• Archiwum postów
  • Inspiracje
    • Alaja – kosmiczna świadomość
    • Czakram Gardła
    • Czakram Korony
    • Czakram Podbrzusza (czakra krzyżowa, czakra seksu)
    • Czakram Podstawy (czakra korzenia)
    • Czakram Serca
    • Czakram Splotu Słonecznego
    • Czakram Trzeciego Oka
  • Literatura
  • Haiku
  • Huna
  • Kwestie prawne
  • Kontakt + Zasady
    •  
  • FAQ

Rozwój i Świadomość

~ There are no ordinary moments…

Rozwój i Świadomość

Tag Archives: żal

Jedyna rzecz, nad którą całkowicie panujesz

21 Sobota Lu 2009

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 12 Komentarzy

Tagi

hay, kontrola, myśli, odpuszczenie, odwet, przeszłość, uraza, uzdrowienie przeszłości, wolność, wybaczenie, zemsta, zrozumienie, Świadomość, żal

oko4

…to twoja aktualna myśl.

Dawne myśli już odeszły, nic już z nimi nie można zrobić poza przeżyciem doświadczeń, których były przyczyną. Przyszłe myśli nie zostały jeszcze sformułowane i nie wiesz, jakie będą. Całkowitą władzę masz nad myślą, która jest właśnie teraz w twoim umyśle.

Co jednak zrobić jeśli masz całe sterty bolesnych wspomnień, urazów i żalów, które wracają do Ciebie uporczywie, zatruwając chwilę teraźniejszą?

Uwolnienie przeszłości, która nas powstrzymuje

Wiele osób przychodzi do mnie narzekając, że nie mogą cieszyć się dniem dzisiejszym z powodu jakiegoś wydarzenia, które miało miejsce w przeszłości.

-Ponieważ kiedyś czegoś nie zrobili albo nie zrobili tego w określony sposób, nie mogą cieszyć się pełnią życia teraz.
-Ponieważ nie mają już czegoś, co mieli w przeszłości, nie potrafią się dzisiaj cieszyć.
-Ponieważ zostali zranieni w przeszłości, nie chcą zaakceptować miłości teraz.
-Ponieważ dawniej, kiedy robili coś po raz pierwszy, spotkała ich jakaś przykrość, są pewni, że powtórzy się to także teraz.
-Ponieważ zrobili kiedyś coś, czego obecnie żałują, są przekonani, że nie są dobrymi ludźmi.
-Ponieważ ktoś wyrządził im kiedyś krzywdę, teraz obarczają innych winą za własne nieudane życie.
-Ponieważ zdenerwowała ich jakaś sytuacja w przeszłości, uparcie utrzymują, że mieli wtedy rację.
-Ponieważ kiedyś, w odległej przeszłości, zostali potraktowani niewłaściwie, nigdy tego nie wybaczą i nie zapomną.
-Ponieważ nie powiodło mi się na pierwszym przesłuchaniu kwalifikacyjnym, zawsze będę się bał tego rodzaju przesłuchań.
-Ponieważ moje małżeństwo rozpadło się, nie mogę cieszyć się już pełnią życia.
-Ponieważ kiedyś zostałem urażony jakąś uwagą, nigdy już nikomu nie zaufam.
-Ponieważ byłem biednym dzieckiem, nigdy do niczego nie dojdę.

Często nie chcemy sobie uświadomić, że zatrzymywanie w pamięci zdarzeń przeszłości – bez względu na to, co to było i jak było okropne – RANI TYLKO NAS.

Tak naprawdę „oni” się tym nie przejmują.
Zazwyczaj nawet nie są tego świadomi.

Ranimy wyłącznie siebie, odmawiając sobie teraz życia pełnią życia.
Przeszłość była, minęła i nie można jej zmienić.
Przeżywać możemy tylko to, co jest teraz.

Jeśli mamy jakąś urazę z przeszłości, przeżywamy jej wspomnienie w tej, obecnej chwili, tracąc jednocześnie rzeczywiste doświadczenie, które niesie ze sobą ta chwila.

Ćwiczenie: Uwolnienie

Oczyśćmy naszą pamięć z przeszłości. Uwolnijmy się od emocjonalnego stosunku do niej. Pozwólmy, by wspomnienia były tylko wspomnieniami.

Jeśli myślicie o ubraniu, jakie nosiliście w trzeciej klasie szkoły podstawowej, to zazwyczaj jest to wspomnienie pozbawione emocji. To tylko zwykłe wspomnienie.

Podobnie może być ze wszystkimi wydarzeniami z przeszłości. Gdy uwolnimy się od ich przeżywania, zyskujemy możność korzystania z pełnej mocy naszego umysłu, by cieszyć się chwilą obecną i tworzyć wspaniałą przyszłość.

Sporządź listę spraw, od których chcesz uwolnić swoją pamięć. Jak chętnie to robisz? Zwróć uwagę na swoje reakcje. Co będziesz musiał zrobić, by się tych spraw pozbyć? Na ile jesteś gotowy to zrobić? Jak duży opór w sobie czujesz?

Wybaczanie

Następny krok to wybaczanie. Wybaczanie sobie i innym uwalnia nas od przeszłości. W księdze Kurs Cudów wielokrotnie mówi się o tym, że wybaczenie jest odpowiedzią na prawie wszystkie nasze problemy. Wiem, że kiedy nie możemy z czymś ruszyć z miejsca, zazwyczaj oznacza to, że mamy coś jeszcze do wybaczenia.

Jeśli nie podążamy swobodnie z biegiem życia w obecnej chwili, zwykle znaczy to, iż zatrzymuje nas coś, co wiąże się z przeszłością.

Może to być żal, smutek, uraza, obawa lub wina, zarzuty, złość, obraza, czasami nawet chęć odwetu. Każde z wymienionych odczuć wywodzi się z braku wybaczenia, jest odmową puszczenia w niepamięć i zajęcia się chwilą bieżącą.

Miłość jest zawsze kluczem do wszelkiego rodzaju uzdrowienia.
A drogą wiodącą do miłości jest wybaczenie. Wybaczenie rozwiewa urazę. Kwestię tę rozwiązuję na kilka sposobów.

Ćwiczenie: Rozwiewanie urazy

Jest taki stary sposób Emmeta Foxa, który zawsze pomaga w takim przypadku. Zaleca on, aby spokojnie siąść, zamknąć oczy i zrelaksować ciało i umysł. Następnie wyobraź sobie, że siedzisz w ciemnej sali teatralnej, a na scenie znajduje się osoba, do której czujesz największą urazę. Może to dziać się teraz lub w przeszłości, a osoba może być żyjąca lub zmarła.

Kiedy zobaczysz ją wyraźnie, wyobraź sobie, że przydarza się jej coś dobrego, coś co ma dla niej znaczenie. Wyobraź sobie, jak się radośnie uśmiecha.
Zatrzymaj ten obraz w swojej wyobraźni przez kilka minut, potem pozwól mu zniknąć. Chciałabym dodać następny krok.
Z chwilą, gdy postać ta opuści scenę, postaw się sam na jej miejscu. Wyobraź sobie, że spotyka cię coś, co przynosi ci radość. Wyobraź sobie, że jesteś uśmiechnięty i szczęśliwy.

Pomyśl, że zasoby Wszechświata są dostępne dla nas wszystkich.

Powyższe ćwiczenie rozwiewa ciemne chmury urazy, które większość z nas w sobie nosi.
Dla niektórych osób wykonanie go będzie bardzo trudne. Za każdym razem wykonując to ćwiczenie możesz wyobrazić sobie inną osobę. Jeśli będziesz stosował ćwiczenie codziennie przez miesiąc, przekonasz się, o ile lżej ci będzie na suszy.

Ćwiczenie: Odwet

Ci, którzy wstąpili na ścieżkę duchową, znają wagę wybaczenia.
Niektórzy z nas muszą jednak wykonać jeszcze pewien krok, zanim całkowicie przebaczą.
Czasami to małe dziecko w nas potrzebuje odwetu, zanim gotowe jest wybaczyć i nie potrafi tego załatwić inną drogą.
Dlatego też to ćwiczenie jest bardzo pomocne.
Zamknij oczy, usiądź w ciszy i spokoju. Pomyśl o osobie, której najtrudniej jest ci wybaczyć.
Co rzeczywiście chciałbyś jej zrobić?
Co ona powinna zrobić, byś potrafił jej wybaczyć?
Wyobraź sobie, że to dzieje się teraz. Stwórz tę scenę odwetu ze wszystkimi szczegółami.
Jak długo ta osoba ma cierpieć albo pokutować?
Jeśli masz już dosyć, przerwij i skończ z tym na zawsze.
Na ogół powinieneś teraz poczuć się lżej i łatwiej ci będzie pomyśleć o wybaczeniu.

Napawanie się tym ćwiczeniem nie jest dla ciebie korzystne.

Wykonanie go raz – na zamknięcie tej sprawy-  może mieć jednak efekt uwalniający.

Na koniec zastanów się czy chciałbyś aby to naprawdę przydarzyło się tej osobie i czy faktycznie przyniosłoby ci wtedy ulgę?
Zauważysz na pewno, że prawdziwym siedliskiem ból, jest Twoje własne serce, i że okoliczności zewnętrzne, takie jak cierpienie innej osoby – nie zlikwidują pierwotnej przyczyny Twego bólu.

To jest zdanie już tylko dla Ciebie.

Ćwiczenie: Wybaczanie

Teraz jesteś gotów do wybaczenia.
Jeśli możesz, wykonaj to ćwiczenie z partnerem lub wypowiadaj je głośno, jeśli jesteś sam.
Ponownie usiądź z zamkniętymi oczami i powiedz:

„Osobą, której powinienem wybaczyć jest …………….

Wybaczam ci to, że………………. „.

Powtórz to głośno, wielokrotnie.

Niektórym osobom będziesz miał z pewnością wiele spraw do wybaczenia, innym zaś jedną lub dwie. Jeśli jesteś z partnerem, pozwól mu powiedzieć:

„Dziękuję, zwracam ci teraz wolność”.

Jeśli nie masz partnera, wyobraź sobie, że słowa te wypowiada osoba, której wybaczasz. Wykonuj tę czynność przez pięć lub dziesięć minut.

Poszukaj w swoim sercu poczucia krzywdy, jakie jeszcze w sobie nosisz i pozwól mu odejść.

Skoro już oczyściłeś rany swego serca na tyle, na ile obecnie było to możliwe, skoncentruj się na sobie. Powiedz na głos do siebie:

„Wybaczam sobie to, że…………. „.

Wykonuj tę czynność przez około pięć minut.

Są to ćwiczenia o potężnym działaniu i dobrze jest je powtarzać przynajmniej raz w tygodniu, aby oczyścić się z wszelkich pozostałych pretensji. Niektóre zadry są łatwe do usunięcia, inne zaś musimy wyrywać po trochu, dopóki pewnego dnia nie przekonamy się, że już nie bolą i problem został rozwiązany.

Ćwiczenie: Wizualizacja

Oto inne dobre ćwiczenie.
Postaraj się, by ktoś ci przeczytał ten tekst lub nagraj go na taśmę magnetofonową i posłuchaj.
Spróbuj zobaczyć w wyobraźni siebie jako małe pięcio- lub sześcioletnie dziecko. Spójrz temu dziecku głęboko w oczy. Zobaczysz kryjącą się w nich tęsknotę i zrozumiesz, że jedyną rzeczą, jakiej od ciebie pragnie, jest miłość. Wyciągnij ręce i obejmij je. Przytul z miłością i czułością.

Powiedz mu, jak bardzo je kochasz i troszczysz się o nie.
Okaż mu swój podziw i powiedz, że ucząc się ma prawo popełniać błędy. Obiecaj, że zawsze przy nim będziesz, bez względu na okoliczności.

Teraz pozwól mu zmaleć do takich rozmiarów, by mogło się zmieścić w twoim sercu.
Włóż je tam tak, byś zawsze mógł spoglądać w jego oczy patrzące na ciebie i abyś mógł mu dać dużo miłości.

Teraz spróbuj zobaczyć obraz swojej matki jako dziewczynki w wieku lat czterech lub pięciu, która przerażona szuka uczucia miłości, nie wiedząc, u kogo mogłaby ją znaleźć. Wyciągnij ramiona do tej małej dziewczynki i powiedz jej, jak bardzo ją kochasz i jak bardzo ci na niej zależy. Daj jej do zrozumienia, że może na tobie polegać, bez względu na okoliczności. Gdy się uspokoi i zacznie czuć się bezpiecznie, pozwól jej zmaleć do rozmiarów twojego serca. Umieść j ą tam razem ze swoim małym dzieckiem. Pozwól, aby okazali sobie nawzajem wiele miłości.

