-Nie pragnij, aby to co robisz było łatwiejsze. Pragnij, abyś to Ty był lepszy.
-Nie możesz zmienić swojego przeznaczenia w jedną noc. Ale możesz zmienić kierunek w którym podążasz.
-Nie płacą ci za godzinę. Płaca ci za wartość którą wnosisz w tą godzinę.
-Jeśli czegoś pragniesz, i pragniesz tego wystarczająco mocno, wtedy znajdziesz także sposób by to zdobyć.
-Sukces oznacza robienie zwykłych rzeczy – niezwykle dobrze.
-Niech inni żyją miernym życiem, ale nie ty. Niech inni kłócą się o drobnostki, ale…nie ty. Niech inni użalają się nad rzeczami nieistotnymi, ale nie ty. Niech inni składają swoją przyszłość w cudze ręce… Ale nie ty.
-Jeśli pracujesz nad realizacją swoich celów – Twoje cele będą pracować na ciebie. Jeśli pracujesz nad swoim planem, Twój plan zapracuje na Ciebie.
Każda rzecz którą budujemy – w finale buduje nas samych.
-Dyscyplina stanowi pomost pomiędzy celem a jego osiągnięciem.
-Dobry przywódca pomaga tym, którzy sobie słabo radzą – poprawić się, a tym którzy radzą sobie dobrze, aby radzili sobie jeszcze lepiej.
-Nie czytaj rzeczy, które nic nie wnoszą. Mogą cię ubawić ale nigdy na nich nie wzrośniesz.
-Sukcesu się nie osiąga przez gonienie za nim. On przychodzi sam, przyciągnięty przez moc człowieka, którym się stajesz.
-Twoje życie nie poprawi się przez przypadek. Poprawia się, jeśli zaczniesz je faktycznie zmieniać.
-Motywacja jest twoim punktem startowym. Ale to dobre nawyki poprowadzą cię dalej.
-Szczęście nie jest czymś co możesz osiągnąć jutro. Szczęście projektujesz sobie w Teraz.
-Porażka to błąd w osądzie… Powtarzany dzień za dniem.
-Książka, której nigdy nie przeczytasz – nie może ci pomóc.
-Mury, które wokół siebie wznosimy, zatrzymują napływ smutku, ale tak samo zatrzymują napływ radości.
-Wszyscy cierpimy z jednego z dwóch powodów: Bólu, jakim jest jest dyscyplina w osiąganiu celów. Lub bólu, jakim jest żal ze czegoś nam się nie udało dokonać.
-Najważniejszą przyczyną wyznaczania sobie celów jest to że ich realizacja zmieni także ciebie. A to w jaki sposób Ty się zmieniasz, będzie nawet ważniejsze niż sama realizacja celu. Najważniejsze w życiu nie jest to co zdobędziesz – ale to w jaki sposób zdobywanie tego – zmieniło i zbudowało ciebie.
Źródła: http://www.thinkexist.com/, http://www.brainyquote.com/
P. said:
„-Nie czytaj rzeczy, które nic nie wnoszą. Mogą cię ubawić ale nigdy na nich nie wzrośniesz.”
Nie zgadzam sie z tym zdaniem absolutnie. Jesli cos mnie bawi, jesli daje mi kilka sekund usmiechu, radosci i odprezenia, jesli zmienia moj nastroj na pogodniejszy, to jest to dla mnie wartosc OGROMNA!
malyplik said:
„Don’t just read the easy stuff. You may be entertained by it, but you will never grow from it.”
To chyba oryginał z Jima Rohna.
Może tłumaczenie jest trochę nietrafione?
jp75 said:
O, fajnie, że jest nowy wpis. Ostatni cytat wydaje mi się najbardziej trafiony, poprzednie to tak różnie, może pół na pół, przedostani ewidentnie nieprawdziwy. Widać, że autor jest zorientowany na osiąganie celów. Brakuje mi jednak w tym najważniejszej i najtrudniejszej chyba rzeczy – jak znaleźć te cele warte osiągania. Jeżeli nie jest się w stanie znaleźć niczego co by miało jakąś wartość, wtedy motywacją staje się unikanie bólu a to nie jest właściwa motywacja.
Zenforest said:
Z pewnym opóźnieniem, ale odpowiem 😉
Chodzi (w pewnej części!) tu o pewien nawyk umysłu. O to by zewnętrzne rzeczy przestały mieć na nas tak mocny wpływ. Chodzi o zahamowanie mechanizmu wahadła. Jednego dnia coś mnie cieszy, drugiego przygnębia. Chodzi o znalezienie balansu i równowagi. A także o to by nie być zewnątrzsterownym (zewnątrzsterowość wiąże się ze słabszym systemem automotywacji). Bo nie chodzi już o te kilka sekund radości które da ci książka. Co z kilkoma sekundami radości które da ci czyjś komplement? A co z kilkoma sekundami złości, które zafunduje czyjaś niechciana krytyka? jedne rzeczy chciane, drugie niechciane, niestety nie da się zrobić tak by wpływały na nas tylko te dobre, a te złe nas nie ruszały. Chodzi o nauczenie się radości która płynie z wnętrza, tej na którą nie mają wpływu żadne czynniki zewnętrzne, nie poddającej się cudzej kontroli, cudzym kaprysom, ładnej pogodzie, brzydkiej pogodzie, itp. Odszukanie stabilnego centrum, spokoju i wolności od bycia marionetką we władzy cudzych wpływów.