Tagi

, , , , , , , , ,

(DDA – termin odnosi się nie tylko do dzieci alkoholików ale i do wnuków i prawnuków takich osób,
DDTR – Dorosłe dzieci toksycznych rodziców)

———————————————————————————————-
Przy różnych okazjach mogliście usłyszeć :
„To jest nierealne. To nie dzieje sie naprawdę”.
Słyszycie takie stwierdzenie, kiedy wszystko dobrze sie układa i wasz związek wydaje sie czyms tak cudownym, udanym i wyjątkowym, że trudno wam w to uwierzyć. Niemożność uwierzenia jest czym innym niż niemożność postrzegania danej sytuacji jako realnej. Mówiąc, że nie możemy w coś uwierzyć, wyrażamy podniecenie i poczucie niezwykłości: „Mam szczęście, że udało mi sie znaleźć osobę, z która tak wiele mogę przeżyć!”. Prawdopodobnie to właśnie macie na myśli, mówiąc: „Czy to dzieje sie naprawdę? Ale ze mnie szczęściarz”.

Kiedy dzieci alkoholików(DDA) mówią: „To niemożliwe”, ma to inne znaczenie.
Dorastanie było dla wielu z nich bardzo traumatyczne i rzeczywistość własnego dzieciństwa jest jedyna, jaka znają. Kiedy życie dobrze im sie układa, okoliczności staja sie dla nich na tyle obce, że maja poczucie nierealności.
Powoduje to niepokój.
Kiedy szalejecie ze szczęścia i sadzicie, że z waszym partnerem dzieje sie to samo, on lub ona może właśnie robić coś, aby sabotować związek. Ni stąd, ni zowąd dziecko alkoholika wywołuje sprzeczkę lub nie odbiera waszych telefonów.
Takie zachowanie nie ma dla was sensu i czujecie sie odepchnięci. Kiedy wszystko układa sie tak cudownie, że aż wydaje sie to nieprawdopodobne, dziecko alkoholika w celu urealnienia sytuacji próbuje to zniszczyć.

Znajomość tego mechanizmu może uczynić was bardziej odpornymi. Możecie uznać, że nieprzyjemne zachowanie nie ma nic wspólnego z wami, lecz jest związane z wyuczonymi przez dzieci alkoholików reakcjami. Możecie powiedzieć:
„Nic złego nie zrobiłem. Wszystko jest dobrze. Po prostu spróbuj sie rozluźnić i nie spiesz sie”. Jeżeli twój partner ucieknie, jest szansa, że powróci. Zapewne będziecie musieli zrobić coś, by siebie chronić, ale zrozumcie, że to odtrącenie jest tylko chwilowe. Wasze zrozumienie zapobiegnie dalszemu komplikowaniu sie sytuacji.
Kiedy dzieci alkoholików zdają sobie sprawę, co zrobiły, czuja sie winne i sa pełne skruchy. Dochodzą do wniosku, że nie możecie ich dłużej kochać, bo sa okropnymi ludźmi.
Gdyby tak nie było, potrafiłyby cieszyć sie, że jest tak dobrze, zamiast stać na przeszkodzie własnemu szczęściu.
Jeśli z tym sobie poradzicie, reszta pójdzie jak z płatka.

„Przekonasz sie, jaki jestem zły”.

Dzieci alkoholików nauczyły sie ukrywać swój gniew.
Z ich dziecięcych doświadczeń wynika, że jeśli będą okazywały gniew, tak jak robiły to inne dzieci, przysporzą tylko więcej trudności.
W rezultacie wiele z nich jest pełnych nierozładowanej złości.
Istnieje realna obawa, że złość odczuwana wobec partnera i ta z dzieciństwa wsącza sie w związek.
Dzieci alkoholików boja sie, że okażą wam gniew w niewłaściwy sposób.
Obawiaja sie także, iż odstraszy was siła ich gniewu.
To może, ale nie musi byc prawda. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób reagujecie na złość i jak bardzo obchodzi was to, jak inni sie do was odnoszą.