A teraz wyobraź sobie swojego ojca jako małego trzy- lub czteroletniego chłopca, przestraszonego, płaczącego i szukającego miłości. Patrz na jego łzy płynące po policzkach, gdy nie wie, do kogo się zwrócić. Nauczyłeś się już uspokajać małe dzieci, wyciągnij więc do niego ramiona i przytul drżące małe ciałko. Uspokój go. Zanuć mu piosenkę. Daj mu odczuć, jak bardzo go kochasz. Daj mu odczuć, że zawsze będziesz dla niego dostępny.

Kiedy wyschną łzy i dozna uczucia miłości i spokoju w swym małym ciele, pozwól mu zmniejszyć się do rozmiarów twojego serca. Umieść go tam tak, by tych troje dzieci mogło się obdarzyć miłością i abyś ty także mógł je wszystkie kochać.

W twoim sercu jest tak wiele miłości, że mógłbyś uzdrowić całą planetę.
Lecz teraz użyjmy tej miłości do uzdrowienia ciebie.
Poczuj ciepło rozpalające się w twoim sercu, łagodność, delikatność.
Pozwól, aby to uczucie zaczęło zmieniać twój sposób myślenia i mówienia o sobie.

L. Hay, Możesz uzdrowić swoje życie

Powiązane posty

• Czy umiesz wybaczać?

• Pięć etapów Radykalnego Wybaczania

• Czy umiesz uwolnić się od opinii innych ludzi?

•Czy umiesz być życzliwy na co dzień?

• Kontrolujesz czy ciebie kontrolują?

Reklama

Czy można pomóc sobie samemu? :)

12 Poniedziałek Sty 2009

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 21 Komentarzy

Tagi

cierpienie, defetyzm, depresja, negatywizm, negatywne myślenie, pozytywne myślenie, preston, przygnębienie, smutek, zranienie, Świadomość, żal

duszek2

W ostatnich latach psychiatrzy i psychologowie stworzyli terapię poznawczą, która pomaga w walce z depresją…
(jeśli spodziewaliście się czegoś innego po tym tytule.Sorry!.. 🙂 – przypis autorki bloga)

Ta forma leczenia stała się popularna z dwóch powodów.
Po pierwsze dlatego, że jest skuteczna. W trakcie sześcioletnich badań prowadzonych przez Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego udowodniono, że terapia poznawcza jest bardzo skuteczna w leczeniu lekkiej i średnio ciężkiej depresji.
Skutecznością dorównuje terapii farmakologicznej” – doniósł „Time” 26 maja 1986 roku.
Inne liczne, niezależne badania naukowe też udowodniły, że ta metoda metoda się sprawdza. (Badania na tym polu zostały opisane przez doktora Aarona Becka w książce Cognitwe Therapy of Depression).

Skuteczność terapii poznawczej została więc potwierdzona w badaniach, czego nie można powiedzieć o wielu innych sposobach leczenia. Drugim powodem, który sprawił, że to podejście stało się tak popularne, jest fakt, że z metod terapii poznawczej mogą korzystać zarówno specjaliści, jak i sami chorzy.

W tym rozdziale chcę przedstawić założenia tej terapii i pokazać, jak można samodzielnie wprowadzić je w życie. Z doświadczenia wiem, że większość osób szybko się uczy technik poznawczych, ponieważ w znacznym stopniu opierają się one na zdrowym rozsądku.

Po przeczytaniu tego rozdziału będziesz umiał samodzielnie je stosować w celu osłabienia depresyjnego nastroju.
Chwilowa poprawa humoru nie uleczy głębokiej depresji, ale kiedy jesteś w depresji i możesz zrobić coś, co w kilka minut sprawi, że poczujesz się trochę lepiej, łatwiej uwierzysz, że masz kontrolę nad swoimi uczuciami i odzyskasz nadzieję.
Co więcej, stosowanie metod poznawczych przez kilka kolejnych tygodni w znaczącym stopniu zmniejsza objawy depresji. Badania to potwierdziły. Wiem, że człowiekowi w depresji trudno jest uwierzyć, iż istnieje metoda, która pozwala samodzielnie poprawić sobie nastrój.
Wiele osób próbowało różnych sposobów, żeby się wydobyć z przygnębienia, ale doświadczyło jedynie frustracji, bo wszystkie wysiłki spełzały na niczym. Kędy nic nie pomaga, łatwo można popaść w pesymizm i nabrać przeświadczenia, że jest się całkowicie bezradnym.
Nic nie uleczy głębokiej depresji szybko i całkowicie, ale wiele technik terapii poznawczej od razu poprawia nastrój.
Czytaj dalej, żeby się o tym przekonać.

W pierwszej części książki była mowa o tym, że niektóre rodzaje depresji mają podłoże biologiczne.
Z rozdziału piętnastego można się dowiedzieć, jak sobie radzić z taką depresją. Często jednak depresję wywołują czynniki środowiskowe.
Czasami są to konkretne, łatwe do ustalenia wydarzenia, takie jak rozwód, utrata pracy, śmierć przyjaciela bądź członka rodziny. Innym razem chodzi o bardziej subtelne problemy, takie jak stopniowe wygasanie uczucia w małżeństwie, powolne uświadamianie sobie, że marzenia, którymi się dotąd żyło, nigdy się nie spełnią (czasem chodzi o nadzieję na sukces zawodowy, czasem o znalezienie szczęścia w bliskiej relacji).

Wszystkie wydarzenia – czy to nagłe i konkretne, czy trudne do ustalenia i nieokreślone -łączą się z rozczarowaniem i poczuciem straty.
Czy każda strata i każde rozczarowanie kończy się depresją?
Zdecydowanie nie!
Kiedy coś tracimy, najczęściej jesteśmy smutni, ale między smutkiem a depresją jest ogromna różnica. Zęby zrozumieć, jak się rozwija depresja, musimy zacząć od następującego stwierdzenia:
„Nastroje są wytworem sfery poznawczej”. (DavidBurns, 1980).
Sfera poznawcza obejmuje różne procesy psychiczne, między innymi:
-myślenie,
-postrzeganie,
-przekonania i
-postawy.
To, jak patrzymy na rzeczywistość i jak ją interpretujemy, ma wielki wpływ na nasze uczucia.

Rozważmy następujący przykład:
dwóch robotników zatrudnionych w jednej fabryce spotyka ten sam los – dowiadują się, że fabryka zostanie zlikwidowana i w związku z tym stracą pracę.
Załóżmy, że możemy czytać w ich myślach:
• Bob: „Boże, to okropne. I co ja teraz zrobię? Muszę jakoś wyżywić rodzinę, ale nie znajdę innej pracy… Nikt nie będzie chciał mnie zatrudnić. Mam czterdzieści pięć lat, a dzisiaj wszyscy szukają młodych pracowników”.
• Jim: „Będzie ciężko. Co robić? O nową pracę nie będzie łatwo, ale tutaj wystawią mi dobrą opinię i mam spore doświadczenie. Muszę jak najszybciej zacząć się za czymś rozglądać”.

Często na początku depresji człowiek zaczyna reagować negatywnie i myśleć pesymistycznie. Bob popełnił w myśleniu kilka błędów, które narażają go na cierpienie.
Po pierwsze przewiduje przyszłość i widzi ją w czarnych barwach („Nie znajdę innej pracy… Nikt nie będzie chciał mnie zatrudnić”).
Gdyby jego przepowiednie okazały się prawdziwe, miałby powód, żeby rozpaczać, ale skąd Bob wie, że to, co sobie wyobraża, jest prawdą?
Gdzie są na to dowody?
Ludzie w depresji często przyjmują swoje pesymistyczne przewidywania za prawdę. Po drugie, Bob wyciąga pewne wnioski na temat rzeczywistości („Dzisiaj wszyscy szukają młodych pracowników”).
Czy to prawda?
Raczej nie, ale Bob czuje, że tak jest, i wpada w rozpacz lub ogarnia go przerażenie.
Możliwe, że o pracę jest trudno, ale większości ludzi wcześniej czy później udaje się znaleźć zatrudnienie. W dodatku Bob ignoruje pozytywne aspekty sytuacji.
To naturalne, że czuje się źle w związku z utratą pracy. Na jego miejscu nikt by się nie cieszył. Obaj mężczyźni mają więc powód do zdenerwowania, ale tylko Bob myśli bardzo pesymistycznie, przez co naraża się na dodatkowe cierpienie.
Jim reaguje inaczej. Przyznaje, że utrata pracy jest przykrym doświadczeniem; zamykanie oczu na problemy, na własny ból i na nieszczęście w niczym nie pomaga. Jim nie wyciąga pochopnych wniosków, nie maluje w myślach czarnego obrazu przyszłości i nie pomija pozytywnych aspektów rzeczywistości. Mimo że znalazł się w takiej samej sytuacji jak Bob, nie zapomina że zdobył pewne umiejętności i doświadczenie zawodowe. Jest gotowy podjąć nową pracę, która polega na szukaniu pracy.

Mam nadzieję, że ten przykład przekonał cię, iż to, jak człowiek interpretuje sytuację i jak o niej myśli, ma duży wpływ na jego uczucia. Inny przykład.
Lecisz samolotem na drugi koniec kraju, by spotkać się z rodziną. Ktoś ma czekać na ciebie na lotnisku. Wchodzisz do poczekalni, rozglądasz się i stwierdzasz, że nikt po ciebie nie przyszedł.
Czekasz pół godziny – na próżno.
Co myślisz?
Myśli mają ogromny wpływ na to, jak się będziesz czuł.
Oto kilka przykładowych myśli i zrodzonych z nich emocji ;
1. „Boże, mam nadzieję, że po drodze nie mieli mgły”/Zmartwienie
2. „Może ja coś pochrzaniłem? Może podałem im złą datę? /Pretensje do siebie
3. „Aż trudno uwierzyć, ale zapomnieli o mnie!”/ Złość na znajomych
4. „Pewnie utknęli w korku”/ Lekkie niezadowolenie
5. „Nie rozumiem, dlaczego nikogo nie ma. Będę musiał do nich zadzwonić albo wziąć taksówkę”/ Brak silnych uczuć

Nie wiesz, co się stało, możesz najwyżej snuć domysły.
Twoje uczucia i ich siła nie zależą bezpośrednio od sytuacji, lecz od twojej reakcji.
Osoba, której myśli zostały przedstawione w punkcie piątym, nie wyciąga pochopnych wniosków i nie stara się przewidywać przyszłości, tylko szuka najlepszego rozwiązania nieoczekiwanego problemu.

Powiedz mi, co myślisz

Podstawowe założenie poznawczego podejścia do walki z depresją mówi, że w stresującej sytuacji, kiedy coś tracimy albo przeżywamy rozczarowanie, w naszej głowie uruchamia się łańcuch myśli.
Aktywność psychiczna może pójść dwoma torami.
Po pierwsze możesz realistycznie postrzegać sytuację i tak samo o niej myśleć. W takim przypadku twoje uczucia będą normalne i pomogą Ci przystosować się do okoliczności.
Na przykład smutek lub żal są normalną reakcją emocjonalną na stratę. Normalny smutek jest bolesny, ale z czasem zaczyna słabnąć.
Osoba, która odczuwa zwykły żal, nie popada w pesymizm i zachowuje poczucie własnej wartości.

Możesz jednak wybrać inną drogę. Twoje procesy poznawcze mogą być zaburzone (szczególnie przez nadmierny pesymizm).

Silnie negatywne myśli często wydają się prawdziwe, ale rzadko takimi są.
Zaburzenia, o których myślę, to:
• wypaczone, negatywne postrzeganie siebie, swojej obecnej sytuacji i doświadczeń,
• bardzo pesymistyczne myślenie o przyszłości,
• niedostrzeganie pozytywnych aspektów danej sytuacji.
Taką negatywną, zniekształcającą rzeczywistość percepcję często nazywa się zakłóceniami poznawczymi.

Skutki błędnego, zniekształconego myślenia i postrzegania to:
• skrajny pesymizm,
• zniszczenie poczucia własnej wartości i szacunku dla własnej osoby,
• niszczące uczucia, które nasilają cierpienie i uniemożliwiają odzyskanie równowagi.

