Tagi
atak, atak psychiczny, atak słowny, aura, aureola, ciała duchowe, ciała subtelne, ciało astralne, ciało emocjonalne, ciało eteryczne, ciało fizyczne, ciało mentalne, ciało przycznowe, krytyka, mędrzec, ofiara, reakcja, reakcja emocjonalna, reakcja na krytyke, syndrom ofiary, Świadomość
Czy zastanawiałeś się kiedyś z którego poziomu swojej osoby reagujesz, gdy zostaniesz zaatakowany?
Jak głęboko wchodzą w ciebie negatywne emocje innych ludzi?
Jak bardzo jesteś poruszony, gdy ktoś przekracza Twoje granice?
————————————————–
Ezoterycy wielu tradycji opisują trzy poziomy (i więcej)istnienia na których funkcjonuje człowiek.
Zwane są one ciałami duchowymi (lub ciałami subtelnymi).
(Nowoczesna psychologia także skłania się do wyodrębnienia w psychice ludzkiej 3 współdziałających sfer – podświadomość, świadomość i nadświadomość. )
Sprecyzowanie czym dokładnie są ciała duchowe jest niezwykle trudne ponieważ nie mają one swoich odpowiedników w świecie obserwowanym gołym okiem. Trzeba uciekać się więc do pseudo-ezoterycznego języka, który niestety niewiele wyjaśnia, wprowadzając więcej zamieszania.
Jak można najlepiej opisać coś czego nie można pokazać…?
Trzeba spróbować to pokazać 🙂
Na przygotowanym schemacie zaprezentowałam jeden z wielu aspektów działania ciał subtelnych, dzięki któremu ich funkcja okaże się może nieco bardziej zrozumiała 🙂
Poniżej znajduja się także podstawowe informacje na temat ciał duchowych (a nieco więcej tutaj).
Ciało astralne(emocjonalne) –
Jest ono sferą emocji i uczuć. Z jednej strony dąży do wyrażania swoich wibracji na płaszczyźnie fizycznej, z drugiej zaś przechowuje dawne urazy i bolesne doświadczenia (nieodreagowane, jak powiedzieliby zachodni psychoterapeuci) pod powierzchnią świadomości. Ciało to jest mniej lub bardziej rozwinięte u każdego człowieka.
Ciało mentalne –
Jest ono z jednej strony sferą racjonalnego myślenia, z drugiej zaś sferą wiary i niewiary, uprzedzeń i stereotypów, utrwalonych poglądów, opinii i ocen. Jest domem wiedzy i inteligencji.
Niezwykle piękne, mocno rozwinięte ciała mentalne posiada wielu naukowców i filozofów.
Ciało przyczynowe –
– stanowi pomost między naszą naturą ziemską (fizyczno-emocjonalno-mentalną), a duchową (trzema ciałami wyższymi). Pozwala nam ono z jednej strony empatyczne wczuwać się w położenie innych osób, z drugiej zaś uzyskiwać pozazmysłowo informacje w formie przeczuć, dając zdolność do głębokiego wglądu w naturę rzeczy.
Ciało przyczynowe jest widoczne dla osób jasnowizących (ale nie tylko!) w postaci złocistej aureoli, która jest znamieniem wysokiego poziomu duchowego danej osoby. Wielu świętych i mędrców, przez zwykłych ludzi bywa postrzeganych jako „jasniejących światłem”, czy posiadających złotą aureolę, która wbrew pozorom nie jest tożsama z aurą energetyczną człowieka.
Ciało to bywa porównywane do inteligencji emocjonalnej.
(Wg tradycyji ezoterycznych ciało to przechowuje również najważniejsze, karmiczne doświadczenia i podczas gdy wszystkie inne niższe ciała (fizyczne-eteryczne, astralne, mentalne) umierają – ono trwa dalej)
Na schemacie pokazana została przykładowa osoba, którą nazwałam Napastnikiem oraz trzy inne osoby, które reagują na atak słowny przeprowadzony przez Napastnika. To w jaki sposób reagują zależy od tego jak bardzo rozwinięte są ich ciała duchowe.
Schemat mechanizmu reagowania na poziomie ciał duchowych:
———————————
1) Osoba
– która posiada rozwinięte ciało astralne(emocjonalne) ale nie posiada rozwiniętego ciała mentalnego i przyczynowego.
