Tagi
Antoine de Saint – Exupery, arystoteles, cytat, cytaty, einstein, gandhi, herodot, inspiracja, inspiracje, knight, lincoln, motto, proust, sisson, Zen, Świadomość
Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób. Marcel Proust
Każdy człowiek, którego potomność nazwała wielkim, osiągnął sukces na tyle właśnie , na ile zdołał skupić się na celu i konsekwentnie dążyć w jednym wytyczonym kierunku. Orison Swett Marden
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
Całe nasze życie to działanie i pasja. Unikając zaangażowania w działania i pasje naszych czasów, ryzykujemy, że w ogóle nie zaznamy życia. Herodot
Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu. Antoine de Saint – Exupery
Kiedy Bóg chce Ci zrobić podarunek, zwykle opakowuje go w kłopot. Im większy podarunek otrzymujesz, tym większym kłopotem Bóg go maskuje. Norman Vincent Peale
Każda porażka niesie w sobie ziarno równej lub nawet większej korzyści. Napoleon Hill
Wszystko na świecie działa dla Ciebie, nie przeciw Tobie. Carlos Xuma
Biedacy są największymi wrogami samych siebie. James Jones
Jesteś młody, dopóki wierzysz w życie. Michael Benedum.
O dobrym przywódcy powiedzą: „Sami to zrobiliśmy” Lao – Tse
Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem. Arystoteles
Kiedy czasami zdam sobie sprawę z olbrzymich konsekwencji całkiem małych rzeczy … nie mogę odeprzeć myśli … że małych rzeczy nie ma. Bruce Barton
Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia. Albert Einstein
To, co jest teraz udowodnione, kiedyś tylko sobie wyobrażano. Wiliam Blake
Sami musimy stać się zmianą, do której dążymy w świecie. Gandhi
Gniew jest kwasem mogącym bardziej zniszczyć naczynie, w którym się znajduje, niż to, na co zostanie wylany. Gandhi
Twórcze myślenie to przełamywanie utartych schematów, by spojrzeć na sprawy z różnych punktów widzenia. Dr Edward de Bono
Odwaga nie polega na nie odczuwaniu strachu, lecz na uznaniu, że coś jest ważniejsze niż lęk. Ambrose Redmoon
Najpewniejszym sposobem ujawnienia charakteru ludzi nie są przeciwności losu, lecz danie im władzy. Abraham Lincoln
Największe bogactwo, to robienie tego, co kochasz. Colin P. Sisson
Trzeba się nauczyć ponosić porażki. Nie można stworzyć nic nowego, jeżeli nie potrafi się akceptować pomyłek. Charles Knight
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Nie obchodzi mnie ile wiesz, póki nie wiem, jak bardzo cię to obchodzi. Anonimowy mistrz zen
Jeżeli chcesz kochać świat, zbawiać go i karmić, to wspaniale. Lecz najpierw pokochaj i nakarm siebie. Stuart Wilde
Powiązane:
• Bądź wolny! – inspirujące cytaty E. Tolle
• Koniec cierpienia – inspirujące cytaty z Thich Nhat Hanh
• Minuta mądrości
• Potwór, strzała i jajko
• Śpiew Ptaka
• Nie zadręczaj się!
Bardzo ciekawe cytaty,warto wprowadzić je w życie 🙂
JJ znał Sekret. 🙂
Ściskam!
Wojciech 🙂
Wlasnie wczoraj dostalem mala ksiazeczke, w ktorej byla zawarta taka oto mysl Jana Pawla II:
„Czlowiek jest wielki
nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest,
lecz przez to,
czym dzieli sie z innymi.”
Pozdrawiam
Rysiek
http://rozwojosobisty.wordpress.com
Hm, mnie nie do końca ten cytat przekonuje i filozofia chrześcijańska związana z dawaniem i poświęcaniem samego siebie, w ogóle.
Bardziej przekonuje mnie cytat :
„Jeżeli chcesz kochać świat, zbawiać go i karmić, to wspaniale. Lecz najpierw pokochaj i nakarm siebie.” Stuart Wilde
Myślę że aby dawać coś innym, najpierw trzeba samemu być osobą wypełnioną – dojrzałą, nasyconą, zintegrowaną. Inaczej to co dajemy kosztem siebie, będzie miało niską jakość.