Reakcje te dają początek procesowi depresyjnemu, który coraz bardziej nasila cierpienie.
Depresja zaczyna się od narastającej lawiny negatywnych myśli (podobnie jak pożar zaczyna się od jednej iskierki), prowadzącej do gwałtownego wybuchu czarnowidztwa.
U człowieka w depresji takie negatywne myśli pojawiają się dosłownie setki razy w ciągu dnia i powodują cierpienie i pesymizm.
Później wystarczy, że osoba pogrążona w depresji dołączy od czasu do czasu jakąś bolesną myśl, tak jak dorzuca się drewna do ogniska, żeby podtrzymać ogień. Negatywne myśli, powtarzane niemal bez przerwy, nasilają depresję i przeszkadzają w odzyskaniu emocjonalnej równowagi. Rany są nieustannie rozdrapywane, jak w naszym wcześniejszym przykładzie ze strupem na nie-obandażowanym kolanie.

Dlaczego jednak ktoś miałby specjalnie robić coś, co zwiększa ból i uniemożliwia odzyskanie równowagi?

Gdyby ta czynność była świadoma, prawie nikt by tak nie postępował, ale większość ludzi nie uświadamia sobie, że ich procesy poznawcze są zakłócone.
Nie ma tu świadomego, dobrowolnego aktu, takie myśli same przychodzą do głowy.
Proces, który jest nieświadomy, pozostaje poza naszą kontrolą.
Intelekt nie ma z tym nic wspólnego.
Nawet najbardziej inteligentni ludzie czasami zaczynają myśleć negatywnie.
To, czy jesteśmy mądrzy, czy ograniczeni, nie ma żadnego znaczenia. Na szczęście możemy się nauczyć technik, które pozwolą powstrzymać ten niszczący proces. Pora się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat…

Więcej w:John Preston – „Pokonać depresję
”

Powiązane posty

• Doświadczanie problemów a tożsamość – Inspirujące cytaty z E. Tolle

• Depresja. Jak sobie z nią radzić?

• Źródło depresji: dzieciństwo?

• Pierwotne zranienie. Dotknąć czy nie?

• Koniec z “dramatami” w Twoim życiu

• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości

Rozejrzyj się dokoła…

09 Sobota Sier 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 3 Komentarze

Tagi

Add new tag, maslow, melody, miłość, pia, potrzeba, potrzeby, realizacja, rezygnacja, toksyczna miłość, zmiana, znudzenie, związek, związki, żal


Wielu ludzi, którzy odkrywają jakieś negatywne aspekty swojego związku, zadaje sobie pytanie, czy pozostawanie w nim jest tym, czego naprawdę chcą. Ale nawet wtedy, gdy rozważamy rozstanie, powinniśmy przeanalizować, które z naszych potrzeb znalazły w nim zaspokojenie, a które nie.

Co w tym związku jest nie do zniesienia, a co można znieść? Co jest w nim dobre, a co złe? Trudności maja to do siebie, że często przysłaniają dobre strony. Abraham Maslow był psychologiem, który stworzył model hierarchii potrzeb ludzkich, od najbardziej podstawowych do wyższych poziomów ludzkiego doświadczenia.

Wykazał on, że kiedy odczuwamy więcej niż jedna potrzebę równocześnie, najsilniejsza wydaje sie ta najbardziej podstawowa, a dopiero po jej zaspokojeniu odczuwamy następną w kolejności hierarchii.

Powiedział także: ,,Zaspokojona potrzeba przestaje być bodźcem’’. Innymi słowy nie jesteśmy pobudzani do działania przez potrzeby, które zostały zaspokojone. Mamy nawet trudności w uświadamianiu sobie potrzeby, od kiedy została zaspokojona. Często mówimy, że niczego nam nie potrzeba, podczas gdy w rzeczywistości mamy jakąś potrzebę, tyle że w danej chwili jest zaspokojona.

Weźmy taki przykład: żołnierz zostaje zrzucony na spadochronie w złym miejscu i błądzi na pustyni. Błąka sie bez prowiantu przez dzień lub dwa, po czym zostaje odnaleziony przez swój oddział. Pierwsza rzeczą, jakiej potrzebuje jest woda.

Woda jest często uważana za najbardziej podstawowa potrzebę fizyczna. Kiedy potrzebujemy wody i znajdujemy ja, mówimy : ,,Och, jak chce mi sie pic!’’ – i pijemy. Nigdy jednak nie słyszałem, żeby ktoś powiedział: ,,Wiesz, nie chce mi sie pic. Nie chciało mi sie pic przez cały dzień. Kiedy byłem młodszy, wciąż mi sie chciało pic, ale teraz nie chce mi sie już pic tak jak dawniej’’. Po napiciu sie wody nasz żołnierz zacznie odczuwać potrzebę zaspokojenia głodu, a potem inne potrzeby. Zamiast spędzić resztę dnia na rozmyślaniu nad tym, że nie chce mu sie już pic, zaczyna myśleć o tym, jak jest głodny, a po zaspokojeniu głodu, jak jest zmęczony.

Nie rozpoznaje świadomie potrzeb, które zostały zaspokojone. Ten mechanizm jest bardzo ważny w zwiazku z drugim człowiekiem. Kiedy czujemy nagromadzenie sie niezaspokojonych potrzeb przestajemy pamietac o wszystkich potrzebach, które zostały zaspokojone. Przyjrzyjmy sie na przykładzie, jak to może wpłynac na zwiazek.

Przed laty Sam, kierownik dużego sklepu, poślubił swoja pierwsza żone. Mieli dwoje dzieci i mieszkali w domu z trzema sypialniami.Sam miał zagłówkę i był członkiem klubu strzeleckiego. Lubił dawna bron i miał ze dwie lub trzy stare strzelby. On i jego żona byli dla siebie przyjaciółmi, szanowali sie nawzajem. Samowi brakowało tylko jednej rzeczy – uważał, że nie zadowala go współżycie seksualne z żona. Skoncentrował sie na tym i w rezultacie opuścił żonę i dzieci. Sam wierzył, że jesli tylko uda mu sie związać z kobieta, która będzie odpowiadała jego seksualnemu ideałowi, wszystko będzie sie układało cudownie. W końcu spotkał kogoś, kto stał sie dla niego naprawdę kochającym partnerem w łóżku. Wkrótce jednak znalazł sie w stanie bliskim samobójstwa. Kiedy zaspokoił swoje potrzeby seksualne, zabrakło mu innych rzeczy, które okazały sie bardzo ważne.

Nie miał już dzieci, nie miał tylu wspólnych zainteresować z nowa żoną, co z pierwszą, nie darzyli sie takim wzajemnym szacunkiem, do jakiego był przyzwyczajony w pierwszym małżeństwie. Nie miał też swojej żaglówki; w miejscu w którym teraz mieszkał nie było klubu strzeleckiego. Jego strzelby schowane były w piwnicy – nie było gdzie z nich strzelać.

Dla zaspokojenia jednej lud dwu potrzeb Sam zrezygnował ze wszystkich innych i w rezultacie żył w małym, standardowo urzadzonym mieszkaniu, pozbawiony wielu rzeczy, które sprawiały mu radosc.

Doswiadczenie Sama nauczyło mnie czegos bardzo ważnego: jakże czesto nie zauważamy potrzeb, które są zaspokajane, jak czesto nie liczymy wszystkich dobrodziejstw, jakie nas spotykaja!

Zdawanie sobie sprawy ze wszystkich dobrodziejstw – to bardzo praktyczny sprawdzian tego, które z naszych potrzeb zostały zaspokojone.

Pia Melody, Toksyczna miłość

Powiązane posty:

• Toksyczny związek, jak go uniknąć?

• Idealne partnerstwo

• Poczucie niepewności i gniew – w związku. DDA.

• Nie rezygnuj z wchodzenia w związki !

Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?

08 Czwartek Maj 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem

≈ 10 Komentarzy

Tagi

Bóg, ból, boskość, grzech, odpuszczenie, rozmowy z Bogiem, sumienie, uczynki, walsch, wina, wybaczenie, wystepki, żal

„Rozmowy z Bogiem” N. Walsch

Bóg od nikogo się nie odwraca, przemawia do każdego, nawet najbardziej niegodnego spośród nas. Gdyż jeśli Bóg odezwał się do mnie, to wejrzy do serca każdego mężczyzny, każdej kobiety, każdego dziecka, co łaknie prawdy. Jest więc nadzieja dla wszystkich z nas. Nikt nie jest tak straszny, aby Bóg go porzucił, ani tak występny, aby Bóg mu nie wybaczył.

Naprawdę w to wierzysz – w to wszystko, co właśnie napisałeś?
Tak.
Zatem niech tak będzie, tak ci się stanie.
I powiadam ci: Jesteś godny. Tak jak każdy inny człowiek. Niegodziwość jest najcięższym oskarżeniem wytoczonym przeciwko ludzkiej rasie. Wy rozstrzygacie, czy jesteście godni, czy nie w oparciu o swoją przeszłość. Ja rozstrzygam to w oparciu o wasza przyszłość.
Przyszłość i teraźniejszość – Tam jest twoje życie, nie w przeszłości. Teraz jest twoja prawda, nie w przeszłości.
To, co zrobiłeś, nie ma znaczenia wobec tego, co robisz i zamierzasz zrobić. To, jak zbłądziłeś, jest nieistotne przy tym, co urzeczywistniasz.

Wybaczam wam błędy. Co do jednego.
Wybaczam chybione namiętności. Co do jednej. Wybaczam zbłąkane idee, krzywdzące czyny, samolubne decyzje. Wszystkie.
Inni mogą wam tego nie darować, ja daruje.
Inni mogą was nie uwolnić od poczucia winy, ja tak.
Inni mogą nie pozwolić wam zapomnieć, pójść dalej, odrodzić się, ja tak. Gdyż wiem, że ty nie jesteś sobą z przeszłości, lecz zawsze jesteś i będziesz sobą w teraźniejszości.

Grzesznik może się przeistoczyć w świętego w jednej minucie.
W jednej sekundzie. W jednym tchnieniu.
Tak naprawdę, “grzesznicy” nie istnieją, albowiem nie ma przeciw komu zgrzeszyć. – Mnie nie można obrazić. Dlatego mówię, że ci “wybaczam”. Używam takiego określenia, ponieważ jest ono dla ciebie zrozumiałe.
W rzeczywistości nie wybaczam ci niczego. Nie potrzebuje. Nie ma nic do wybaczania. Ale mogę cię wyzwolić. Co niniejszym czynie. W tej chwili. Po raz kolejny. Jak czyniłem to wielokrotnie w przeszłości, za pomocą nauk wielu innych nauczycieli.

Dlaczego nie posłuchaliśmy ich? Dlaczego nie uwierzyliśmy w tę wspaniałą obietnicę?

Ponieważ nie potraficie uwierzyć w Boska dobroć. W takim razie, zapomnijcie o Mej dobroci. Przyjmijcie za to prosta logikę.
Nie potrzebuje wam wybaczać dlatego, że nie możecie Mnie urazić, tak jak nie sposób Mnie zranić czy zniszczyć.
Ale wam się wydaje, że Możecie Mi zaszkodzić.
Co za urojenie!
Co za śmiała obsesja!
Nie możecie Mnie zranić, Mnie nie da się w żaden sposób skrzywdzić. Gdyż jestem ponad wszelkie razy i urazy i jako taki nie mogę i nie będę nastawać na innych.
Rozumiesz teraz, dlaczego nie potępiam, nie karze i nie szukam zemsty. Nie mam takiej potrzeby, gdyż nijak nie można Mi zaszkodzić, obrazić czy zranić Mnie.

Tak samo jest z tobą. I wszystkimi innymi – chociaż wam się wydaje, że można was skrzywdzić, urazić i zniszczyć.
Ponieważ wyobrażacie sobie krzywdę, dążycie do odwetu.
Ponieważ doznajecie bólu, sprawiacie ból innym.

Lecz, jakie to usprawiedliwienie zadawanego gwałtu? Ponieważ (jak wam się wydaje) ktoś dopiekł wam do żywego, uważacie za słuszne i właściwe odpłacenie mu tym samym? To, co jest niedopuszczalne dla ludzi, tobie wolno robić, dopóki czujesz się rozgrzeszony!
To obłęd.
Zaślepieni nim, nie dostrzegacie, że każdy, kto krzywdzi innych, czuje się usprawiedliwiony.
Cokolwiek zrobi, zakłada, że czyni słusznie, biorąc pod uwagę to, czego pragnie i poszukuje.

W waszym mniemaniu, ich dążenia są złe. Ale w ich rozumieniu, wcale nie. Możesz nie zgadzać się z ich obrazem świata, z ich etycznymi czy moralnymi zasadami, z ich teologia, czy też z ich decyzjami, wyborami i czynami… ale oni się zgadzają, w ramach przyjętych przez siebie wartości.

