Tagi
Kiedyś pytałam już o podobne kwestie, ale ponieważ ostatnio pojawiła się dyskusja nawiązująca do wiary gości bloga, pomyślałam że ciekawe może okazać się sprawdzenie, jak takie deklaracje mają się do faktycznego światopoglądu odwiedzających bloga i czy jakiś dominuje?
Zatem…Spróbujmy sobie dziś przypiąć jakąś etykietkę 🙂 !
Dla zabawy 😉
Zapraszam do sondy.
Uwaga!
Ze względu na specyfikę pytania, można udzielić aż 5 niewykluczających się odpowiedzi!
Dodatkowe wyjaśnienia trudniejszych terminów w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Deizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandeizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Panteizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Panenteizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Panendeizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Solipsyzm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agnostycyzm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Apateizm
P.S. niektóre definicje ankieta może ucinać, np słowo „duchem” 😉
wojciechdudziak said:
Teraz, po wypełnieniu ankiety jestem bardziej pomieszany w kwestii wiary niż przed 🙂
Wolę jednak nie przyklejać żadnej etykietki.
zenforest said:
Czemu bardziej pomieszany :)?
(choć przyznam, że niektóre pojęcia łatwe nie są, ale zawsze się można dokształcić 😉 )
Eliszka said:
Mnie też trudno się opowiedzieć, tyle alternatyw…
Miałabym ochotę zaznaczyć pierwszą wersję… jestem duchowym indywidualistą, moje poglądy to swoista mieszanka różnych koncepcji, choć skłaniałabym się również do… Jestem pandeistą,/bóg jest tożsamy ze światem, jest jego przyczyną, ale w niego bezpośrednio nie ingeruje/.
Swoją drogą nie miałam pojęcia, ze istnieje aż tyle różnych podejść do wiary i niewiary. Istne pomieszanie z poplątaniem.
zenforest said:
Tysiące lat tworzenia religii i filozofii a wy chcielibyście prostych opcji?
No pięknie…! ale nie ma tak dobrze 🙂
vamas said:
solipsyzm jest chyba najbardziej zakrecony ze wszystkich
coz za dziwna filozofia, choc intrygujaca!
nie istnieje nic innego poza mna, wszyscy sa tylko tlem wydarzen mego zycia, alez wyziera z tego ostateczna samotnosc! 🙂
Midori said:
Jestem leniem i nie chce mi się czytać wpisów z Wiki by wypełnić ankietę:P
vamas said:
zenforest, za trudne ustawiasz progi do pokonania dla szarych obywateli, wez sie no i ogarnij 😉
zenforest said:
Eee marudzisz 😉
To zabawa, nie ma co podchodzić do sond tak poważnie 🙂
Midori said:
vamas o sobie mówisz?;)
majk79 said:
Ha ha Zenforest! 🙂 Zabrakło mi tylko jednej kategorii do wyboru: „Cyprys na dziedzińcu!”, „Trzy funty lnu”, albo coś w tym rodzaju.. 😉
vamas said:
zawsze! 🙂
Dorota said:
a ja zawsze uważałam się za osobę wierzącą, praktykującą religię, jedną konkretną. Wpojono we mnie że to ta, jedyna prawdziwa i… po latach, po latach okazało się, że to nie jest prawda, że to manipulacja…. znalazłam tę stronę i ten cytat „Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem.” C.G.Jung więc próbuje być świadoma, bardziej i bardziej a ta strona i Ty Zen bardzo mi pomaga… dziękuję
Midori said:
To… źle, bo już miałem nadzieję na małe przepychanki słowne;P
A co do tematu, nie określam się bo uważam że bóg jest w wystarczającym stopniu niepoznawalny by określać się uważając że jest (jeśli wogóle istnieje) tożsamy (lub nie) ze światem, ingerując w niego (lub biernie patrząc jak się mordujemy) czy nawet osobowy, jako osobna egzystencja, czy jako zbiorowa energia wszechświata.
Więc jeśli mam się zaszufladkować, to w szufladce „Zbyt leniwych by znaleźć sobie metkę teologiczną – Duchowy Leń”.
vamas said:
chwila, chwila, czy naprawde zaczynam byc kojarzony glownie z przepychankami slownymi :)?
jeszcze troche minusow pod moimi wypowiedziami a zaczne wierzyc w osobowego boga 😀 ! :O
postarajcie sie ! 🙂
Midori said:
xD
Midori said:
(daje minus komentarzowi vamasa) xD
skyeye said:
Zenforest, a jaki jest twój duchowy światopogląd? (jeśli to nie jest zakazane pytanie 🙂 )
konki said:
Solipsyzm jest rzeczywiście zakręcony, a żeby było jeszcze śmieszniej to miałem takie poglądy w wieku ok. 12 lat. Jedyna różnica była taka, że jest jeszcze ktoś, kto sprawia, żebym te wrażenia odczuwał. Czy to normalne myślenie 12-latka??? Dodam jeszcze, że nikt mi o tym nie mówił, tylko samo mi to przyszło do głowy.
zenforest said:
skyeye
ja zaznaczyłam pierwszą opcję, duchowy indywidualista, bo mój światopogląd jest wypadkową kilku niżej wymienionych 🙂
skyeye said:
Ja zaznaczyłem buddyzm, ponieważ zgadzam się ze wszystkimi naukami buddy, które znam. Najważniejsze dla mnie jest też to, że w buddyzmie wskazuje się pewną drogę a nie sztywne postępowanie, którego trzeba przestrzegać za wszelką cenę.
Pozdrawiam
Czarek Kwasny said:
Jestem krejzolem. 🙂
majk79 said:
Nie Ty jeden. 😉
Czarek Kwasny said:
No to mam nadzieję, że jest nas dwóch. 😀
@konki W wieku 12 lat, uwzględniając naturalny tok rozwojowy, self rozróżnia już sprawnie komponentę emocjonalną oraz włącza/integruje ją w strumień świadomości (odczuwa stany emocjonalne niejako wewnątrz siebie, co więcej może nimi dysponować). To okres silnej wiary we własną autonomię oraz niezależność, ponieważ zewnętrzne sytuacje/ludzie nie mają już bezpośredniego emocjonalnego wpływu na Ciebie, ze względu na barierę intelektualną, którą możesz wykształcić w dowolnym momencie. Efektem tego procesu jest odrodzenie się świadka na planie intelektualnym. Solipsyzm zdaje się sprowadzać wszystkie zdarzenia właśnie do tego planu, co więcej wrażenia/bodźce traktuje jako część szerzej postrzeganej rzeczywistości wewnętrznej. Wygląda więc na to, że definicja znajduje tutaj wspólne podłoże wraz z naturalnym procesem rozwojowym. Jeśli do tego dodamy, że świadomość postrzega umysł jako własny, a w wyniku otrzymanej wolności jest w stanie swobodnie rozmyślać na temat bodźców emocjonalnych, mamy przed sobą obraz młodego człowieka, gotowego doświadczać i definiować swoje życie wewnętrzne właśnie w taki lub podobny sposób, aż do momentu kolejnego przewrotu, jaki oferuje wiek adolescencji.
Alexander said:
Istnieje Bóg, który jest wszystkim. Mną, Tobą, tym drzewem i tym zwierzęciem. Jest zawsze i wszędzie. Jest Energią. Poza tym pojęcie „Bóg” bardzo utarło się już wśród ludzi i nie oddaje w pełni tej niewyobrażalnie ogromnej kosmicznej siły.
brebis said:
solipsysta…. ktoś kto wierzy w Matrix 🙂 znam parę takich osób