Przykład Buddy zawsze mi się podobał – bo on na starcie swej drogi miał już WSZYSTKO co można było w tamtych czasach mieć – więc idąc do ludzi – nie szukał wśród nich czegoś czym mógłby swoje ego zaspokoić, bogactwa, posłuchu, szacunku….nie musiał udowadniać sobie jaki jest szlachetny i miłosierny, to co dawał wypływało z niego bo sam miał wszystko w nadmiarze.
Był zintegrowaną osobą.
A tak trochę na marginesie tematu:
Zawsze jakąś nieufność czułam dla męczenników i „ludzi gestów” którzy teatralnie oddawali wszystko co mają albo sami skręcając się z bólu obsługiwali innych. To zawsze podejrzanie wyglądało, dzielę opinię Osho, że historia męczeństwa chrześcijańskiego, to niejednokrotnie historia ludzi z zaburzeniami osobowości, niestabilnych emocjonalnie, zakompleksionych, obciążonych wzorcem ofiary, neurotycznych. Czasem wręcz takich, którzy wierzyli, że z Bogiem można handlować.
Zdrowy zrównoważony człowiek nie zostaje męczennikiem, to droga skrajności a nie droga złotego środka.
Myślę też że określenie „wielki” to słowo które podoba się ego, ale zanim będzie się wielkim człowiekiem trzeba być przede wszystkim człowiekiem.
Kiedyś już dyskutowałam o czymś podobnym z Markiem
https://zenforest.wordpress.com/2007/11/21/bog-jest-to/#comment-314
(luty 27, 2008 @ 8:03 pm)
Pozdrawiam!
Zenforest
a propos małego dyskursu dot. chrześcijaństwa:
Zgadzam się z Zenforest. Warto nadmienić również, że już Freud badał zjawisko religijności i religii jako takiej (jako przykład brał chrześcijanstwo). Wyniki jego badań dość mocno „ukłuły” kościół.
Otóż wg. niego religią interesowały się głównie osoby z zaburzeniami osobowości, z „predyspozycjami” do chorób psychicznych.
Jako najczęstszą podawał nerwicę natręctw polegającą na nagminnym powtarzaniu określonych czynności.
Działanie prowadziło do życia w poczuciu lęku (nawet jeśli był mocno wyparty), a chory nie potrafił uwolnić się od owych czynności. Freud porównał obrzędy chrześcijańskie z takimi chorobowymi czynnościami i znalazł powiązanie z samopoczuciem ludzi. Ci którzy przestawali chodzić do kościoła czuli poczucie winy i lęk.
Co ciekawe Kościół nie potrafił znaleźć odpowiednich kontrargumentów na zarzuty Freuda.
Pozdrawiam wszystkich
Neccy
Zenforest,
ciekaw jestem co bys odpowiedziala na ten cytat, gdybym nie napisal, ze pochodzi od Jana Pawla II? Czy nie zadzialal tu efekt „halo” i czy nie jest przypadkiem tak, ze skupilas sie na tym, co kojarzy (Ci) sie z autorem, a nie z zawartoscia samego zdania? Czy Budda przypadkiem nie moglby wypowiedziec dokladnie takich samych slow? Wtedy byloby OK?
Strasznie sie tu oberwalo kosciolowi chrzescijanskiemu w poprzednich 2-woch komentarzach, ale nie zamierzam stawac w jego obronie, bo w cytacie, ktory umiescilem nie ma ani slowa o religii, a o kosciele chrzescijanskim juz w ogole. Jest o czlowieku i chyba to najwazniejsze umknelo.
Sadze, ze rozumiem co chcesz powiedziec w swojej wypowiedzi. Ja tez uwazam, ze najpierw trzeba byc szczesliwym samemu, zeby moc dawac szczescie innym. Ale chcialbm rowniez zwrocic uwage na to, ze czasami sluchamy, ale nie potrafimy uslyszec i zbyt szybko przeskakujemy do konkluzji, bo uruchamiaja sie nasze ‚hot spots’.