Uznasz ich wartości za “złe”. Ale skąd wiadomo, że twoje wartości są “dobre”?
Są “dobre”, bo ty tak mówisz ?

Nawet to miałoby sens, gdybyś przy nich trwał, ale wciąż zmieniasz zdanie co do tego, co jest “dobre” a co “złe”.
Postępują tak jednostki, postępują tak narody.
To, co kilkadziesiąt lat temu społeczeństwo uważało za “dobre”, dziś nazywacie “złym”. I odwrotnie. Kto ma się w tym wszystkim rozeznać? Jak odróżnić zawodników bez kartki z numerami?

Lecz mimo to mamy czelność osądzać jeden drugiego. Mamy czelność potępiać, bo ktoś nie może połapać się w tym, co aktualnie wolno a czego nie. Niezłe z nas ziółka. Nie umiemy nawet postanowić raz na zawsze, co jest “w porządku” a co nie.

Nie w tym rzecz.
Zmienianie zapatrywań na to, co jest “dobre” a co “złe”, nie stanowi problemu. Musicie je zmieniać, bo inaczej przestalibyście się rozwijać.
Zmienność jest cecha ewolucji.
Nie, problem polega na tym, że większość uważa obecne wartości za jedyne słuszne i doskonałe, i dlatego chętnie narzuciłaby je wszystkim pozostałym. Staliście się zanadto zadufani w sobie.
Trwajcie przy swoich przekonaniach, jeśli wam służą. Albowiem wasze poglądy na temat “dobra” i “zła” określają, Kim Jesteście.
Ale nie wymagajcie od innych, aby naginali się do waszych ram. I nie “zacinajcie się” w swych obecnych zwyczajach i zapatrywaniach, hamując przez to bieg ewolucji.

To właściwie jest niemożliwe, gdyż życie i tak idzie naprzód, z tobą lub bez. Nic nie jest ciągle takie samo, nic nie może zostać niezmienione.
Brak zmiany to brak ruchu. Brak ruchu to martwota.
Życie to ruch.
Nawet skaty rozpiera pęd.
Wszystko płynie. Wszystko. Nic nie tkwi w bezruchu. Dlatego też ruch sprawia, że wszystko jest już za chwile inne.
Kto pozostaje taki sam, lub stara się pozostać, sprzeciwia się prawom życia. To głupota, ponieważ w tej walce życie zawsze jest zwycięzca.

Wiec zmieniaj się.
Tak, zmieniaj!
Zmieniaj swe wyobrażenia o tym, co jest “słuszne” a co nie. Zmieniaj poglądy na to, na tamto. Zmieniaj modele, teorie, wzorce.

Pozwól swym najgłębszym prawdom przeobrazić się. Sam dokonaj tego przeobrażenia, dla własnego dobra. Ponieważ twoja nowa myśl o tym, Kim Jesteś, zawiera w sobie wzrost.
Ponieważ twój nowy pogląd na to, Jak Jest, przyspiesza ewolucje.
Ponieważ twoje nowe pojecie o tym, Kto, Co, Gdzie, Kiedy, Dlaczego, Jak, kryje w sobie rozwiązanie zagadki, odsłonięcie intrygi, koniec akcji. Wtedy możesz zacząć nowa opowieść, wspanialsza.

Twój nowy pomysł na to wszystko, to źródło natchnienia, tworzenia, objawiania i urzeczywistniania Boga-w-tobie.

Rzeczy w twoim przekonaniu “najlepsze” mogą być jeszcze lepsze. Twoje teologie, ideologie, kosmologie, według ciebie cudowne, mogą obfitować w jeszcze więcej cudów. Albowiem są jeszcze “rzeczy na niebie i na ziemi, o jakich się nie śniło waszym filozofom”.

Zatem, bądź otwarty. Bądź OTWARTY. Nie zamykaj się na nowa prawdę, tylko dlatego, że wygodnie ci ze starą. Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się przytulna strefa ochronna.
Ale nie osądzaj pochopnie.
Unikaj ferowania wyroków, gdyż czyjeś dzisiejsze “występki” są twoimi wczorajszymi, “błędy” – twoimi wczorajszymi potknięciami, poprawionymi, a wybory tak “szkodliwe” i “krzywdzące”, tak “samolubne” i “niewybaczalne” jak wiele niegdysiejszych twoich.

Kiedy “nie mieści ci się w głowie”, jak ktoś mógł się “czegoś takiego dopuścić”, zapomniałeś po prostu, skąd sam przyszedłeś i dokąd ty i ta druga osoba zmierzacie.

Tym zaś, co mają się za złych, niegodnych, bezpowrotnie straconych, powiadam: Ani jeden z was nie jest zgubiony na zawsze, ani nigdy nie będzie. Albowiem wszyscy, wszyscy bez wyjątku, dopiero się stajecie. Wszyscy, wszyscy bez wyjątku, podążacie drogą ewolucji.
Taki jest Mój cel.

Dla was i przez was.

„Rozmowy z Bogiem” Neale Donald Walsch

Powiązane posty

• Bóg – to jest…

• Dobro i zło

• Rozmowy z Bogiem

• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?

• Benedyktyn, demony i Zen

• Jesteśmy Bogiem

• Wiara nie pozwala Ci myśleć

• Życie – to jedyna religia

Gniew, poczucie winy, lęk i samotność – czym naprawdę są?

21 Piątek Mar 2008

Posted by ME in Refleksje nad życiem, Świadomość

≈ 19 Komentarzy

Tagi

emocje, lęk, obawa, poczucie winy, rozpacz, uczucia, uzdrowienie, wolność, wyzwolenie, zazdrość, żal

Kobieta, która była zawsze nieszczęśliwa, usiadła pewnego ranka na łóżku i zaczęta się zastanawiać po raz pierwszy w życiu, dlaczego tak jest.
Dlaczego jest smutna, samotna, przestraszona, przygnębiona, zawstydzona, zmartwiona, sfrustrowana, zazdrosna, niepewna, zraniona, rozczarowana, podenerwowana, rozgniewana itp.?
Dlaczego czuje wszystkie te emocje, które oddzielają ją od ludzi i od samej siebie? Próba odpowiedzi na te pytania rozpoczęła jej drogę do wolności.

Większość ludzi przeżywa całe swe życie w nieszczęściu i nigdy nie pyta, dlaczego. Kobietę tę zastanowiły jej uczucia; pomyślała, że coś jest z nimi nie w porządku. Ale myliła się. Nie było nic złego ani w niej, ani w jej uczuciach. Niewłaściwe było tylko jej podejście. Emocje są naszymi przyjaciółmi – stanowią ważną i naturalną część nas. Są przyjacielskimi sygnałami, które informują nas, że osądziliśmy negatywnie jakąś część rzeczywistości. Jako takie są bezcennymi narzędziami samoświadomości. Ale wiele osób unika ich i je tłumi, uważając je za bolesne.

Problem polega na naszym automatycznym reagowaniu na pewne sytuacje w życiu. Wielki poeta niemiecki, Goethe, napisał kiedyś: „Człowiek szuka wewnętrznej spójności, ale jego prawdziwy rozwój zależy od tego, czy potrafi przestać zniekształcać rzeczywistość, tj. dopasowywać ją do swych pragnień”.
Gdy czujemy tzw. „negatywną emocję”, znaczy to, że odtwarzamy starą taśmę z naszym programowaniem, czyli reagujemy na sytuację tak, jak zawsze reagowaliśmy w podobnych okolicznościach, a nie na rzeczywistość danej chwili.

Pierwszym warunkiem porzucenia naszych przywiązań i uzależnień jest całkowite zaangażowanie się w ich uczciwą obserwację. Zauważcie, że używamy słowa „porzucenie”, a nie „eliminacja” czy „uwolnienie się” (to ostatnie implikowałoby konieczność wysiłku, a nie świadomość sprawiającą, iż z czasem uzależnienia same „odpadają” jak śmieci i następuje naturalna integracja energii, uprzednio przez nie odszczepionej przyp. tłum.). Obserwacja ta nie jest łatwa z dwóch powodów:

  • po pierwsze, nasze uwarunkowanie mówi nam, że musimy coś zrobić, aby odzyskać wolność, a nie tylko istnieć i po prostu obserwować;
  • po drugie, szybko popadamy w stan uśpienia, gdy tylko poznamy potrzeby kryjące się za uzależnieniem (zaspokojenie potrzeby usypia).

Dobrze jest więc obserwować swoje reakcje, gdy uzależnienie pozostaje nie zaspokojone lub coś zagraża jego realizacji. Musimy zatem zrozumieć, że nasze reakcje nie są wydarzeniami, które nam się przytrafiają pod wpływem danej chwili, lecz przywiązaniami uwarunkowanymi przez dawne błędne wnioski i głęboko zakorzenionymi w podświadomości.

ZAPROGRAMOWANA, UWARUNKOWANA REAKCJA Z zaprogramowaną, uwarunkowaną reakcją mamy do czynienia wtedy, gdy uzależnienie lub obsesja domaga się zaspokojenia czy też ukojenia. Niezaspokojenie wywołuje negatywne emocje.
Ktoś, na przykład, wpada we wściekłość, gdy jakieś jego przekonanie zostaje podważone. Inny złości się, gdy oczekuje czegoś i to się nie zdarza. Zauważyłem, że czuję się ofiarą zawsze wtedy, kiedy moje podświadome żądanie lub oczekiwanie, na które zostałem zaprogramowany, nie zostaje spełnione. Poczucie, że jesteśmy ofiarą, jest zwykle bardzo silne, lecz kryjący się pod nim lęk często pozostaje nieświadomy. Dlatego rządzi nami lęk. Skontaktowanie się ze swym lękiem jest niezwykle ważne, jeśli naprawdę chcemy być wolni.

Reakcja uwarunkowana jest nieświadomą odpowiedzią na myśl, uczucie lub zdarzenie. Może to być gniew, uraza, zazdrość, poczucie winy i każda inna silna emocja, której bezpośrednim powodem jest osądzanie, a u jej podstaw leży lęk. Jest to zawsze odpowiedź automatyczna – reagujemy jak maszyny, które wykonują jakąś czynność po naciśnięciu odpowiedniego guzika, bo tak zostały zaprogramowane. W reakcji uwarunkowanej nie ma żadnej świadomej myśli; po prostu został naciśnięty guzik i natychmiast ją uruchomił. Jak wszyscy dobrze wiemy, wszelkie żądania i oczekiwania powodują tylko chaos w naszym życiu.

Reakcje uwarunkowane występują wtedy, kiedy:

  • Gniewamy się, gdy nas nie słuchają.
  • Przykro nam, gdy ktoś nas zdradzi.
  • Nastawiamy się obronnie, gdy ktoś nas krytykuje.
  • Boimy się, gdy ktoś nam grozi.
  • Czujemy się gorsi, gdy inni nam dokuczają.
  • Złościmy się, gdy zepsuje nam się samochód lub pralka.
  • Czujemy urazę, bo nigdy nie dostajemy tego, czego chcemy.
  • Jesteśmy smutni i samotni, gdy odejdzie nasz ukochany.
  • Czujemy się winni, gdy nas o coś oskarżają.
  • Czujemy się wyalienowani i oddzieleni, gdy inni zachowują się wobec nas nie w porządku.
  • Uważamy za swych wrogów tych, którzy nie zgadzają się z naszymi poglądami.

Wszystkie te zachowania uruchamiają się pod wpływem wydarzeń w zewnętrznym świecie, gdy pozwalamy im, aby rządziły naszym światem wewnętrznym. Reakcja uwarunkowana jest uzależnieniem, obsesją, potrzebą, która musi być natychmiast spełniona. Niszczy wszelkie szczęście i przykuwa nas do przeszłości. Krishnamurti powiedział: „Są dwa rodzaje ludzi: aktywni i reaktywni”. Osoba aktywna panuje nad swym życiem, biorąc odpowiedzialność za swe uczucia, myśli i czyny. Ludźmi reaktywnymi rządzi świat zewnętrzny oraz wewnętrzny świat ich uwarunkowań.

Wszystkich nas dotyczy pytanie, jak przebudzić się z koszmaru swego życia. Nie wszyscy dostrzegają ten problem. Niektórzy są tak uśpieni, że nawet nie wiedzą, iż śpią, i nie widzą, jaką krzywdę sobie wyrządzają.

