wszystko jest już za chwile inne.
Kto pozostaje taki sam, lub stara się pozostać, sprzeciwia się prawom życia. To głupota, ponieważ w tej walce życie zawsze jest zwycięzca.

Wiec zmieniaj się.
Tak, zmieniaj!
Zmieniaj swe wyobrażenia o tym, co jest “słuszne” a co nie. Zmieniaj poglądy na to, na tamto. Zmieniaj modele, teorie, wzorce.

Pozwól swym najgłębszym prawdom przeobrazić się. Sam dokonaj tego przeobrażenia, dla własnego dobra. Ponieważ twoja nowa myśl o tym, Kim Jesteś, zawiera w sobie wzrost.
Ponieważ twój nowy pogląd na to, Jak Jest, przyspiesza ewolucje.
Ponieważ twoje nowe pojecie o tym, Kto, Co, Gdzie, Kiedy, Dlaczego, Jak, kryje w sobie rozwiązanie zagadki, odsłonięcie intrygi, koniec akcji. Wtedy możesz zacząć nowa opowieść, wspanialsza.

Twój nowy pomysł na to wszystko, to źródło natchnienia, tworzenia, objawiania i urzeczywistniania Boga-w-tobie.

Rzeczy w twoim przekonaniu “najlepsze” mogą być jeszcze lepsze. Twoje teologie, ideologie, kosmologie, według ciebie cudowne, mogą obfitować w jeszcze więcej cudów. Albowiem są jeszcze “rzeczy na niebie i na ziemi, o jakich się nie śniło waszym filozofom”.

Zatem, bądź otwarty. Bądź OTWARTY. Nie zamykaj się na nowa prawdę, tylko dlatego, że wygodnie ci ze starą. Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się przytulna strefa ochronna.
Ale nie osądzaj pochopnie.
Unikaj ferowania wyroków, gdyż czyjeś dzisiejsze “występki” są twoimi wczorajszymi, “błędy” – twoimi wczorajszymi potknięciami, poprawionymi, a wybory tak “szkodliwe” i “krzywdzące”, tak “samolubne” i “niewybaczalne” jak wiele niegdysiejszych twoich.

Kiedy “nie mieści ci się w głowie”, jak ktoś mógł się “czegoś takiego dopuścić”, zapomniałeś po prostu, skąd sam przyszedłeś i dokąd ty i ta druga osoba zmierzacie.

Tym zaś, co mają się za złych, niegodnych, bezpowrotnie straconych, powiadam: Ani jeden z was nie jest zgubiony na zawsze, ani nigdy nie będzie. Albowiem wszyscy, wszyscy bez wyjątku, dopiero się stajecie. Wszyscy, wszyscy bez wyjątku, podążacie drogą ewolucji.
Taki jest Mój cel.

Dla was i przez was.

„Rozmowy z Bogiem” Neale Donald Walsch

Powiązane posty

• Bóg – to jest…

• Dobro i zło

• Rozmowy z Bogiem

• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?

• Benedyktyn, demony i Zen

• Jesteśmy Bogiem

• Wiara nie pozwala Ci myśleć

• Życie – to jedyna religia

Rozmowy z Bogiem

26 Środa Gru 2007

Posted by ME in Refleksje nad życiem, Rozwój, Świadomość

≈ 102 Komentarze

Tagi

Bóg, diabeł, dusza, miłość, moc, potencjał, rozmowy z Bogiem, Rozwój, walsch, wiara

„Rozmowy z Bogiem „, N.D. Walsch :

Boska obietnica mówi, że jesteś Jego synem. Jego potomkiem. Podobieństwem. Równy Bogu.
I oto wszystko się rozbija.
Możesz pogodzić się z “synostwem Bożym”, “podobieństwem”, ale wzdragasz się przed uznaniem się za “równego Bogu”.

To zbyt wiele do przełknięcia. Za duży zaszczyt – za duża odpowiedzialność.
Jeśli jesteś równy Bogu, oznacza to, że nie jesteś odbiorca, lecz sprawcą wszystkiego, co się przytrafia.
Nie ma ofiar i winowajców – pozostają tylko skutki twoich myśli o danej rzeczy.

Powiadam ci: wszystko, co dostrzegasz w świecie, stanowi pochodną twoich o nim wyobrażeń.

Czy chcesz, aby twoje życie “rozkręciło się na dobre”? W takim razie zmień swoje myślenie o nim.

0 sobie samym. Myśl, mów i działaj jak Bóg, Którym Jesteś.

Wiec – chcesz, aby twoje życie “nabrało rozpędu?”
Zacznij od zaraz wyobrażać sobie je tak, jak chcesz, aby wyglądało – i oddaj się temu.
Sprawdzaj każde myśl, słowo, czyn, które nie są z tym zgodne. Odsuń je od siebie.

Kiedy najdzie cię myśl, która nie pasuje do twej najwyższej wizji, zmień ją na nową, natychmiast. Kiedy powiesz coś, co kłóci się z tą najszczytniejszą idea, pamiętaj, aby więcej czegoś takiego nie mówić.
Gdy zrobisz coś wbrew swym najlepszym intencjom, przyrzeknij sobie, że zdarzyło się to po raz ostatni, l napraw szkodę, jeśli to możliwe.
Słyszałem to już wcześniej i zawsze burzyłem się przeciw temu, gdyż wydaje mi się to po prostu nieuczciwe. To znaczy, jeśli coś ci dolega, nie wolno ci się do tego przyznawać. Jeśli jesteś bez grosza, nie wolno ci o tym wspominać. Jeśli jesteś wściekły jak cholera, nie wolno ci tego okazywać. Przypomina się dowcip o ludziach posłanych do piekła, katoliku, żydzie i człowieku New Agę. “No i jak ci się podoba ten żar?”, pyta diabeł drwiąco katolika. “Składam go Panu w ofierze”, odpowiada katolik pociągając nosem. Pyta diabeł żyda: “A tobie jak się podoba ten żar?” “A cóż więcej można się spodziewać po piekle?”, mówi żyd. Na koniec diabeł zwraca się do człowieka New Agę. “Żar?”, odpowiada zapytany. “Jaki żar?”