Zdarza sie, że pewne sytuacje w związku przywołują wczesne doświadczenia. Ważne jest dla was i dla waszych partnerów, abyście sie dobrze znali. Dzieki temu, jesli zdarzy sie cos, czego z początku nie rozumiecie, zdacie sobie sprawę, że wytłumaczenia trzeba szukać w dzieciństwie. Kiedy dziecko alkoholika reaguje złością nieadekwatna do sytuacji, prawdopodobnie nasilenie gniewu nie ma z nia nic wspólnego.

Sarah poprosiła Tommy’ego, by przeniósł na tył podwórza kilka gałezi, które spadły z drzew przed domem. Były za cieżkie, by sama mogła je zebrać, ale dla Tommy’ego nie było to trudne. Odpowiedział, że z przyjemnością to dla niej zrobi. Kiedy Sarah wróciła z pracy i zobaczyła, że tego nie uczynił, wpadła w furie. Tommy był zdumiony, że aż tak ja to rozzłościło, ale powiedział: „Przepraszam. Zupełnie o tym zapomniałem, ale zrobie to”. Jest oczywiste, że reakcja Sarah była przesadna,
skoro była gotowa zerwać związek z tak błahego powodu. Incydent ten nabiera znaczenia, gdy spojrzymy na zachowanie
Sarah pod katem jej dzieciństwa w rodzinie alkoholika.
Po pierwsze, musiała sie przełamać, by poprosić o przysługę.
Bardzo trudno jej było powiedzieć: „Potrzebuje twojej pomocy”. Nauczyła sie nie prosić o pomoc, bo nigdy jej prośby nie były spełniane. Jednakże, ponieważ pracuje nad związkiem i jest on dla niej ważny, podjęła świadomą decyzje, aby poprosić.
Poza tym Sarah nadmiernie przejmuje sie tym, co pomyślą sasiedzi, gdy zobaczą bałagan na jej podwórku. To, że tak liczy sie ze zdaniem innych na jej temat, świadczy, że nie jest pewna własnej opinii o sobie. Gdy Tommy zapomniał o jej prośbie, poczuła, że jest dla niego zupełnie nieważna. Jej rozumowanie przebiegało w ten sposób: „Gdyby rzeczywiście mu na mnie zależało, nie mógłby zapomnieć. Wiedziałby, że nigdy nie poprosiłabym o cos, co nie jest dla mnie ważne.
Gdyby nie zapomniał o posprzątaniu gałęzi, wiedziałabym, że mu na mnie zależy. Fakt, że zapomniał, świadczy o tym, że tylko udaje, iż jestem dla niego ważna.”
Oczywiście jej złosc na Tommy’ego wydaje sie niewspółmierna do sytuacji, która mogła ja zdenerwować, ale nie aż do tego stopnia.
Tommy okazał sie niewrażliwy na jej potrzeby, ponieważ tak niedbale potraktował jej prośbę. Jego ociąganie sie było właściwe dla jego przeszłości.
Aby związek pozostał zdrowy, para musi wnikliwie przeanalizować ten incydent. Ona musi zrozumieć, że nie każde jej życzenie będzie automatycznie spełniane, nawet jeśli tak trudno jej prosić.
Musi również zrozumieć, że ociąganie sie Tommy’ego nie odzwierciedla jego uczuć do niej.
Jeżeli jego zachowanie sie nie zmieni, a ona nie będzie mogła tego znieść, byc może będzie musiała poddać ocenie ich związek.
Jednakże w tej konkretnej sytuacji jej reakcja wydaje sie zbyt ostra.
Tommy będzie musiał zrozumieć, że jesli zgadza sie cos zrobić, powinien to zrobić na warunkach osoby, która go o to poprosiła. Skoro mówi ukochanej: „Tak, zrobię to dla ciebie”, wiedząc, że to dla niej pilne, nie będzie w porządku, jesli nie spełni prośby jak najszybciej. Jesli nie jest pewien, czy będzie mógł wykonać prośbę natychmiast, powinien powiedzieć: „Zrobie to dla ciebie, ale nie mogę obiecać, że od razu to zrobię”.
Porozumiewanie sie i rozmawianie maja ogromne znaczenie dla dzieci alkoholików. To jedyny sposób dla nich i związanych z nimi osób na budowanie zdrowego związku.

J.Woititz – Lęk przed bliskoscią