Przebudzenie polega na uświadomieniu sobie zachowań, które nie służą naszemu dobru. Dziecko uczy się, na przykład, że mama kupi mu lizaka, gdy ono dostanie ataku histerii. W wieku 30, 40 lat takie zachowanie raczej nie będzie skuteczne, aczkolwiek podświadomość może wciąż twierdzić, że jest. Ataki histerii u dorosłego przejawiają się w postaci zachowań autodestruktywnych i poczucia skrzywdzenia – niszczą związki z bliźnimi, powodują choroby i wypadki, przeszkadzają w karierze.

MECHANIZMY OBRONNE
Ludzie boją się odczuwać swój lęk, ponieważ myślą, że to ich zrani.
Oczywiście twierdzą, że potrafią czuć i akceptować swe reakcje, takie jak gniew: „Gniewam się na ciebie za to, że jesteś łajdakiem, ale akceptuję to”. Nie o to jednak chodzi. Akceptujemy fakt, że jesteśmy rozgniewani, ale nie akceptujemy samej emocji. Ta subtelna różnica jest niezwykle ważna. Jeśli zaakceptujemy swój gniew, pochodzący z przekonania, że ktoś źle postąpił, i eksplodujemy, uwolni to tylko zgromadzoną na powierzchni energię, ale możemy być pewni, że w przyszłości znowu zezłościmy się na to samo. Nie nastąpiło żadne realne uzdrowienie.
Gdy skupiamy się na sytuacji i na innych, traktując ich jako przyczynę naszych uczuć, ego odwodzi nas od prawdziwego uczucia, jakim jest lęk. Dlatego wszystkie reakcje są mechanizmami obronnymi. Po pierwsze, formujemy nawykową reakcję, by obronić się przed innymi ludźmi, stwierdziwszy uprzednio, że zagraża nam fizyczne lub emocjonalne niebezpieczeństwo. Po drugie, ego (czyli aktualnie rządzący minister) broni się przed wystawieniem na lęk. Gdyby się wystawiło, znalazłoby się tu i teraz i zostałoby unicestwione, gdyż w chwili obecnej nie ma nic – żadnego ministra ani lęku. Okazałoby się, że wszystko było iluzją.

Przyglądaliśmy się już sobie pod różnymi kątami. Teraz spójrzmy na swoją nieświadomość w nowy sposób, by odkryć bezcenny skarb. Tym skarbem jest wolność. Nikt nie może być wolny, żyjąc w lęku. Wolność zaczyna się wówczas, gdy skontaktujemy się ze swym lękiem i zdamy sobie sprawę ze swych uwarunkowanych reakcji (głównych narzędzi premiera służących mu do trzymania nas w uśpieniu). Za każdym razem, gdy pojawia się lęk, zostaje on natychmiast przetransformowany w reakcję uwarunkowaną i do krwi wydzielają się hormony, które mają utrzymywać nas w stanie nieświadomości i oddzielenia od lęku.
Dlaczego tak trudno przebudzić się z reakcji uwarunkowanych? Ponieważ jesteśmy przekonani, że są one prawdziwymi uczuciami. Ale tak nie jest – są one tylko osądami. Osąd zawsze każe skupiać uwagę na sytuacji lub wydarzeniu i przekonuje nas, że coś jest złe lub nie takie, jak „powinno” być. Istnieje wiele reakcji uwarunkowanych. Rozważmy kilka z nich.

REAKCJE UWARUNKOWANE:

gniew, nuda, depresja, rozczarowanie, brak zaufania, wstyd, smutek, poczucie winy, martwienie się, zazdrość, samotność, użalanie się nad sobą)ważniactwo.

Niektórzy twierdzą, że są to naturalne emocje, gdy coś w życiu źle się ułoży. Te reakcje nie są naturalne, choć występują powszechnie (w tym sensie są normalne). Zauważmy powyższe sformułowanie: „gdy coś w życiu źle się ułoży”. Jest to osąd (przywiązanie). Gdybyśmy umieli żyć bez przywiązań, reakcje uwarunkowane nie zdarzałyby się.

GNIEW (irytacja i uraza)

Gniewu doświadczamy wtedy, gdy nasze oczekiwania i żądania nie zostają spełnione. Gniew reprezentuje tę część naszego życia, której nie akceptujemy i dlatego reagujemy złością i urazą. Prawdopodobnie ani my, ani nikt wokół nas nie lubi tej naszej reakcji.

Jak wspomnieliśmy, żyjemy zgodnie z pewnym systemem zasad, myśli i przekonań. Gdy inni ludzie nie pasują do tego systemu, reagujemy irytacją i gniewem. Bierze się to z nierealistycznego oczekiwania i żądania, by świat był taki, jak powinien.

Gniew jest sprawą naszej decyzji, ale też i nawyku, i jest wyuczoną reakcją na frustrację. Objawia się on jako wrogość, wściekłość, atakowanie werbalne lub fizyczne, pełna napięcia cisza itd. Obejmuje różne odczucia, od irytacji i złości do intensywnego „gotowania się w środku”. Usprawiedliwiamy swoje wybuchy gniewu, ponieważ sądzimy, że lepiej go wyrazić, niż dostać wrzodów żołądka. Ale zamiast wylewać na każdego pomyje swej wrogości, możemy obserwować swój gniew. Pamiętajmy, że wyrażanie emocji niekoniecznie oznacza jej integrację. Biorąc odpowiedzialność za wszystko w swoim życiu, możemy zacząć eliminować swoje oczekiwania oraz żądania, aby inni byli tacy jak my.

Głównym lękiem kryjącym się za gniewem jest lęk przed zranieniem.

NUDA

Nuda jest pragnieniem bycia gdzie indziej i robienia czego innego. Nuda rodzi się z nie uświadomionego lęku przed niemożnością panowania nad sytuacją oraz z pragnienia ucieczki. Jest to bezpośredni sposób unikania istnienia w chwili obecnej i zajmowania się tym, co ta chwila przynosi. Przejawami nudy są: niepokój, brak zainteresowania, senność, uwagi w rodzaju: A cóż mnie to może obchodzić” lub: „To nie ma sensu”. Może doświadczyliście tego podczas lektury tej książki, a to oznacza, że jakiś „minister” wolał wtedy uciec. (Patrz : Artykuł powiązany tematycznie)

Głównym lękiem kryjącym się za nudąjest lęk przed wyeksponowaniem lub odkryciem się; lęk przed stawieniem czoła czemuś niewygodnemu i niepokojącemu; lęk przed byciem ze sobą.

DEPRESJA

Objawami depresji są: brak energii, letarg, zasypianie i wycofanie się z życia. Depresja była użyteczną umiejętnością przetrwania w epoce lodowców. Nasi ówcześni przodkowie nie mogli narzekać na nadmiar żywności, a więc zdobywali ją, kiedy było można. Gdy jej zabrakło, oszczędzali swoją energię przez popadanie w depresję, która opóźniała akcję serca i przemianę materii, co wprawiało ich w stan letargu i hibernacji. Wtedy to było skuteczne, ale dziś nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Głównym lękiem kryjącym się za depresją jest lęk przed życiem.

ROZCZAROWANIE

Rozczarowanie wynika z przekonania, że rzeczywistość powinna być inna, niż jest. Polega niekoniecznie na tym, że nasze oczekiwania są zbyt wysokie, lecz raczej na oczekiwaniach wobec innych. Wysokie oczekiwania są błogosławieństwem, ważną inspiracją do kreowania sobie wspaniałej rzeczywistości. Rozczarowanie pojawia się wtedy, gdy oczekujemy, aby to inni stworzyli nam tę cudowną rzeczywistość. Wynika to z przekonania, że nie jesteśmy dostatecznie silni, aby tworzyć własne życie, i inni muszą to zrobić za nas. Gdy uświadomimy sobie, że każda sytuacja jest lekcją i okazją do rozwoju, rozczarowanie zniknie.

Głównym lękiem kryjącym się za rozczarowaniem jest lęk przed słabością i zranieniem.

BRAK ZAUFANIA

Brak zaufania wynika z podświadomego przekonania, że świat jest niebezpieczny, że inni mogą zyskać nad nami władzę i ranić nas. Większość osób doświadczyła krzywd i zdrad, szczególnie od najbliższych. Nie dziwi więc powszechność braku zaufania. Generalizujemy go, tworząc wzorzec nieufności wobec nowych sytuacji i wszystkich napotkanych ludzi.

Brak zaufania pochodzi z zaprogramowania na nieufność wobec siebie. Nie ufamy sobie, ponieważ nauczeni jesteśmy ciągle polegać na innych i z nich czynić źródło miłości, aprobaty i sukcesu. Jeśli brakuje nam zaufania do siebie, jak możemy zaufać innym?

Głównym lękiem kryjącym się za brakiem zaufania jest lęk przed zdradą i zranieniem.

WSTYD (zawstydzenie, zakłopotanie)

Wstyd wynika z przekonania, że ludzie ciągle mnie obserwują i negatywnie osądzają. Warto zdać sobie sprawę z faktu, że ludzie są tak zajęci osądzaniem samych siebie, iż nie mają już czasu na osądzanie mnie. Nawet ci, którzy mnie osądzają, czynią to ze swego ograniczonego punktu widzenia, a więc jakże to może mnie ranić? Może tak być tylko wtedy, gdy sam siebie negatywnie osądzam. Zawstydzenie bowiem jest umniejszaniem własnej wartości.

Niektórym trudno przyjmować komplementy i czują się zakłopotani, gdy są publicznie chwaleni. Jedna część ich osobowości pragnie komplementów, błaga o nie, tęskniąc za jakąkolwiek formą miłości. Druga część nie wierzy w żadne dobre słowo, które otrzymuje. Minister rządzący niskim poczuciem własnej wartości mówi im, że nie są godni miłości. W konsekwencji odczuwają wstyd.

Głównym lękiem kiyjącym się za wstydem jest lęk przed wystawieniem na widok innych.

SMUTEK (żal, rozpacz)

Smutek wynika z przekonania, że to, co straciliśmy, było czymś najważniejszym, i utraciliśmy to na zawsze. Podstawą tego przekonania jest myśl, że przedmiot lub osoba, którą straciliśmy, był istotną częścią nas samych. Tak przywiązaliśmy się do niej, że stało się to głęboko zakorzenionym uzależnieniem. Zaprogramowanie społeczne nakazuje smutek, gdy umierają bliscy i ukochani. I naprawdę czujemy smutek z powodu ich straty. Ale niektórzy nieświadomie wybierają głęboki smutek, żal i rozpacz na całe lata. Są przekonani, że to strata powoduje ich smutek. Ale tak naprawdę, jego przyczyną nie jest sama sytuacja utraty, lecz myślenie o niej.

Powiedzmy, że spalił się twój dom, gdy byłeś na wakacjach.

Stało się to we wtorek, a ty otrzymałeś wiadomość w piątek. Słysząc ją, oczywiście, wpadłeś w rozpacz. Gdyby to sama sytuacja powodowała twoje uczucia, poczułbyś je we wtorek. Wywołała je twoja ocena sytuacji. Jest to dowodem na to, że żadne okoliczności zewnętrzne nie mają władzy nad naszymi uczuciami, szczególnie smutkiem. Ty sam ją masz (a raczej, jak w przypadku wszystkich reakcji uwarunkowanych, decyduje o rym twoje zaprogramowanie).

Głównym lękiem kryjącym się za smutkiem jest lęk przed separacją.

POCZUCIE WINY

Poczucie winy z powodu tego, co zdarzyło się w przeszłości, jest udziałem większości ludzi. Chcieliby oni poprawić sytuację, która już wystąpiła i nie istnieje w chwili obecnej.

Robert Jones Burdette napisał w Golden Day:

To nie doświadczenie dzisiejszego dnia przyprawia ludzi o szaleństwo, lecz wyrzuty sumienia z powodu tego, co zdarzyło się wczoraj, i przerażenie, że inni mogą to jutro odkryć.

Poczucie winy wynika z przekonania, że zrobiliśmy coś złego i jakimś cudem to naprawimy, gdy będziemy się źle z tym czuli. Zamiast być szczęśliwi, sabotujemy obecną chwilę szczęścia chęcią ukarania siebie, w nadziei, że uzyskamy przebaczenie. Poczucie winy jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi manipulacji i kontroli, wykorzystywanym przez niektóre kulty religijne i filozoficzne.

Emocja ta nie ma żadnej wartości. Czucie się winnym z powodu jakiegoś błędu z przeszłości wzmacnia tylko negatywne zachownia związane z tym uczuciem i, wbrew naszemu złudzeniu, nie uwalnia nas, lecz więzi jeszcze bardziej. Uwięzienie przestępcy w nadziei, że poczuje się wystarczająco winny, by się zmienić, wywołuje wręcz odwrotny skutek. Poczucie winy nigdy nikogo nie odmieniło, lecz wzmocniło sposób postępowania, który chcieliśmy zmienić. Więzienia nie są dobrym miejscem do nauczenia się nowych konstruktywnych zachowań. Wielu kryminalistów po wyjściu zza krat znowu zaczyna popełniać przestępstwa.