Dobre. Ale ja nie mówię o ignorowaniu problemu czy o udawaniu, że go nie ma. Chodzi o to, aby dostrzec swoje położenie, a następnie przyłożyć do tego najwyższa prawdę o sobie.

Jeśli jesteś bez grosza, to jesteś bez grosza.

Kłamanie nie ma sensu, a ukrywanie prawdy za zręcznymi historyjkami na dłuższą metę wyczerpuje twoje siły. Jednak o tym, jak doświadczasz swego stanu ,,spłukania”, decyduje twój osąd :
– “Być bez grosza jest złe”, “To straszne”, “Jestem do niczego, gdyż porządni ludzie pracują i zawsze maja trochę forsy”. Twoje słowa – “Jestem spłukany”, “Nie mam ani grosza” – wpływają na to, jak długo pozostajesz bez pieniędzy.
To twoje wynikłe stad postępowanie – użalanie się nad sobą, wysiadywanie w przygnębieniu, nieszukanie dróg wyjścia, “bo i tak to nic nie da” – stwarza twoją rzeczywistość.

Wyrzekasz się jednej rzeczy, drugiej, bo podobno powinieneś. Potem mówisz ze zrobiłeś słusznie – ale dziwisz się, że twoje odczucie jest inne.

Na początek wiec przestań siebie osadzać. Dowiedz się, czego pragnie twoja dusza, i poddaj się temu. Poddaj się swojej duszy.

Uzdrawianie to proces polegający na akceptacji wszystkiego i wybraniu tego, co najlepsze.

To, czego możesz dokonać i czym możesz się stać.

Najwznioślejszym uczuciem jest doznanie jedności ze Wszystkim Co Jest. To powrót do Prawdy, za które tęskni dusza. To uczucie doskonałej miłości.

Doskonała miłość ma się do uczucia jak doskonała biel do barwy. Powszechnie uważa się, ze biel oznacza nieobecność koloru. Ale tak nie jest. Biel zawiera w sobie wszystkie barwy. Biały to każdy istniejący kolor, w połączeniu.

Podobnie miłość nie oznacza braku emocji (nienawiści, złości, pożądliwości, zazdrości), ale sumę wszelkich uczuć. To wielkość niejednorodna, wszechogarniająca.

Aby dusza mogła zaznać doskonałej miłości, musi doświadczyć każdego ludzkiego uczucia.

Jak mogę współczuć temu, czego sam nie pojmuje?
Jak mogę wybaczyć komuś coś, czego sam nie doświadczyłem na sobie?
Widzimy wiec zarówno prostotę jak i zatrważający ogrom drogi, jaka musi przebyć dusza. Rozumiemy wreszcie, jakie ma zadanie:

Zadaniem ludzkiej duszy jest doznanie całości – aby mogła stać się całością.

Jak może wzlecieć, jeśli nigdy nie upadła? Skąd może znać ciepło, jeśli nie poznała zimna, dobro, jeśli nie uznaje zła?

Przecież dusza nie może wybrać, czym chce być, jeśli nie ma z czego wybierać.
Aby mogła doświadczyć swej świetności, musi poznać świetność. Jednak poznać jej nie może, jeśli nie ma nic oprócz świetności. Dusza zdaje sobie wiec sprawę, że świetność może zaistnieć tylko w obrębie tego, co nit} nie jest. Dlatego nigdy nie potępia tego, co nie jest świetnością, ale błogosławi – widząc w tym cząstkę siebie, która musi istnieć po to, aby mogła się objawić jej inna cześć.

Twoja dusza pragnie zaznać najwyższego uczucia. Pragnie stać się doskonała miłością.

W istocie, nią jest – i wie o tym. Ale dąży do czegoś więcej. Chce być doskonała miłością w swoim doświadczeniu.

[…]
Oczywiście, że pragniesz stać się Bogiem! A co innego twoim zdaniem miałbyś chcieć?

Nie wiem. Nie jestem pewny. Nigdy tak na to nie patrzyłem. Wydaje się to trochę bluźniercze.

To ciekawe, że nie widzisz nic bluźnierczego w upodabnianiu się do diabła, ale obraża cię myśl o byciu Bogiem.

Zaraz, zaraz! Niby kto upodabnia się do diabła?

Wy wszyscy l Wymyśliliście nawet religie, które uczą was, że rodzicie się w grzechu – że jesteście grzesznikami już od chwili narodzin – aby utwierdzić się w przekonaniu o własnej niegodziwości. Jednak gdybym Ja oświadczył wam, że pochodzicie od Boga – że rodzicie się jako Bogowie i Boginie – jako doskonała miłość – nie dalibyście Mi wiary.