Reakcja: W momencie ataku psychicznego jakim jest np. wyzwisko – negatywna energia słowa pędzi w kierunku osoby 1) nie napotykając żadnej „przeszkody” na swojej drodze.
Wchodzi bezpośrednio w jej ciało emocjonalne, raniąc ją głęboko, wywołując bądź to:
– syndrom ofiary, bądź to , u osób ze szczególnie małym ciałem emocjonalnym (gdy energia zejdzie jeszcze jeden poziom niżej, w ciało fizyczno-eteryczne) – nawet atak fizyczny na Napastnika.
2) Osoba
– która posiada rozwinięte ciało astralne(emocjonalne) oraz ciało mentalne, ale jej ciało przyczynowe jest jeszcze słabe.
Reakcja: W momencie ataku słownego, osoba taka reaguje najczęściej szeregiem mechanizmów obronnych z których przykładowe to : śmiech, racjonalizowanie, tłumaczenie, wycofywanie, bagatelizowanie, etc.
Energia nie wnika tak głęboko jak w przypadku osoby 1).
Zatrzymuje sie i rozprasza na poziomie ciała mentalnego.
Osoba 2) zachowuje zwykle dystans do Napastnika, broniąc się tworzeniem poczucia wyższości, tłumaczy sobie jego zachowanie jako niedojrzałe i niewarte reakcji.
Zwykle jednak część energii dociera do jej ciała emocjonalnego, raniąc ją w pewnym stopniu i uprzedzając do napastnika.
Mimo zdystansowanej reakcji, osoba 2) zapamiętuje sobie zdarzenie i może potem postrzegać Napastnika poprzez pryzmat tego wydarzenia, zachowując się wobec niego niechętnie, odpłacając subtelniej, np. złośliwościami czy kpiną, ale unikając bezpośredniej konfrontacji (szczególnie fizycznej).
3) Osoba
– która posiada rozwinięte wszystkie 3 ciała duchowe.
Reakcja: Na atak słowny reaguje na innym poziomie niż osoby 1) i 2).
Energia ataku nie dociera do jej ciała emocjonalnego, rozpraszając się na dwóch poprzednich poziomach, nie może zatem zaburzyć jej spokoju wewnętrznego.
Osoba taka jest zatem w niewielkim stopniu podatna na manipulacje. Nie tylko nie reaguje złością czy żalem, ale rozumie prawdziwe powody dla których cała sytuacja miała miejsce.
Wyciąga z niej nauczkę, nie chowa pretensji do napastnika, odczuwając zwykle prawdziwe (nie fałszywe ani pogardliwe!) współczucie i zrozumienie.
Szanuje swego rozmówcę i pozwala mu wyrażać się zgodnie z jego poziomem, bez szkody dla siebie samego.
——————–
*Warto wiedzieć że zwykle ciała duchowe są mniej lub bardziej rozwinięte (jest wiele pośrednich etapów rozwoju danego ciała) , dlatego reakcje mogą być mieszane i o wiele bardziej złożone.
Autorka: Zenforest
Wszystkie prawa zastrzeżone, kopiowanie tylko za zgodą autorki!
Powiązane posty
• Ciała duchowe według Jogi Kundalini
• Aura człowieka – najważniejsze informacje.
• Czakramy, poziomy Twojego życia!
trueneutral said:
A czy są stany pośrednie?
Midori said:
To teraz poprosiłbym jeszcze o jakieś ćwiczonka na rozwinięcie wszystkich sfer duchowych:)
metalkoholik said:
Przyłączam się do prośby Midori – z tego co widzę jestem dwójeczką. 😉
zenforest said:
true, stany pośrednie każdy może wyobrazić sobie sam 🙂
Podany przeze mnie przykład jest, można powiedzieć książkowy.
Nie ma nigdy osób idealnie wpasowujących się w schemat.
Lepiej dałoby się to opisać procentami.
Np 95% emocjonalne 75% mentalne, 11 % przyczynowe.
Ale na potrzeby zobrazowania mechanizmu, podałam typy idealne 🙂
Co do rozwoju:
Rozwój ciała emocjonalnego
-odbywa się (najbardziej intensywnie) od 0 do do 21 roku życia, więc jeśli jesteście ponad tą granicą, to hmm….mogę doradzić np pracę nad czakramem serca 🙂
Większość osób w strefie wpływów cywilizacji zachodniej ma je conajmniej na 50%. Mały odsetek osób z osobowościami psychopatycznymi, pozbawionymi zdolności do uczuć wyższych, tzw „sumienia” zdarza się od czasu do czasu.