Sporo ludzi wykorzystuje poczucie winy jako formę manipulacji. Rodzice często mówią dzieciom: „Jak mogłeś tak postąpić? Nie wstyd ci?”. Dzieci czują się winne i, co gorsza, same uczą się sztuki manipulacji, by potem wypróbować ją na innych, także na własnych dzieciach. Jest to skuteczne, ale nieuczciwe. Nie mówimy wprost, jak się czujemy i czego chcemy (asertywność), lecz wygłaszamy zdania typu: „Nie zrobiłeś zakupów. Muszę zrobić je sama. Nie wiem, czy mój biedny, chory kręgosłup to zniesie”.

Nasze poczucie winy zwykle związane jest z oczekiwaniami i żądaniami innych. Pamiętajmy, że jesteśmy wolni i nie musimy dostosowywać się do cudzych wyobrażeń o tym, jacy powinniśmy być i co powinniśmy robić.

Głównym lękiem kryjącym się za poczuciem winy jest lęk przed odrzuceniem

MARTWIENIE SIĘ

Podczas gdy poczucie winy jest karaniem siebie za przeszłość, martwiąc się, karzemy siebie za to, co może zdarzyć się w przyszłości. Martwienie się jest wyrazem syndromu „co będzie, jeśli”. „Co będzie, jeśli nie zdążę, nie zrobię, oni nie zrobią itd.”. To tak, jakbyśmy próbowali przejść przez most, zanim do niego dojdziemy. Nie ma sensu psuć sobie chwili bieżącej takimi rozważaniami, bez względu na to, czy dotyczą one jutra czy tego, co się zdarzy za tysiąc lat. By uświadomić sobie bezowocność martwienia się, dobrze jest zapytać siebie: „Czy będzie to miało jakiekolwiek znaczenie za sto lat?”. W 99 procentach uzyskamy odpowiedź przeczącą.

Nawyk martwienia się można przezwyciężyć, skupiając się na chwili obecnej i dążąc do uwolnienia się od bezużytecznych myśli o innym czasie, który nie ma nic wspólnego z byciem tu i teraz.

Głównym lękiem ukrytym za martwieniem się jest lęk przed zranieniem w przyszłości.

ZAZDROŚĆ

Zazdrość jest reakcją wynikającą z nadmiernego przywiązania do kogoś w niezdrowy sposób. Pojawia się, gdy żywimy jakieś oczekiwania w stosunku do tego, jak inni powinni się wobec nas zachowywać. Wymagamy, aby ktoś kochał nas w pewien sposób, a kiedy tego nie czyni, czujemy się urażeni i zranieni.

Źródłem zazdrości jest brak wiary w siebie i porównywanie się z innymi ludźmi. Doświadczamy zazdrości, gdy ktoś, kogo kochamy, okazuje miłość innej osobie. Czujemy się porównywani do tej osoby, odrzuceni i zignorowani. Lecz w rzeczywistości to my czujemy urazę, nie z powodu uczuć „tego drania” do nas, lecz dlatego, iż wyobrażamy sobie, że woli kogoś innego. Gdybyśmy naprawdę kochali siebie, nie widzielibyśmy nic złego w tym, że nasz partner okazuje sympatię innym, ponieważ nie kwestionowalibyśmy jego miłości do nas.

U podstaw zazdrości tkwi roszczenie sobie prawa do posiadania innych ludzi. Jest to dziecinne podejście: traktowanie swych bliskich jako własności ma tyle sensu, co chęć objęcia w posiadanie słońca. Mentalność zorientowana na posiadanie prowadzi do rywalizacji. W konsekwencji czujemy się zagrożeni, gdy ktoś „zabiera” nam „naszą” ukochaną osobę, i wtedy pojawia się zazdrość – „zielonooki potwór”.

Gdy zrozumiemy mechanizm zazdrości, stosunek naszego partnera do kogoś innego możemy postrzegać jako relację między dwojgiem ludzi, a nie spisek wymierzony przeciwko nam. Dostrzeżemy także, że nie ma to nic wspólnego z naszą wartością, która przecież nie zależy od innych.

Pewną formą zazdrości jest zawiść. Dotyczy rzeczy, nie ludzi. Jest urazą o to, że inni mają czegoś więcej i lepszej jakości. To także przejaw mentalności zorientowanej na posiadanie.

Wolność od przywiązania do rzeczy i ludzi, a jednocześnie głębokie zaangażowanie w związki z nimi, pozwala przezwyciężyć owe pożerające energię reakcje.

Głównym lękiem kryjącym się za zazdrością jest lęk przed odrzuceniem i byciem nie dość dobrym.

SAMOTNOŚĆ

Samotność jest wołaniem o miłość i troskę. Bierze się z Podświadomego przekonania, że ludzie są niebezpieczni i mogą nas zranić, że nie jest bezpiecznie prosić ich o to, czego chcemy. Wynika także z podejrzenia, że nikt nas nie chce i nie jesteśmy godni miłości. Pragniemy obecności ludzi, a z drugiej strony odpychamy ich.

Głównym lękiem kryjącym się za samotnością jest lęk przed odrzuceniem,

UŻALANIE SIĘ NAD SOBĄ / WAŻNIACTWO

Użalanie się nad sobą jest klasycznym odgrywaniem roli ofiary, a także reakcją strachu, że ciągle ktoś o nas mówi. Użalające się nad sobą „biedactwo” znajduje się o krok pd podstawowego lęku. Zatem może przejawiać wszystkie wyżej wymienione reakcje. „Biedactwo” jest głównym graczem we wszystkich grach polegających na manipulacji i kontrolowaniu.

W 1995 roku było pełno żebraków na ulicach Moskwy, w której mieszkaliśmy. Byli to, w większości, smutni i żałosni ludzie, zupełnie nieświadomi, że mają w sobie moc przemienienia się w królewiczów. Ci bardziej świadomi odgrywali swą rolę niezwykle skutecznie. Będąc sam „biedactwem” przez dużą część mojego życia, łatwo rozróżniałem tych zawodowych manipulatorów. Ponieważ nie mówiłem zbyt dobrze po rosyjsku, mogłem tylko polegać na wyczuciu energii i obserwowaniu języka ciała. Pewnego dnia podeszła do mnie żebraczka z wyrazem najgłębszej rozpaczy na twarzy. Błagała o pieniądze odpowiednio zawodzącym głosem. Popatrzyłem na nią i. ponieważ jej gra była tak przerysowana i przesadna, roześmiałem się głośno. Ten akt zdemaskowania wywołał uśmiech na jej twarzy – obydwoje wiedzieliśmy, jak się gra w tę grę.

Podstawą ważniactwa jest poczucie własnej nieadekwatności i potrzeba udowodnienia innym, że jesteśmy wartościowi. Chcemy to udowadniać, ponieważ w głębi duszy w to nie wierzymy. Ważniactwo przejawia się jako zarozumiałość, arogancja i kontrolowanie innych po to, by dali nam to, czego najbardziej potrzebujemy – miłość. Oczywiście, taka postawa tylko ich zniechęca i odpycha. Dopóki nie skontaktujemy się z lękiem, który rządzi tym ograniczającym nas zachowaniem, nie zaznamy spokoju.

Głównym lękiem ukrytym za ważniactwem i użalaniem się nad sobą jest lęk przed odrzuceniem.

Uwolnienie się od tych autodestruktywnych zachowań i reakcji zmienia nasz świat Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Reakcje uwarunkowane są sposobem radzenia sobie z tym, co, w gruncie rzeczy, jest iluzją. Możemy ich nie lubić, tak jak nie lubimy innych negatywnych aspektów naszego życia, ale odrzucając je, wymieniamy tylko jedne autodestruktywne zachowania na inne. Natomiast gdy je zaakceptujemy, przestajemy tłumić swoje uczucia. Pozornie wygląda to na sprzeczność!

Proponujemy, aby ich nie odrzucać, gdy się dzieją, lecz przyglądać się im uważnie. W każdej reakcji kryje się wielka lekcja. Proponujemy także, aby nie akceptować tych reakcji, ponieważ to się rzadko udaje. Jak można zaakceptować reakcję, która sama w sobie stanowi akt osądzenia – po prostu jest osądem. Jak można akceptować i osądzać jednocześnie? Wszystkie reakcje biorą się z odrzucenia rzeczywistości jako złej lub nieodpowiedniej (osądzenie). To uwalnia hormony bezpośrednio kształtujące te reakcje. Ważne jest uświadomienie sobie, że nic na zewnątrz nas ich nie tworzy. Przyczyna tkwi w nas.

A więc co możemy z nimi zrobić? Po prostu obserwować je, oddychać w nie i pozwolić im istnieć. Potem skontaktować się z lękiem ukrytym za reakcją i obserwować lęk.

Przebudź się i poczuj swój lęk, ponieważ za lękiem już nic nie ma. „Poznaj prawdę, a prawda da ci wolność”.

Colin P. Sisson – Wewnetrzne Przebudzenie

Świadomość

"Dopóki nie uczynisz nieświadomego - świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung


WSZYSTKIE POSTY BLOGA

Świadomość

• Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość
• „Przeszłość nie ma władzy nade mną”.
• Czy istnieją jakieś ograniczenia -czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
•Demony, które niosą Przebudzenie
• Czy rozwój duchowy postępuje etapami?
• Na jakim etapie swojego życia jesteś?
• Uwikłani w kulturę, tradycję, patriotyzmy…
• Moc tworzenia i moc niszczenia - nasze przekonania
• Podświadomość - kluczem do bogactwa
•Jak zachęcić podświadomość do współpracy
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Czym jest intuicja?
• Rozwijanie świadomej intuicji
• Poza „za” i „przeciw”. Intuicja.
• Inspirujące cytaty sławnych ludzi
• Zrób coś inaczej niż dotychczas !
• Spogladaj głębiej…
• Źródło natchnienia jest w Tobie
• Bez granic
• Nowy stan świadomości
• Zintegruj w sobie męskość i kobiecość
•Zbiorowe wzorce cierpienia u kobiet
• Chłopcy i dziewczynki. Dwa światy?
• Chcesz zmienić innych? Zacznij od siebie
• Nie możesz zgubić drogi
• Czy wszyscy jesteśmy szaleni?
• Wybieraj swój świat świadomie
• Przestrzeń w Tobie
• Alaja - kosmiczna świadomość
• Holonomiczny wszechświat i… holograficzna świadomość
Holograficzny wszechświat
• Jedyna rzecz, nad którą całkowicie panujesz
• Narodziny świadomości
• 48 minut absolutnej świadomości
• Życie - cytaty z Osho
• Nigdy nie jest za późno – cytaty z Pemy Cziedryn
• Czym są Iluzje?



Prawo Przyciągania sekret-prawo-przyciagania

• Co to jest Prawo Przyciągania?
• Sekret. Moje dywagacje na temat filmu.
• Sekret Zdrowia
• Wizualizacja. Materializacja marzeń. Sekret.
• Uzdrowicielska potęga wizualizacji
• Tajemnica szczęścia, zdrowia i pomyślności - "The Secret"
• Prawo przyciagania…w działaniu!
• Prawo Przyciągania w działaniu: Historia sesji egzaminacyjnej TrueNeutral
•Sekret zrealizowany w życiu – relacja Boogy’ego.
•Bardziej ludzkie oblicze Sekretu – The Opus.
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część II
•Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część I

Związki

• Idea zazdrości - Bóg, kobiety i wartości.
• Ofiary i zwycięzcy. Filtry i schematy naszej podświadomości
• Imago - czy naszych partnerów wybieramy…świadomie?
• Związki: Splot miłości i nienawiści - cześć I
• Jak przejść od związków uzależniających do związków dojrzałych - cześć II
• Seks, impotencja i wolność
• Lęk przed zaangażowaniem w związku
• Zasady udanego związku miłości
• Kogo wybierasz na partnera w związku? Lęk przed autentyczną bliskością
• Lęk przed bliskością i wrażliwością. DDA
• Toksyczny związek, jak go uniknąć?
• Idealne partnerstwo
• Poczucie niepewności i gniew - w związku. DDA.
• Nie rezygnuj z wchodzenia w związki !
• Demon zazdrości
• Czy Twoj partner Cię szanuje?
• Jak “odmłodzić” stary związek. Powrót magii.
•Kobiecość kontrolowana
• Miesiączka, orgazm i śmierć: Kobiecy biegun.
•Lęk i kontrola w związku
• Seks - niszczy czy wyzwala?
• Doceń Twój związek…
• Jak pokonać lęk przed zranieniem?
• Dobre i złe strony partnerstwa
• Intymność a uległość
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni
• Czym jest miłość ? Cytaty mistrzów
• Rozmowy z Bogiem – o miłości i zazdrości.