Całe życie przekonujecie samych siebie, że jesteście źli. Nie tylko wy, ale również rzeczy, których pragniecie. Seks jest zły, radość, pieniądze, władza, posiadanie (czegokolwiek w dużej ilości) jest złe. Niektóre religie każą wam nawet wierzyć, że taniec jest zły, muzyka, świętowanie życia. Niedługo napiętnują śmiech, a nawet miłość.Nie, mój przyjacielu. Możesz nie mieć pewności co do wielu spraw, ale jednego jesteś pewny: jesteś niegodziwy, podobnie jak większość rzeczy, których pożądasz. Tak siebie osadziwszy, postanowiłeś się poprawić.
A powinieneś zaakceptować to, Czym i Kim Jesteś, tu i teraz
[…]Czym ja jestem, ty też jesteś. Co ja potrafię, ty również potrafisz. Te rzeczy, i więcej jeszcze, i ty będziesz czynił.


N.D. Walsch „Rozmowy z Bogiem”, fragmenty

Trailer :

Co wpływa na nasze życie?

09 Wtorek Paźdź 2007

Posted by ME in Świadomość

≈ 1 komentarz

Tagi

dobro, rozmowy z Bogiem, zło

Większość ludzi podlega dwu rodzajom wpływów. Jeden z nich stanowią uwarunkowania z wczesnego okresu naszego życia oraz wychowanie. Opierają się na naszej potrzebie przetrwania i ochrony siebie. Budujemy skomplikowane mechanizmy obronne i nieświadome nawykowe zachowania, które mają zapewnić nam poczucie bezpieczeństwa. To może się objawiać pogonią za szczęściem, bogactwem, sławą, miłością, seksem, związkami, zbawieniem, wygodą itp.

Drugi rodzaj wpływów dociera do nas przez inspiracje i przychodzi w formie wiedzy, nauk religijnych, filozofii, literatury, muzyki itp.

Wpływ pierwszego rodzaju jest całkowicie mechaniczny i nie uświadamiamy go sobie od samego początku. Determinuje nasze postawy, poglądy, idee, choć możemy być przekonani, że kształtujemy je sami. Nie mamy nad nim żadnej kontroli i jesteśmy całkowicie zdani na łaskę prawa przyczyny i skutku. Rządzą nami impulsy fizyczne, pragnienia emocjonalne, opanowujące nas myśli i przekonania.

Druga forma wpływu zaczyna się bardziej świadomie, choć może stać się nie uświadamiana w miarę kształtowania się przywiązań. Ktoś może zetknąć się z tymi wpływami lub przejść obok nich, nie zauważając ich. Może też stać się ekspertem w jakiejś dziedzinie, nie mając żadnego realnego doświadczenia. Ta forma może prowadzić do rozwoju i przebudzenia, ponieważ działa ona jak gorące zaproszenie. W miarę akumulowania się tego rodzaju wpływów krystalizuje się nowa energia i kiełkują pierwsze ziarna współczucia, zastępując dawną mentalność przetrwania, pochodzącą z pierwszego rodzaju wpływów. Gdy potrzeba „bycia kochanym” i przetrwania zmniejsza się, a rośnie pragnienie „kochania” i wykraczania poza własne wygodne strefy bezpieczeństwa, wówczas możemy napotkać trzeci rodzaj wpływów, stosunkowo mało znany uśpionej ludzkości. Może to być nauczyciel lub grupa, w której doświadczymy czegoś innego niż zwykle – nie będziemy się po prostu uczyć o czymś, lecz doświadczymy czegoś, co wykracza poza pierwsze dwa rodzaje wpływów. Trzeci rodzaj wpływów zaczyna się świadomie, działa świadomie i jest, przede wszystkim, przekazywany bezpośrednio. Pamiętam stare powiedzenie: „Nauczyciel przychodzi wtedy, kiedy uczeń jest gotowy”.

Wpływ trzeciego rodzaju nie polega na przekazywaniu wiedzy o prawdzie. Jedna osoba nie może nauczyć drugiej osoby prawdy, tak jak nie można oczekiwać, że pomarańcza, w której zaszczepiono pestkę jabłka, stanie się jabłkiem. Prawdę można poznać tylko dzięki wewnętrznemu doświadczeniu, po uprzednim dostatecznym przygotowaniu na drugim poziomie wpływów. Trzeci poziom polega na „zagłębianiu” się w doświadczenie swojej niepowtarzalnej, wewnętrznej prawdy, a nie prawdy kogoś innego, choćby nawet najbardziej oświeconego nauczyciela na świecie.

Jeśli poważnie traktujemy przebudzenie, chcemy przyjrzeć się sobie w nowy, uczciwy sposób. To wymaga stuprocentowej uczciwości w oglądzie naszych uczuć, myśli i czynów. To wszystko. Nie trzeba uczyć się systemu nowych przekonań, ideologii ani szukać nowej zewnętrznej prawdy. Wystarczy odnaleźć blokady ukrywające wewnętrzną prawdę, która już jest. Uczciwość wobec siebie to coś, o czym łatwiej mówić, niż wprowadzić w czyn. To wyzwanie dla naszych zasiedziałych opinii, przekonań i myśli. Ale jest to jedyny sposób na odnalezienie drogi do Domu.