Rozwój ciała mentalnego:
Nauka, nauka, nauka.
Edukowanie siebie, nabywanie wiedzy. Myślenie, praca twórcza, wszelkie kreatywne zawody, czynności, pasje jak np. malowanie, granie w szachy 😀 etc
Rozwój ciała przyczynowego:
medytacja, kontemplacja, rozwijanie intuicji, rozwój osobisty, praca z 4 wyższymi czakramami, kontakt z naturą, głęboka refleksja…
paganchass said:
Również podpisuje się pod prośbą Midori i metalkoholik. 🙂
Pozdrawiam!
paganchass said:
Czyli intuicyjnie krocze w dobrym kierunku:)
filip said:
Zen, czy ty widzisz to wszystko tak jak postrzegasz aury czy na jakimś innym poziomie?
zenforest said:
Widzę je trochę podobnie jak aurę, ale te dwa widoki nie nakładają się na siebie.
Tak jakby jednym okiem widzieć jeden obraz, drugim drugi, ale nie mieć efektu nakładania się obrazów lecz każdy postrzegać symultanicznie.
Z tym, że aurę widzę częściowo normalnym wzrokiem, a częściowo wewnętrznym „trzecim okiem”, natomiast ciała duchowe tylko tym wewnętrznym wzrokiem.
Ciała nie wyglądają dokładnie tak jak na rysunkach, to tylko przykład, przypominają bardziej wielkie obrysy dokoła ciała, zachowujące jednak mniej więcej ludzki kształt, stopniowo się powiększające (taki kształt ducha, coś jak Kacper :))
Jurgi said:
Polecam tu maksymalne zróżnicowanie aktywności umysłowej, robienie czegoś nowego. Jeśli ktoś jest humanistą, niech powysila się czasem nad – niekoneicznie matematyką, ale – na przykład zadaniami logicznymi, układankami wymagającymi myślenia, jeśli ktoś jest matematykiem, niech spróbuje ułożyć wiersz (nieważny efekt, ważny sam proces). Warto spróbować malowania, albo rzeźbienia, jeśli się nie próbowało. To jak ćwiczenie mięśni, których się na co dzień nie używa, wydają się nam niepotrzebne, ale mają znaczenie dla ogólnej sprawności.
Korna said:
Co do ciałek niefizycznych to polecam ta stronkę : http://cialka.net prowadzi ją czlowiek, który doswiadcza odmiennych stanów świadomości, bada ciała niefizyczne i inne ciekawe rzeczy. Duzo eksperymentów i dyskusji, w których można wziąść udział. Ogólnie kopalnia wiedzy na ten temat 🙂
joanna said:
Odwiedziłam te stronę, ale zawiera niewiele informacji na temat ciał duchowych.
Korna said:
jest tylko trzeba poszukac porządnie zeby coś znalezć:
ciało przyczynowe wypowiedzi:
http://cialka.net/swiadomosc-ciala-przyczynowego-anonomowy-glos-przyjaciela_223.html/pl/
eksperymenty dotyczące postrzegania niefizycznego i spotkań z forów potwierdzone:
http://cialka.net/tag/eksperymenty/pl/
ciałka:
http://cialka.net/tag/cialka/pl/
warto też zajrzec na forum i generalnie info da się wyczytać w przygodach, które opisuje autor pomiedzy wierszami w notkach.pelno tego jest, trzeba miec trochę czasu żeby nad tym pomysleć 😉
Zbyszek said:
Witam. Przypadkowo znalazłem w goglach reklamę mojego blogu. Uf, dziękuje Korna. Rzeczywiście nie wyjaśniłem zbyt wiele na blogu o ciałkach. Zrobię to w przyszłości. Chwilowo wklejam tam przykłady, bardzo pomocne w zrozumieniu ich funkcji. Jestem malarzem i dociekania intelektualne sa chwilowo moim utrapieniem. Nie dorównam wykształconym filozofom. Po 21 latach, pobytu za granica, zacząłem pisać znowu po polsku.
Mam ogromne zacięcie i za parę lat przyswoję brakujące mi pojęcia, uzupełniając dziury.
Mój opis naszych niefizycznych części będzie znacznie odbiegał od tych już znanych i publikowanych przez rożnych autorów
Pozdro, piękna stronka Zenforest