Pomiędzy ludźmi

• Inni ludzie są Twoim zwierciadłem
“Wziąć odpowiedzialność za własne życie” – zalety i pułapki.
• Czy coś jest ze mną nie tak? Współuzależnieni.
• Dystans. Sztuka życia.
• Czy warto być czasem… samolubem?
• Jak prowadzić dyskusje?
• Osądzasz? Znaczy że nie rozumiesz.
• Polityka, Polacy i…narzekanie.
• Nie zakładaj nic z góry
• Jak nie mieć wrogów?
• Czy warto się kłócić?
• Czy umiesz wybaczać?
• Przebaczenie. Uzdrowienie emocjonalnych ran.
• Ocean współczucia
• Pięć etapów Radykalnego Wybaczania
• Czy jesteś robopatą?
• Czy jesteś otwarty?
• Miłosierny Samarytanin czy wyrafinowany egoista?
• Czy umiesz uwolnić się od opinii innych ludzi?
• Czy umiesz być życzliwy na co dzień?
• Kontrolujesz czy ciebie kontrolują?
• Zbuntowany tekst Anthonego de Mello :)
• Utrata kontroli
• Don Kichot - obłąkany głupiec czy………?
•Jak nauczyć się spokojnie reagować na krytykę
•Krytyka w pracy a inteligencja emocjonalna
• Naprawdę magiczne słówko! :)
• Jeśli już musisz - krytykuj bezboleśnie
• Dziesięć zasad zdrowej komunikacji
• Wartości w życiu. Przydatne czy nie?
• Jak rozwinąć swoje poczucie humoru?
• Jak zostać dobrym słuchaczem
• Czy umiesz naprawdę słuchać ?
• Sztuka negocjacji i kompromisu w związku
•Tajemnica wspierania innych ludzi
• Nie próbuj zadowolić wszystkich
•Mądrość to jest…- cytaty sławnych.
•Lista książek godnych uwagi…
•Jakie seriale lubicie?
•Filmy, które zostawiają coś po sobie…:)

Poza samotność

• Samotność a zależność od innych
• Zagubieni - wizja społeczeństwa wg Osho
• Samotność czy osamotnienie?
• Strach i ciemność?
• Nie zadręczaj się!
• Wybacz sobie i wybacz innym
• Cztery kroki do wolności
• Wolność. Czy to puste słowo?
• Czy istnieje dobra samotność?
• Depresja. Jak sobie z nią radzić?
• Akceptacja naszej…nieakceptacji
• Odpowiedzialność i wolność
• Luźne rozważania o ludzkiej samotności
• Obnażanie sie do “ja”
• Czy można pomóc sobie samemu? :)
• Twoim zadaniem jesteś Ty
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz III)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń. (cz II)
• Szczerość wobec siebie i innych – czyli jak przeniknąć przez warstę stłumień i uprzedzeń.(cz I)

Koniec cierpienia


• Koniec cierpienia - inspirujące cytaty z Thich Nhat Hanh
• Skąd się biorą wypadki?
• Odrobina gloryfikacji cierpienia…i jego wartości praktyczne :)
• Koniec z “dramatami” w Twoim życiu
• Miłość to inne słowo na wolność
• Bądź wolny! - inspirujące cytaty E. Tolle
• Proste odpowiedzi na trudne pytania. Inspirujące cytaty E. Tolle
• Złote myśli Berta Hellingera
• Ustawienia rodzinne Hellingera
• Doświadczanie problemów a tożsamość - Inspirujące cytaty z E. Tolle
• Prawa wszechświata - inspirujące cytaty
• Seks - demon z piekła rodem
• Boska strona seksu
• Boskie ciało?
• Cierpienie może być najcenniejszą lekcją - historia Dana
• Uzdrowienie cierpienia z przeszłości
• Przyczyny cierpienia wg filozofii hinduskiej
• Czy wiesz dlaczego cierpisz?
• Rezygnacja i bezradność w obliczu trudności - jak pokonać pesymizm?
• Tak mocno pragniesz…? Oto przyczyna dlaczego nie otrzymujesz.
• Najpopularniejsza religia świata
• Esencja prawdziwej przemiany. Dramatycznie… czy w procesie?

Szczęście - idea czy rzeczywistość

• Szczęscie jest bliżej niż myślisz
• Radość niebezpiecznego życia
• Czy jesteś…godny szczęścia?
• Jak odmienić jakość życia? Kilka porad.
• Nieuwarunkowane szczęście
• Patrząc oczyma miłości
• Szczęscie w zasięgu ręki
• Zasługujesz na miłość i przyjemność!
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Kochaj i bądź radosny!
• To jest Twoje życie
• Czy czujesz że zasługujesz?
• Jak napięcie zastąpić radością?
• Przyjemność?
• Nie bój się zmian!
• Jak BARDZO chcesz zmian w Twoim życiu?
• Pierwsze prawo zmian
• Czarne, nieznane drzwi
• Do znudzenia - o optymistach :)

Zdrowie

• Biografia staje się biologią. Jak być zdrowym? Krótki poradnik.
•Choroba ma swój początek w umyśle?
• Efekt placebo. Szokująca historia pewnego pacjenta.
• 10 rzeczy, których wegetarianie wysłuchują na codzień :)
• Cięcie cesarskie. Czy przebieg porodu ma wpływ na późniejsze życie?
•Cesarskie cięcie zmienia DNA dziecka
• Dieta dla grup krwi: A, B, AB, 0
• Zalety diety roślinnej
• Totalna kuracja przeciwrakowa
• Czy dieta sokowo-warzywna może wyleczyć…raka?
•Cała prawda o raku i diecie wegetariańskiej
• Ulecz swoje ciało !
• Śmiech to życie
• Stres i napięcie = początek choroby
• Biofeedback (biologiczne sprzężenie zwrotne)
• Filozofia zdrowia
• Jesteś tym co zjesz
• Jak się zdrowo odżywiać?
• Zasady dobrego odżywiania
• Tajemnica Twego ciała
• Akupunktura a medycyna współczesna
•Medycyna holistyczna
•Szczepienia – faktyczna konieczność czy sposób na zarobek?
• Zapomniane źródło zdrowia, produkty pszczele
• KAŻDĄ wadę wzroku da się wyleczyć! Metoda H. Bates’a
• Propozycja Tao dla kobiet. Zdrowie i płodność.
• Kryzys fizyczny…paradoksalnie uzdrawia?
• Wojna w naszym organizmie.
• Zdrowa psychika = zdrowe ciało?
• Masaż leczy duszę
• Źródła niemocy
• Twoje przekonania kontra Twoje zdrowie.
• Przyczynowość w medycynie. Całkowita zmiana paradygmatu?
• Zdrowy rozsądek w dietach?
• Negatywne odczucia wobec ciała

Oddech

• Czy oddychasz prawidłowo?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
•Stłumienia cz II
•Stłumienia cz I
• Twoja Twarz, ciało, oddech - mówią o Tobie.
• Co to jest REBIRTHING?
• Niezwykła moc oddechu? :)
• Integracja oddechem

Psychologia i duchowość

• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Cień - wg Junga
• Twórczy ludzie wg Junga
•Twórczy umysł a wyobrażenia
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Jak poradzić sobie ze stresem?
•Eksperyment: Pozytywne nastawienie - kontra negatywne.
• Pozytywne wyzwanie
• Negatywizm: jak się nim posługiwać i jak z niego zrezgnować?
• Asertywność
• Nałogi - pragnienie ucieczki
• Pozytywne myślenie nie wystarczy!
• Pozytywna weryfikacja - negatywnych wydarzeń
• Inteligencja emocjonalna a praca zawodowa
• NLP - jak jesteś zaprogramowany?
• 10 zasad NLP
• Potęga manipulacji słowem
• Magia i moc słów
• GESTALT - integracja psychiki i ciała
• Czy jesteś tolerancyjny?
• Narodziny Ego
• Ego a osobowość ofiary
• Enneagram - 9 typów osobowości
• Nawyki, wolność i społeczeństwo
• Gry i gracze. Psychologia zachowań międzyludzkich.
• Lody i samochody
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
• Samospełniająca się przepowiednia
• Psychologia inspiracji
•Twórz, twórz bezustannie!
• Metoda Simontona

Bóg i duchowość

• Dziecinna wizja Boga. Pułapka języka.
• Krótka historia Boga
• Bóg - to jest...
• Dobro i zło
• Czy Bóg karze za grzechy? Czy ludzie?
• Rozmowy z Bogiem
• Bóg nie żyje? Szatan nie żyje?
• Benedyktyn, demony i Zen
• Fala jest morzem
• Przestać żyć we władzy Demona
• Jesteśmy Bogiem
• Wiara nie pozwala Ci myśleć
• Życie - to jedyna religia
• Bóg jest tancerzem i tańcem
• Bóg jest Tobą
• Przyjaźń z Bogiem
• Czy Bóg spełnia Twoje marzenia?

Umysł a duchowość

• Zachwaszczony umysł?
• Enkulturacja
• Wyzwolenie z chaosu myśli
• Rewolucja w psychice - J. Krishnamurti
• Zaminowane obszary umysłu
• Jak jest oprogramowany Twój mózg?
• Zahipnotyzowana, śpiąca ludzkość
• Ludzie i roboty
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Memy i wirusy umysłu
• Bełkoczący umysł
• Bezrozumnie?
• Odpowiedź na Psychiczny Atak
• Czy wiesz co jest ci serwowane?
• Zjednoczenie
• Ewolucja. Indywidualna czy zbiorowa?
• Co wpływa na nasze życie?
• Kiedy kłamstwo staje się prawdą
• Ukryta siła metafor
• Kończyny fantomowe - zagadka ludzkiego mózgu.
• Tajemnica ludzkiego snu
• Mistrz snu
•Kilka słów o świadomym śnieniu
• Świadome śnienie jako proces ewolucyjny
• Jak umysł przetwarza dane? Nastroje.

Ciało i Energia

• Aura człowieka - najważniejsze informacje.
• Aura człowieka, przykłady aury… oraz jak ją odróżnić od powidoku?
• Ciało energetyczne człowieka. Przykłady zaburzeń.
• Jak reagujesz gdy zostaniesz obrażony? Ciała duchowe.
• Czakramy, poziomy Twojego życia!
• Jak nauczyć się widzieć aurę?
• Kolory Twojej Aury - jak się zmieniają i co oznaczają
• Geneza blokad na czakramach
• Świat to energia!
• Ciała duchowe według Jogi Kundalini
• Co tak naprawdę wiemy o świecie?
• Tai-chi
• Czym jest energia “Chi” ?
• Integracja oddechem, uwolnienie stłumionych emocji
• Panta rei - energia dokoła nas
• Dobre wibracje
• Seksualność a czakry
• Jasnowidzenie - fakty i mity
• Telepatia i jasnowidzenie
•Telepatia – czy to działa?
• Postrzeganie pozazmysłowe. Głos zwolennika.
• Energia w naszym ciele - Taoistyczny punkt widzenia.
• Energia musi płynąć…!
• Cykle życia i śmierci - Twoje istnienie.
• Oświecenie - wielki mit.
• Energia myśli i myślokształty
• Przestrzen ciała, przestrzeń kosmosu
• Rozmowy z Kenem Wilberem - o kosmicznej świadomości
• Kim jestem? Ken Wilber. Niepodzielone.
• Sen Planety
• Energia życia. Fakt czy mit?
• Hipoteza Gai
• Pole morfogenetyczne – Rupert Sheldrake

Rozwój a Medytacja

• ABC medytacji
Miłość, seks i medytacja
• Czym jest medytacja?
• Ćwiczenia uwalniające energię
• Medytacja chodząca
• Medytacja a palenie papierosów
• Ból a medytacja
• Medytacja z czakramami
• Myśleć czy medytować...
• Czy Twoje życie ucieka?
• Medytacja a egoizm
• Emocje i myśli podczas medytacji
•Medytacja - praktyka czy tajemnica?
• Dzień Uwagi
• Wyostrz swoją uwagę
• Świadomość hara - początek i koniec życia
• “Stać się nicością” - o co chodzi w tej koncepcji?
• Medytacja z koanem
• Medytacja z tematem. Ćwiczenia.
• Zabawne i nietypowe techniki medytacji
• Gdzie jesteś, kiedy cię nie ma?
• Naucz się relaksować
• Kalu Rinpocze: Dotykając natury umysłu. Medytacja
• Historia pewnego medytującego
• Wyprawa do serca ciszy. Medytacja
• Nauka medytacji w zakładach karnych
•Rozpadnij się na kawałki
•Czy jesteś uważny?