Colin P. Sisson – Wewnętrzne Przebudzenie

Świadomość

"Dopóki nie uczynisz nieświadomego - świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung


WSZYSTKIE POSTY BLOGA

Świadomość

• Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość
• „Przeszłość nie ma władzy nade mną”.
• Czy istnieją jakieś ograniczenia -czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
•Demony, które niosą Przebudzenie
• Czy rozwój duchowy postępuje etapami?
• Na jakim etapie swojego życia jesteś?
• Uwikłani w kulturę, tradycję, patriotyzmy…
• Moc tworzenia i moc niszczenia - nasze przekonania
• Podświadomość - kluczem do bogactwa
•Jak zachęcić podświadomość do współpracy
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Czym jest intuicja?
• Rozwijanie świadomej intuicji
• Poza „za” i „przeciw”. Intuicja.
• Inspirujące cytaty sławnych ludzi
• Zrób coś inaczej niż dotychczas !
• Spogladaj głębiej…
• Źródło natchnienia jest w Tobie
• Bez granic
• Nowy stan świadomości
• Zintegruj w sobie męskość i kobiecość
•Zbiorowe wzorce cierpienia u kobiet
• Chłopcy i dziewczynki. Dwa światy?
• Chcesz zmienić innych? Zacznij od siebie
• Nie możesz zgubić drogi
• Czy wszyscy jesteśmy szaleni?
• Wybieraj swój świat świadomie
• Przestrzeń w Tobie
• Alaja - kosmiczna świadomość
• Holonomiczny wszechświat i… holograficzna świadomość
Holograficzny wszechświat
• Jedyna rzecz, nad którą całkowicie panujesz
• Narodziny świadomości
• 48 minut absolutnej świadomości
• Życie - cytaty z Osho
• Nigdy nie jest za późno – cytaty z Pemy Cziedryn
• Czym są Iluzje?



Prawo Przyciągania sekret-prawo-przyciagania

• Co to jest Prawo Przyciągania?
• Sekret. Moje dywagacje na temat filmu.
• Sekret Zdrowia
• Wizualizacja. Materializacja marzeń. Sekret.
• Uzdrowicielska potęga wizualizacji
• Tajemnica szczęścia, zdrowia i pomyślności - "The Secret"
• Prawo przyciagania…w działaniu!
• Prawo Przyciągania w działaniu: Historia sesji egzaminacyjnej TrueNeutral
•Sekret zrealizowany w życiu – relacja Boogy’ego.
•Bardziej ludzkie oblicze Sekretu – The Opus.
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część II
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część I

Związki

• Idea zazdrości - Bóg, kobiety i wartości.
• Ofiary i zwycięzcy. Filtry i schematy naszej podświadomości
• Imago - czy naszych partnerów wybieramy…świadomie?
• Związki: Splot miłości i nienawiści - cześć I
• Jak przejść od związków uzależniających do związków dojrzałych - cześć II
• Seks, impotencja i wolność
• Lęk przed zaangażowaniem w związku
• Zasady udanego związku miłości
• Kogo wybierasz na partnera w związku? Lęk przed autentyczną bliskością
• Lęk przed bliskością i wrażliwością. DDA
• Toksyczny związek, jak go uniknąć?
• Idealne partnerstwo
• Poczucie niepewności i gniew - w związku. DDA.
• Nie rezygnuj z wchodzenia w związki !
• Demon zazdrości
• Czy Twoj partner Cię szanuje?
• Jak “odmłodzić” stary związek. Powrót magii.
•Kobiecość kontrolowana
• Miesiączka, orgazm i śmierć: Kobiecy biegun.
•Lęk i kontrola w związku
• Seks - niszczy czy wyzwala?
• Doceń Twój związek…
• Jak pokonać lęk przed zranieniem?
• Dobre i złe strony partnerstwa
• Intymność a uległość
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni
• Czym jest miłość ? Cytaty mistrzów
• Rozmowy z Bogiem – o miłości i zazdrości.

Pomiędzy ludźmi

• Inni ludzie są Twoim zwierciadłem
“Wziąć odpowiedzialność za własne życie” – zalety i pułapki.
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni.
• Dystans. Sztuka życia.
• Czy warto być czasem… samolubem?
• Jak prowadzić dyskusje?
• Osądzasz? Znaczy że nie rozumiesz.
• Polityka, Polacy i…narzekanie.
• Nie zakładaj nic z góry
• Jak nie mieć wrogów?
• Czy warto się kłócić?
• Czy umiesz wybaczać?
• Przebaczenie. Uzdrowienie emocjonalnych ran.
• Ocean współczucia
• Pięć etapów Radykalnego Wybaczania
• Czy jesteś robopatą?
• Czy jesteś otwarty?
• Miłosierny Samarytanin czy wyrafinowany egoista?
• Czy umiesz uwolnić się od opinii innych ludzi?
• Czy umiesz być życzliwy na co dzień?
• Kontrolujesz czy ciebie kontrolują?
• Zbuntowany tekst Anthonego de Mello :)
• Utrata kontroli
• Don Kichot - obłąkany głupiec czy………?
•Jak nauczyć się spokojnie reagować na krytykę
•Krytyka w pracy a inteligencja emocjonalna
• Naprawdę magiczne słówko! :)
• Jeśli już musisz - krytykuj bezboleśnie
• Dziesięć zasad zdrowej komunikacji
• Wartości w życiu. Przydatne czy nie?
• Jak rozwinąć swoje poczucie humoru?
• Jak zostać dobrym słuchaczem
• Czy umiesz naprawdę słuchać ?
• Sztuka negocjacji i kompromisu w związku
•Tajemnica wspierania innych ludzi
• Nie próbuj zadowolić wszystkich
•Mądrość to jest…- cytaty sławnych.
•Lista książek godnych uwagi…
•Jakie seriale lubicie?
•Filmy, które zostawiają coś po sobie…:)