Pozdrawiam Serdecznie
Rysiek
Ryszardzie, cytat ten znałam już wcześniej, jest jednym z dość często cytowanych słów JPII. 🙂
Nie ważne kto go wypowiada, ważne że wg mnie rozkłada akcent: „to jest najważniejsze” na coś co moim zdaniem jest na drugim miejscu.
(Nie twierdze że nie należy dawać, ale na pewno nie przede wszystkim. Wszystko powinno być w zdrowej równowadze)
Taki rozkład akcentów i priorytetów życiowych – jest bliski chrześcijańskiemu, dlatego też pozwoliłam sobie odnieść się do całokształtu. 🙂
Jest wiele ciekawych rzeczy które powiedział JPII, ale akurat pod ta wypowiedzią się nie podpisuję 🙂
Pozdrawiam!
PS. Jak zauważyłeś zapewne, część mojej wypowiedzi oznaczyłam :”na marginesie tematu”. Nie odnoszę jej aż tak bezpośrednio do Twojego cytatu. Takie luźniejsze przemyślenia 😉
OK. Point taken.
Zaluje, ze nie mozemy podyskutowac na zywo, twarza w twarz 🙂
Moze niedlugo technologia blog’ow rozwinie sie tak, ze bedzie mozna prowadzic dyskusje on-line np. poprzez video kamere z udzialem wielu uczestnikow rownoczesnie 🙂 A moze juz gdzies to dziala!
Milego weeknedu
Rysiek
Zgadzam sie z Zenforest,odnosnie zycia w harmonii z samym soba i kochania samego siebie.
Znam to z autopsji.Im bardziej jestem spelniona i szczesliwa osoba tym wiecej tej energii moge dac innym.
Tak wiec trzeba zaczac od siebie aby dawac „na zewnatrz „.
Stary system wiary, w ktorym wyroslismy,wmawia nam ze powinnismy sie pogodzic z cierpieniem,ale to nie prawda.
Prawda jest piekna i prosta i tak jak jest napisane w artykule powyzej ,nalezy postepowac zgodnie z samym soba ,a nie kierowac sie jakimis sztywnymi systemami.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🙂
Kasia, doskonała uwaga! Bądźmy na tyle elastyczni i wolni, żeby zmieniać system przekonań i wierzeń w zależności od przyświecającego nam celu i potrzeby.
To tak jak z komputerem: chcesz mieć system do grania – instalujesz windowsa, bo na nim chodzą wszystkie gry. Chcesz mieć bardzo stabilny system do pracy programistycznej i developerskiej – instalujesz Linuxa. Chcesz być trendy – instalujesz MaxOS (pod warunkiem, że masz Maca) 😉
Oprogramowanie mozna zmienić i bardzo ważne jest uświadomienie sobie, że faktycznie można to zrobić.
Ściskam!
Wojciech 🙂
Dodam, że nie warto mówić :”Linux jest lepszy od MacOSa” – po prostu przydaje się do innych rzeczy 🙂
Jesteśmy w sytuacji małego dziecka wchodzącego do olbrzymiej biblioteki wypełnionej książkami w wielu językach. Dziecko wie, iż ktoś musiał napisać te książki. Ale nie wie jak. Nie rozumie ono języków, w których książki te zostały napisane. Dziecko niewyraźnie dostrzega tajemniczy porządek w układzie ksiąg, ale nie wie co to jest. Taki, wydaje mi się, jest stosunek nawet najbardziej inteligentnej istoty ludzkiej do Boga.”
~ Albert Einstein
Genialne….
Często dobrze jest korzystać z mądrości innych, nam często jej brakuje.
bo bez uzywania tej wiedzy jest tylko gadanie napisali w jakims celu i te wszystkie cytaty
Tylko jedno życie które wkrótce trwać przestanie; Tylko co z miłości jest dane na wieki się ostanie.
– Autor nieznany
Kocham cię . ! co to znaczy. ? dla jednych puste słowa dla innych coś więcej.