Osobowość i emocje

• Afirmacje, sztuka zmiany życia
• Jak działają afirmacje? Struktura umysłu
• Afirmacje także mogą szkodzić!
• Pomyśl o kimś kogo pragniesz. Pomyśl o kimś kogo nienawidzisz.
• Czy osądzasz negatywnie swoje uczucia?
• Ciemna noc duszy
• Ciemna strona emocji?
• Zostań mistrzem swoich emocji?
• Otwarty umysł: Wolność od negatywnych emocji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Napięcie i odprężenie
• Sztuka bycia opanowanym - Emocje pod kontrolą.
• Reakcje i mowa ciała = lustro emocji.
• Jak rósł mózg człowieka: Ewolucja emocji.
• Gniew, poczucie winy, lęk i samotność - czym naprawdę są?
• Przekraczanie granic a bariera lęku
• Czym jest gniew i jak sobie z nim radzić. W związku i w życiu.
• Bądź swoim mistrzem - odpowiedzi są w Tobie
Eckhart Tolle – emanujący spokój i mądrość
• Uśmiechaj się, przełamuj schematy!
• Autentyczna zmiana myślenia
• Przestań się okłamywać
• Poznawaj siebie - podejście Zen
• Kto jest premierem w Twoim rządzie?
• Zaufanie - w realizacji marzeń
• Czy wrażliwość ma zawsze złe skutki?
• Oszukując własne emocje….
• Energia bolesnych emocji
• Nieśmiałość a prostytucja
• Tajemnice nieśmiałości
• Żydzi. Czy problem nieśmiałości ich dotyczy?
• Cuda…i miłość.
• Pytania i odpowiedzi - Katie Byron
• Pożegnanie z chłodem. Budowanie bliskości.
• Uleganie pokusom. Swoim czy cudzym? Portret Doriana Graya.

Walka i akceptacja

• Kung Fu Panda i głebsze przesłanie
• Koniec walki oznacza zwycięstwo
• Mówić: tak - czy nie?
•Przestań usiłować być dobrym cz II
•Przestań usiłować być dobrym cz I.
• Czy jesteś podzielony na "dobrego" i "złego"?
•Poza dobrem i złem
• Rozdzierając duszę na pół. Skrajności.
• Zagadnienie zła - okiem Hindusa
• Zrozumienie “zła”
• Wojna w Tobie trwa
• Nauka akceptacji dobrego i złego
• Droga wojownika
• Ćpun adrenaliny kontra "dobry człowiek"
• Ponad-Ego
• Pościć czy ucztować? Pogląd na życie.
• Wciąż czuję gniew, chcę się zmienić, ale...
• Życie w harmonii
• Życie to jest….- cytaty sławnych
• Umysł kontra ciało
• Zaakceptuj i bądź wolny...
• Wewnetrznie podzieleni
• Mądrość
• Miłość…jak głód
• Czy na świecie musi istnieć sprawiedliwość?
• Kosmiczna mądrość. Cytaty z Andromedy.
• Moce psychiczne: ostatni atak ego na ścieżce oświecenia

Dorosłe dzieci

• Pierwszy krzyk - piewsza samotność?
• ADHD = Dzieci Indygo?
• Niewinny dorosły człowiek
• Źródło depresji: dzieciństwo?
• Dziecko w rodzinie alkoholika
•Przełam wzorce z dzieciństwa
• Pierwotne zranienie. Dotknąć czy nie?
• Czy Twoje narodziny były traumatyczne?
• Zranione czy radosne dzieci?
• Wewnętrzne dziecko
• Kobieta bez winy i wstydu
• Co zrobić, gdy żyjesz z poczuciem winy?
• Toksyczny wstyd
• List ojca do syna. Wyznanie.
• Czego szukasz? Od czego uciekasz?
• Zmień….przeszłość!
• Miejsce wewnętrznej przemiany
• Natura - nasz największy nauczyciel
• Kim jestem? Początek życia
• Wewnętrzny ogród
• Jakie dzieci wychowasz?
• Grzeszne ciało?
• Niewolnik namiętności
• Męska autokastracja. Rys historyczny.
• Nie istnieją błędy - tylko lekcje
• Puść dziecku dobry kawałek ;)
•Zachęć dziecko do czytania
• Puchatek smakuje Tao
•Jak zostać dziecięcą szeptunką

Czakramy

• Czakramy - poziomy Twego życia
• Czakram Podstawy
• Czakram Podbrzusza
• Czakram Splotu Słonecznego
• Czakram Serca
• Czakram Gardła
• Czakram Trzeciego Oka
• Czakram korony
• Geneza blokad na czakramach
• Seksualność a czakry
• Tajemnice kolorów
• Czakramy człowieka: ujęcie ezoteryczne.
• Podróż przez czakry - w wyobraźni
• Symboliczne znaczenie kolorów

Wokół religii i ezoteryki


• Reguła Pięciu Elementów (pięciu żywiołów)
• Co oznacza buddyjskie “Przyjęcie Schronienia” ?
• Jak zinterpretować Tarot przez…Zen? :)
• Wszechobecne wibracje - wg. E&J Hicks’ów
• Ciemna strona chrześcijaństwa
• Numerologia - czy to ma sens?
• Yang i Yin
• Czym jest energia “Chi” ?
• Uczeń i mistrz: Czy taka relacja wciąż ma sens?
• Czy jesteś religijny - czy jesteś kukiełką?
• Przypadki nie istnieją
• Odpowiedzią… są pytania
• Ogrody Zen
• Sesshin bez zabawek – Opowieść o praktyce Zazen
• Wodospad i chwasty - czyli odrobina filozofii Zen
• Feng Shui
• Asztawakra Gita, czyli poznanie absolutu
• Starożytne myśli Seneki - wciąż na czasie?
• Uważaj, co mówisz...
• 4 etapy życia
• TAO• Tao Kubusia Puchatka
• Zen w sztuce łucznictwa
• Kilka słów o medycynie chińskiej
• Być Zorbą czy…Buddą?
• Cztery umowy Tolteków
• Historia Buddy
• Chiromancja - Linie na dłoni.
• Astrologia i chiromancja - po co to wszystko?
• Kurs cudów - zasady.
• Zen grania
• Życie we wszechświecie • Powstawanie negatywnych przywiązań: Archetypy Tybetańskiej Księgi Umarłych
• Religia jest trickiem genów ?
• W stronę wiecznej boginii
• Co to jest hipnoza? Kilka podstawowych informacji
•Rio Abierto – życie jak rzeka
•Bądź głupcem! – wywiad z Roshim Fukushima na temat Zen w Ameryce i Japonii

Śmierć a duchowość

• Historia człowieka który wrócił z martwych
• Życie to lekcja
• Doświadczenia z pogranicza śmierci
• Historia pewnego przebudzenia
• Czemu boimy się śmierci?
• Czy przeraża Cię Pustka?
• Los, karma, wolna wola?
• Prawo przyczyny i skutku
• Reinkarnacja?
• Diagnostyka karmy cz I
• Diagnostyka karmy cz II
• Wielcy ludzie - o reinkarnacji.
• Przebudzenie.
• Czy można zmienić karmę?
• Karma jako siła. Ujęcie buddyjskie i przykłady.
• Czy śmierć jest największym złem?
• Inne spojrzenie na reinkarnację
• Pozwól sobie umrzeć
• Zabijanie nie jest… złe?
• Pesymistyczna wizja cywilizacji?
• Prawo przyczyny, skutku i wiary

Historie i przypowieści "Problem dzisiejszego świata - rzekł Mistrz - polega na tym, że ludzie nie chcą dojrzeć. Jeden z uczniów zapytał:- Kiedy można powiedzieć, że ktoś jest już dojrzały? - W dniu, w którym nie trzeba go w niczym okłamywać."


• Najciekawsze przypowieści o mistrzu i nie tylko :)
• Mądrość jest sposobem podróżowania.
• Trzej mnisi i… ego
•Mądrości leśnego mnicha
•Straszna historia o diable
•Obsesja ucznia Zen
•Wciel się na Niebieskiej Planecie! :)
• Czy można przebudzić innego człowieka? Historia Ethel.
• Minuta mądrości
• W sercu Mędrca
• Miłość i mistrz
• Potwór, strzała i jajko
• Śpiew Ptaka
• Nie zadręczaj się!
• Historia Dana
• Najwłaściwszy moment
• A mistrz mu odpowiedział...
• Początek Wszechświata
• Mistrz Hakuin i dziewczyna w ciąży
• Kobieta, która zgubiła. Kobieta, która odnalazła
• Pierwszy krok do nirwany. Cytaty.

Sukces w życiu

• Podświadomość - kluczem do bogactwa
• Niepowodzenie to błogosławieństwo w przebraniu
• Niezwykła moc wyobraźni. Sukces a niepowodzenie.
• Historia prawdziwego sukcesu
• Słownictwo sukcesu
• Co cię powstrzymuje przed realizacją marzeń?
• Atrakcyjność przyciąga sukces.
• Jak sprawić by inni uwierzyli we własne siły?
• Porażka jest matką sukcesu
• Jak być lepszym kierownikiem?
• EFEKT PIGMALIONA
•Przepływ pieniędzy, przepływ energii
• Gdy pieniądze się pojawią…Tylko bez paniki.
• Przełamując fale…. I życiowy impas :)
• Jak polubić…nielubianą pracę
• Co robić kiedy totalnie NIC nam się nie chce?
•Fałszywi przyjaciele na drodze do sukcesu
•Sztuka osiągania swoich celów… Za obopólną korzyścią :)
• Odzyskać wiarę w siebie
• Mój interes, Twój interes, boski interes?
• Sukces - sprawdź czy masz szansę go osiągnąć.
• Geneza geniusza
•Jak oduczyć sie sabotować własne marzenia?
• Właściwa postawa…co to takiego?
• 10 cech idealnego lidera
• Nauka jak zostać bogatym - Wallace Wattles
•Rozporządzanie energią: nietypowe metody.
•Dawanie ludziom… którzy tego nie potrzebują?
•Przekonaj się że …możesz.

Hunahuna-kahuni 1. IKE - świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
2. KALA - nie ma żadnych ograniczeń
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą
4. MANAWA - moment mocy jest teraz
5. ALOHA - miłość jest po to, by przynosiła szczęście
6. MANA - cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy.


• Huna i Freud
• Huna i Jung
• Co to jest Huna?
• Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Wg Huny.
• Huna i “widmowe ciało”
• Opetanie i formy myślowe wg Huny
• Co posiejesz - to zbierzesz. Sztuka kahuńskiej wizualizacji.
• Uciszenie silnych emocji - wg Huny
• Metoda Ho’oponopono
• Szaman i ból
• Szaman miejski
• Szamanizm a sny
• Czy istnieją jakieś ograniczenia - czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
• Przyjemność i szczęście bez granic…?
• Potęga modlitwy wg Huny

Autorka:

  • ME

Waszym Zdaniem

Harysz o Jesteśmy Bogiem
kilka słów od siebie… o Historia pewnego mnicha (fragm…
Adrian Kraska o Symboliczne znaczenie kolorów
Krystyna o Negatywizm: jak się nim posług…
Życzenia urodzinowe o Aura człowieka – najważn…
Andżelika o Historia pewnego mnicha (fragm…
Blilkpol o Jak polepszyć wzrok –…
Agni o W stronę wiecznej boginii
Aga o Historia pewnego mnicha (fragm…
ZF o Historia pewnego mnicha (fragm…
ulakupiec o Historia pewnego mnicha (fragm…
Halina Kaminska o Szczerość wobec siebie i innyc…
Jolie o Brak bliskości w dzieciństwie…
Aga.M o Symboliczne znaczenie kolorów
Agnieszka o Brak bliskości w dzieciństwie…

Od 2007 roku

  • 18 519 803 przybyszów !

Kategorie

Aura, energia, czakramy buddyzm ciekawostka Feng shui huna Medytacja Refleksje nad życiem rodzicielstwo Rozwój sondy zdrowie Zen związki Świadomość

Blog na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Rozwój i Świadomość
    • Dołącz do 1 541 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Rozwój i Świadomość
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...