Poza samotność

• Samotność a zależność od innych
• Zagubieni - wizja społeczeństwa wg Osho
• Samotność czy osamotnienie?
• Strach i ciemność?
• Nie zadręczaj się!
• Wybacz sobie i wybacz innym
• Cztery kroki do wolności
• Wolność. Czy to puste słowo?
• Czy istnieje dobra samotność?
• Depresja. Jak sobie z nią radzić?
• Akceptacja naszej…nieakceptacji
• Odpowiedzialność i wolność
• Luźne rozważania o ludzkiej samotności
• Obnażanie sie do “ja”
• Czy można pomóc sobie samemu? :)
• Twoim zadaniem jesteś Ty
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz III)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz II)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń.(cz I)

Koniec cierpienia


• Koniec cierpienia - inspirujące cytaty z Thich Nhat Hanh
• Skąd się biorą wypadki?
• Odrobina gloryfikacji cierpienia…i jego wartości praktyczne :)
• Koniec z “dramatami” w Twoim życiu
• Miłość to inne słowo na wolność
• Bądź wolny! - inspirujące cytaty E. Tolle
• Proste odpowiedzi na trudne pytania. Inspirujące cytaty E. Tolle
• Złote myśli Berta Hellingera
• Ustawienia rodzinne Hellingera
• Doświadczanie problemów a tożsamość - Inspirujące cytaty z E. Tolle
• Prawa wszechświata - inspirujące cytaty
• Seks - demon z piekła rodem
• Boska strona seksu
• Boskie ciało?
• Cierpienie może być najcenniejszą lekcją - historia Dana
• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości
• Przyczyny cierpienia wg filozofii hinduskiej
• Czy wiesz dlaczego cierpisz?
• Rezygnacja i bezradność w obliczu trudności - jak pokonać pesymizm?
• Tak mocno pragniesz…? Oto przyczyna dlaczego nie otrzymujesz.
• Najpopularniejsza religia świata
• Esencja prawdziwej przemiany. Dramatycznie… czy w procesie?

Szczęście - idea czy rzeczywistość

• Szczęscie jest bliżej niż myślisz
• Radość niebezpiecznego życia
• Czy jesteś…godny szczęścia?
• Jak odmienić jakość życia? Kilka porad.
• Nieuwarunkowane szczęście
• Patrząc oczyma miłości
• Szczęscie w zasięgu ręki
• Zasługujesz na miłość i przyjemność!
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Kochaj i bądź radosny!
• To jest Twoje życie
• Czy czujesz że zasługujesz?
• Jak napięcie zastąpić radością?
• Przyjemność?
• Nie bój się zmian!
• Jak BARDZO chcesz zmian w Twoim życiu?
• Pierwsze prawo zmian
• Czarne, nieznane drzwi
• Do znudzenia - o optymistach :)

Zdrowie

• Biografia staje się biologią. Jak być zdrowym? Krótki poradnik.
•Choroba ma swój początek w umyśle?
• Efekt placebo. Szokująca historia pewnego pacjenta.
• 10 rzeczy, których wegetarianie wysłuchują na codzień :)
• Cięcie cesarskie. Czy przebieg porodu ma wpływ na późniejsze życie?
•Cesarskie cięcie zmienia DNA dziecka
• Dieta dla grup krwi: A, B, AB, 0
• Zalety diety roślinnej
• Totalna kuracja przeciwrakowa
• Czy dieta sokowo-warzywna może wyleczyć…raka?
•Cała prawda o raku i diecie wegetariańskiej
• Ulecz swoje ciało !
• Śmiech to życie
• Stres i napięcie = początek choroby
• Biofeedback (biologiczne sprzężenie zwrotne)
• Filozofia zdrowia
• Jesteś tym co zjesz
• Jak się zdrowo odżywiać?
• Zasady dobrego odżywiania
• Tajemnica Twego ciała
• Akupunktura a medycyna współczesna
•Medycyna holistyczna
•Szczepienia – faktyczna konieczność czy sposób na zarobek?
• Zapomniane źródło zdrowia, produkty pszczele
• KAŻDĄ wadę wzroku da się wyleczyć! Metoda H. Bates’a
• Propozycja Tao dla kobiet. Zdrowie i płodność.
• Kryzys fizyczny…paradoksalnie uzdrawia?
• Wojna w naszym organizmie.
• Zdrowa psychika = zdrowe ciało?
• Masaż leczy duszę
• Źródła niemocy
• Twoje przekonania kontra Twoje zdrowie.
• Przyczynowość w medycynie. Całkowita zmiana paradygmatu?
• Zdrowy rozsądek w dietach?
• Negatywne odczucia wobec ciała

Oddech

• Czy oddychasz prawidłowo?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
•Stłumienia cz II
•Stłumienia cz I
• Twoja Twarz, ciało, oddech - mówią o Tobie.
• Co to jest REBIRTHING?
• Niezwykła moc oddechu? :)
• Integracja oddechem

Psychologia i duchowość

• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Cień - wg Junga
• Twórczy ludzie wg Junga
•Twórczy umysł a wyobrażenia
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Jak poradzić sobie ze stresem?
•Eksperyment: Pozytywne nastawienie - kontra negatywne.
• Pozytywne wyzwanie
• Negatywizm: jak się nim posługiwać i jak z niego zrezgnować?
• Asertywność
• Nałogi - pragnienie ucieczki
• Pozytywne myślenie nie wystarczy!
• Pozytywna weryfikacja - negatywnych wydarzeń
• Inteligencja emocjonalna a praca zawodowa
• NLP - jak jesteś zaprogramowany?
• 10 zasad NLP
• Potęga manipulacji słowem
• Magia i moc słów
• GESTALT - integracja psychiki i ciała
• Czy jesteś tolerancyjny?
• Narodziny Ego
• Ego a osobowość ofiary
• Enneagram - 9 typów osobowości
• Nawyki, wolność i społeczeństwo
• Gry i gracze. Psychologia zachowań międzyludzkich.
• Lody i samochody
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
• Samospełniająca się przepowiednia
• Psychologia inspiracji
•Twórz, twórz bezustannie!
• Metoda Simontona

