Tagi
dobrobyt, humor, komedia, poczucie humoru, radość, spontaniczność, sukces, szczęście, zabawa, Świadomość, śmiech
O tym, że poczucie humoru może mieć wpływ na nasze życie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Nie od dziś wiadomo, że osoby obdarzone dużym poczuciem humoru są postrzegane jako bardziej atrakcyjne.
W różnego rodzaju badaniach określających, jakie cechy marzą nam się u idealnego partnera, na pierwszym miejscu zazwyczaj pojawia się właśnie duże poczucie humoru.
Lubimy przebywać w towarzystwie takich osób, gdyż nie tylko możemy dzięki nim dobrze się bawić, ale również dzięki ich pogodzie ducha, łatwiej jest nam radzić sobie z życiowymi trudnościami.
Jednak poczucie humoru może nie tylko pomóc w znalezieniu życiowego partnera, ale również w karierze zawodowej.
Z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że 96 procent kierowników amerykańskich firm bardziej wierzy ludziom z dużym poczuciem humoru, niż tym z małym, lub bez poczucia humoru.
Z kolei 60 procent z nich uważa, że poczucie humoru może być decydującym czynnikiem, determinującym jaki sukces dana osoba osiąga w pracy.
Wynika to m.in. z tego, że osoby z poczuciem humoru mają lepsze relacje ze współpracownikami, mają większą motywację do pracy oraz rzadziej chorują.
Jak więc widać, poczucie humoru może mieć całkiem spory wpływ na nasze życie. A zatem warto je rozwijać. Ale w jaki sposób? Sposobów jest tu naprawdę wiele.
Jedną z podstawowych cech osoby z poczuciem humoru jest umiejętność opowiadania dowcipów. Jeżeli takiej umiejętności nie posiadamy, możemy ją u siebie rozwinąć, tak jak np. możemy rozwinąć umiejętności publicznego przemawiania.
Jeśli mamy opory przed opowiadaniem dowcipów wśród innych ludzi, możemy zacząć od ich opowiadania przed lustrem.
Powinniśmy wtedy zwracać uwagę na sposób ich opowiadania: czy nie mówimy za cicho, czy dobrze kończymy puentę, czy nie mówimy za szybko, czy jesteśmy ekspresyjni. Kiedy nabędziemy już w tym pewnej wprawy, możemy przejść do opowiadania żartów wśród najbliższych znajomych.
Wielu osobom dużo kłopotu sprawia zapamiętywanie dowcipów. Dlatego warto skorzystać z jakieś metody zapamiętywania, np. technik mnemonicznych. Pamiętajmy również o tym, że zanim zaczniemy opowiadać dowcipy w większej grupie, warto je najpierw przetestować na najbliższych. Nie zawsze dowcip, który nam się podoba, rozbawi innych.
Innym sposobem rozwijania naszego poczucia humoru może być wznoszenie na wyższy poziom naszego śmiechu. Wiele osób ma opory przed częstym i głośnym śmianiem się. Tutaj pomocne okazać się może oglądanie seriali, programów i filmów komediowych.
Oglądając je starajmy się śmiać jak najczęściej, jak najdłużej i jak najgłośniej, a po jakimś czasie zauważymy, że łatwiej jest się nam śmiać w różnych sytuacjach.
Za granicą są prowadzone całe kursy rozwijania poczucia humoru.
I tak np. w ośrodku Southwestern, stanowiącym regionalne centrum Ośrodków Leczenia Raka w Ameryce uczy się pacjentów zaprzęgania siły humoru i śmiechu do walki z rakiem.
Oto lista sugestii, jakie są przekazywane pacjentom podczas takich zajęć:
– przynajmniej raz dziennie porządnie się śmiej,
– oglądaj zabawne filmy,
– słuchaj swoich ulubionych komików na kasetach audio i video,
– czytaj strony gazet i pism z zabawnymi obrazkami,
– kolekcjonuj te obrazki,
– rozmawiaj z przyjaciółmi, którzy mają duże poczucie humoru,
– stwórz „pokój śmiechu” i wypełnij go wszystkim, co może cię rozśmieszyć,
– wyznacz krewnego lub przyjaciela, który będzie ci pomagał w rozwijaniu twojego poczucia humoru, zwłaszcza podczas twoich „dołków” emocjonalnych,
– bądź bardziej kreatywny – wymyślaj nowe pomysły na pobudzanie się do śmiechu.
Artykuł podchodzi z darmowego e-booka.
autor: Aleksander Łamek, http://www.Artelis.pl
Powiązane posty:
• Bądź wolny! – inspirujące cytaty E. Tolle
• Szczęście jest bliżej niż myślisz
antylicho said:
O tak – „leczenie śmiechem” jest świetne i bezinwacyjne. Smiechoterapia 🙂 Dzięki temu że się śmiejemy zmieniamy swoje wibracje a tym samym uruchamia się proces samoleczenia ponieważ ulegają rozkładowi blokady energetyczne jakie nabyliśmy. Poczucie humoru może być decydującym czynnikiem zmiany nastawienia do świata i ludzi a tym samym może się przyczynić do zmiany jakości życia. Świetny artykuł i życzę każdemu większego poczucia humoru.
Wojciech said:
Jeden z moich ulubionych skeczy:
Ściskam!
Wojciech 😆
Wojciech said:
A to zupełnie rozkłada:
http://pl.youtube.com/watch?v=tWp6dydFrp0
LOL
Wojciech 🙂
trueneutral said:
A teraz przeczytajcie ten artykuł w świetle jednej z ostatnich dyskusji o humorze.
majk79 said:
Czym byłoby życie bez humoru? Pewnie jedną z kolejnych ideologii. Swoją drogą coś w tym musi być, że podobno po oświeceniu człowiek nie może przestać się śmiać. 🙂
vamas said:
a ktos napisal zeby w ogóle humor wyrzucic z zycia ?
pewna osoba (nie wspomne juz kto) jasno powiedziała ze zart(humor) a zlosliwa szydera to insza inszosc
nie robcie afery chlopaki, w jakze szlachetym, choc malo swiadomym, pedzie by udowodnic swoja racje 😉
vamas said:
tak mi przyszlo do glowy
nie wazne czy piec razy napisze czarne to czarne, czarne , czarne, czarne..
i tak pewne osoby beda widziec to co chca(biale) a nie to co jest
wykrzywiajac rzeczywistosc pod siebie
moze jednak felicita miala racje z tymi okularami :)?
VunderMan said:
nie łam się tym, vamas, przełam się 😉
marek said:
panowie,
nie róbmy kółeczka 🙂
majk79 said:
Vamas, wiemy, wiemy. Nie bierz tego tak osobiście. 😉