Bóg i duchowość

• Dziecinna wizja Boga. Pułapka języka.
• Krótka historia Boga
• Bóg - to jest...
• Dobro i zło
• Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?
• Rozmowy z Bogiem
• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?
• Benedyktyn, demony i Zen
• Fala jest morzem
• Przestać żyć we władzy Demona
• Jesteśmy Bogiem
• Wiara nie pozwala Ci myśleć
• Życie - to jedyna religia
• Bóg jest tancerzem i tańcem
• Bóg jest Tobą
• Przyjaźń z Bogiem
• Czy Bóg spełnia Twoje marzenia?

Umysł a duchowość

• Zachwaszczony umysł?
• Enkulturacja
• Wyzwolenie z chaosu myśli
• Rewolucja w psychice - J. Krishnamurti
• Zaminowane obszary umysłu
• Jak jest oprogramowany Twój mózg?
• Zahipnotyzowana, śpiąca ludzkość
• Ludzie i roboty
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Memy i wirusy umysłu
• Bełkoczący umysł
• Bezrozumnie?
• Odpowiedź na Psychiczny Atak
• Czy wiesz co jest ci serwowane?
• Zjednoczenie
• Ewolucja. Indywidualna czy zbiorowa?
• Co wpływa na nasze życie?
• Kiedy kłamstwo staje się prawdą
• Ukryta siła metafor
• Kończyny fantomowe - zagadka ludzkiego mózgu.
• Tajemnica ludzkiego snu
• Mistrz snu
•Kilka słów o świadomym śnieniu
• Świadome śnienie jako proces ewolucyjny
• Jak umysł przetwarza dane? Nastroje.

Ciało i Energia

• Aura człowieka - najważniejsze informacje.
• Aura człowieka, przykłady aury… oraz jak ją odróżnić od powidoku?
• Ciało energetyczne człowieka. Przykłady zaburzeń.
• Jak reagujesz gdy zostaniesz obrażony? Ciała duchowe.
• Czakramy, poziomy Twojego życia!
• Jak nauczyć się widzieć aurę?
• Kolory Twojej Aury - jak się zmieniają i co oznaczają
• Geneza blokad na czakramach
• Świat to energia!
• Ciała duchowe według Jogi Kundalini
• Co tak naprawdę wiemy o świecie?
• Tai-chi
• Czym jest energia “Chi” ?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
• Panta rei - energia dokoła nas
• Dobre wibracje
• Seksualność a czakry
• Jasnowidzenie - fakty i mity
• Telepatia i jasnowidzenie
•Telepatia – czy to działa?
• Postrzeganie pozazmysłowe. Głos zwolennika.
• Energia w naszym ciele - Taoistyczny punkt widzenia.
• Energia musi płynąć…!
• Cykle życia i śmierci - Twoje istnienie.
• Oświecenie - wielki mit.
• Energia myśli i myślokształty
• Przestrzen ciała, przestrzeń kosmosu
• Rozmowy z Kenem Wilberem - o kosmicznej świadomości
• Kim jestem? Ken Wilber. Niepodzielone.
• Sen Planety
• Energia życia. Fakt czy mit?
• Hipoteza Gai
• Pole morfogenetyczne – Rupert Sheldrake

Rozwój a Medytacja

• ABC medytacji
Miłość, seks i medytacja
• Czym jest medytacja?
• Ćwiczenia uwalniające energię
• Medytacja chodząca
• Medytacja a palenie papierosów
• Ból a medytacja
• Medytacja z czakramami
• Myśleć czy medytować...
• Czy Twoje życie ucieka?
• Medytacja a egoizm
• Emocje i myśli podczas medytacji
•Medytacja - praktyka czy tajemnica?
• Dzień Uwagi
• Wyostrz swoją uwagę
• Świadomość hara - początek i koniec życia
• “Stać się nicością” - o co chodzi w tej koncepcji?
• Medytacja z koanem
• Medytacja z tematem. Ćwiczenia.
• Zabawne i nietypowe techniki medytacji
• Gdzie jesteś, kiedy cię nie ma?
• Naucz się relaksować
• Kalu Rinpocze: Dotykając natury umysłu. Medytacja
• Historia pewnego medytującego
• Wyprawa do serca ciszy. Medytacja
• Nauka medytacji w zakładach karnych
•Rozpadnij się na kawałki
•Czy jesteś uważny?

Osobowość i emocje

• Afirmacje, sztuka zmiany życia
• Jak działają afirmacje? Struktura umysłu
• Afirmacje także mogą szkodzić!
• Pomyśl o kimś kogo pragniesz. Pomyśl o kimś kogo nienawidzisz.
• Czy osądzasz negatywnie swoje uczucia?
• Ciemna noc duszy
• Ciemna strona emocji?
• Zostań mistrzem swoich emocji?
• Otwarty umysł: Wolność od negatywnych emocji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Napięcie i odprężenie
• Sztuka bycia opanowanym - Emocje pod kontrolą.
• Reakcje i mowa ciała = lustro emocji.
• Jak rósł mózg człowieka: Ewolucja emocji.
• Gniew, poczucie winy, lęk i samotność - czym naprawdę są?
• Przekraczanie granic a bariera lęku
• Czym jest gniew i jak sobie z nim radzić. W związku i w życiu.
• Bądź swoim mistrzem - odpowiedzi są w Tobie
Eckhart Tolle – emanujący spokój i mądrość
• Uśmiechaj się, przełamuj schematy!
• Autentyczna zmiana myślenia
• Przestań się okłamywać
• Poznawaj siebie - podejście Zen
• Kto jest premierem w Twoim rządzie?
• Zaufanie - w realizacji marzeń
• Czy wrażliwość ma zawsze złe skutki?
• Oszukując własne emocje….
• Energia bolesnych emocji
• Nieśmiałość a prostytucja
• Tajemnice nieśmiałości
• Żydzi. Czy problem nieśmiałości ich dotyczy?
• Cuda…i miłość.
• Pytania i odpowiedzi - Katie Byron
• Pożegnanie z chłodem. Budowanie bliskości.
• Uleganie pokusom. Swoim czy cudzym? Portret Doriana Graya.

Walka i akceptacja

• Kung Fu Panda i głebsze przesłanie
• Koniec walki oznacza zwycięstwo
• Mówić: tak - czy nie?
•Przestań usiłować być dobrym cz II
•Przestań usiłować być dobrym cz I.
• Czy jesteś podzielony na "dobrego" i "złego"?
•Poza dobrem i złem
• Rozdzierając duszę na pół. Skrajności.
• Zagadnienie zła - okiem Hindusa
• Zrozumienie “zła”
• Wojna w Tobie trwa
• Nauka akceptacji dobrego i złego
• Droga wojownika
• Ćpun adrenaliny kontra "dobry człowiek"
• Ponad-Ego
• Pościć czy ucztować? Pogląd na życie.
• Wciąż czuję gniew, chcę się zmienić, ale...
• Życie w harmonii
• Życie to jest….- cytaty sławnych
• Umysł kontra ciało
• Zaakceptuj i bądź wolny...
• Wewnetrznie podzieleni
• Mądrość
• Miłość…jak głód
• Czy na świecie musi istnieć sprawiedliwość?
• Kosmiczna mądrość. Cytaty z Andromedy.
• Moce psychiczne: ostatni atak ego na ścieżce oświecenia

Dorosłe dzieci

• Pierwszy krzyk - piewsza samotność?
• ADHD = Dzieci Indygo?
• Niewinny dorosły człowiek
• Źródło depresji: dzieciństwo?
• Dziecko w rodzinie alkoholika
•Przełam wzorce z dzieciństwa
• Pierwotne zranienie. Dotknąć czy nie?
• Czy Twoje narodziny były traumatyczne?
• Zranione czy radosne dzieci?
• Wewnętrzne dziecko
• Kobieta bez winy i wstydu
• Co zrobić, gdy żyjesz z poczuciem winy?
• Toksyczny wstyd
• List ojca do syna. Wyznanie.
• Czego szukasz? Od czego uciekasz?
• Zmień….przeszłość!
• Miejsce wewnętrznej przemiany
• Natura - nasz największy nauczyciel
• Kim jestem? Początek życia
• Wewnętrzny ogród
• Jakie dzieci wychowasz?
• Grzeszne ciało?
• Niewolnik namiętności
• Męska autokastracja. Rys historyczny.
• Nie istnieją błędy - tylko lekcje
• Puść dziecku dobry kawałek ;)
•Zachęć dziecko do czytania
• Puchatek smakuje Tao
•Jak zostać dziecięcą szeptunką

Czakramy

• Czakramy - poziomy Twego życia
• Czakram Podstawy
• Czakram Podbrzusza
• Czakram Splotu Słonecznego
• Czakram Serca
• Czakram Gardła
• Czakram Trzeciego Oka
• Czakram korony
• Geneza blokad na czakramach
• Seksualność a czakry
• Tajemnice kolorów
• Czakramy człowieka: ujęcie ezoteryczne.
• Podróż przez czakry - w wyobraźni
• Symboliczne znaczenie kolorów

Wokół religii i ezoteryki


• Reguła Pięciu Elementów (pięciu żywiołów)
• Co oznacza buddyjskie “Przyjęcie Schronienia” ?
• Jak zinterpretować Tarot przez…Zen? :)
• Wszechobecne wibracje - wg. E&J Hicks’ów
• Ciemna strona chrześcijaństwa
• Numerologia - czy to ma sens?
• Yang i Yin
• Czym jest energia “Chi” ?
• Uczeń i mistrz: Czy taka relacja wciąż ma sens?
• Czy jesteś religijny - czy jesteś kukiełką?
• Przypadki nie istnieją
• Odpowiedzią… są pytania
• Ogrody Zen
• Sesshin bez zabawek – Opowieść o praktyce Zazen
• Wodospad i chwasty - czyli odrobina filozofii Zen
• Feng Shui
• Asztawakra Gita, czyli poznanie absolutu
• Starożytne myśli Seneki - wciąż na czasie?
• Uważaj, co mówisz...
• 4 etapy życia
• TAO• Tao Kubusia Puchatka
• Zen w sztuce łucznictwa
• Kilka słów o medycynie chińskiej
• Być Zorbą czy…Buddą?
• Cztery umowy Tolteków
• Historia Buddy
• Chiromancja - Linie na dłoni.
• Astrologia i chiromancja - po co to wszystko?
• Kurs cudów - zasady.
• Zen grania
• Życie we wszechświecie • Powstawanie negatywnych przywiązań: Archetypy Tybetańskiej Księgi Umarłych
• Religia jest trickiem genów ?
• W stronę wiecznej boginii
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
•Rio Abierto – życie jak rzeka
•Bądź głupcem! – wywiad z Roshim Fukushima na temat Zen w Ameryce i Japonii

Śmierć a duchowość

• Historia człowieka który wrócił z martwych
• Życie to lekcja
• Doświadczenia z pogranicza śmierci
• Historia pewnego przebudzenia
• Czemu boimy się śmierci?
• Czy przeraża Cię Pustka?
• Los, karma, wolna wola?
• Prawo przyczyny i skutku
• Reinkarnacja?
• Diagnostyka karmy cz I
• Diagnostyka karmy cz II
• Wielcy ludzie - o reinkarnacji.
• Przebudzenie.
• Czy można zmienić karmę?
• Karma jako siła. Ujęcie buddyjskie i przykłady.
• Czy śmierć jest największym złem?
• Inne spojrzenie na reinkarnację
• Pozwól sobie umrzeć
• Zabijanie nie jest… złe?
• Pesymistyczna wizja cywilizacji?
• Prawo przyczyny, skutku i wiary

Historie i przypowieści "Problem dzisiejszego świata - rzekł Mistrz - polega na tym, że ludzie nie chcą dojrzeć. Jeden z uczniów zapytał:- Kiedy można powiedzieć, że ktoś jest już dojrzały? - W dniu, w którym nie trzeba go w niczym okłamywać."


• Najciekawsze przypowieści o mistrzu i nie tylko :)
• Mądrość jest sposobem podróżowania.
• Trzej mnisi i… ego
•Mądrości leśnego mnicha
•Straszna historia o diable
•Obsesja ucznia Zen
•Wciel się na Niebieskiej Planecie! :)
• Czy można przebudzić innego człowieka? Historia Ethel.
• Minuta mądrości
• W sercu Mędrca
• Miłość i mistrz
• Potwór, strzała i jajko
• Śpiew Ptaka
• Nie zadręczaj się!
• Historia Dana
• Najwłaściwszy moment
• A mistrz mu odpowiedział...
• Początek Wszechświata
• Mistrz Hakuin i dziewczyna w ciąży
• Kobieta, która zgubiła. Kobieta, która odnalazła
• Pierwszy krok do nirwany. Cytaty.

Sukces w życiu

• Podświadomość - kluczem do bogactwa
• Niepowodzenie to błogosławieństwo w przebraniu
• Niezwykła moc wyobraźni. Sukces a niepowodzenie.
• Historia prawdziwego sukcesu
• Słownictwo sukcesu
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Atrakcyjność przyciąga sukces.
• Jak sprawić by inni uwierzyli we własne siły?
• Porażka jest matką sukcesu
• Jak być lepszym kierownikiem?
• EFEKT PIGMALIONA
•Przepływ pieniędzy, przepływ energii
• Gdy pieniądze się pojawią…Tylko bez paniki.
• Przełamując fale…. I życiowy impas :)
• Jak polubić…nielubianą pracę
• Co robić kiedy totalnie NIC nam się nie chce?
•Fałszywi przyjaciele na drodze do sukcesu
•Sztuka osiągania swoich celów… Za obopólną korzyścią :)
• Odzyskać wiarę w siebie
• Mój interes, Twój interes, boski interes?
• Sukces - sprawdź czy masz szansę go osiągnąć.
• Geneza geniusza
•Jak oduczyć sie sabotować własne marzenia?
• Właściwa postawa…co to takiego?
• 10 cech idealnego lidera
• Nauka jak zostać bogatym - Wallace Wattles
•Rozporządzanie energią: nietypowe metody.
•Dawanie ludziom… którzy tego nie potrzebują?
•Przekonaj się że …możesz.

Hunahuna-kahuni 1. IKE - świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
2. KALA - nie ma żadnych ograniczeń
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą
4. MANAWA - moment mocy jest teraz
5. ALOHA - miłość jest po to, by przynosiła szczęście
6. MANA - cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy.


• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Co to jest Huna?
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Huna i “widmowe ciało”
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Co posiejesz - to zbierzesz. Sztuka kahuńskiej wizualizacji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Metoda Ho’oponopono
• Szaman i ból
• Szaman miejski
• Szamanizm a sny
• Czy istnieją jakieś ograniczenia - czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Potęga modlitwy wg Huny

Autorka:

  • ME

Waszym Zdaniem

Harysz o Jesteśmy Bogiem
kilka słów od siebie… o Historia pewnego mnicha (fragm…
Adrian Kraska o Symboliczne znaczenie kolorów
Krystyna o Negatywizm: jak się nim posług…
Życzenia urodzinowe o Aura człowieka – najważn…
Andżelika o Historia pewnego mnicha (fragm…
Blilkpol o Jak polepszyć wzrok –…
Agni o W stronę wiecznej boginii
Aga o Historia pewnego mnicha (fragm…
ZF o Historia pewnego mnicha (fragm…
ulakupiec o Historia pewnego mnicha (fragm…
Halina Kaminska o Szczerość wobec siebie i innyc…
Jolie o Brak bliskości w dzieciństwie…
Aga.M o Symboliczne znaczenie kolorów
Agnieszka o Brak bliskości w dzieciństwie…

Od 2007 roku

  • 18 516 966 przybyszów !

Kategorie

Aura, energia, czakramy buddyzm ciekawostka Feng shui huna Medytacja Refleksje nad życiem rodzicielstwo Rozwój sondy zdrowie Zen związki Świadomość

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Rozwój i Świadomość
    • Dołącz do 1 539 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Rozwój i Świadomość
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...