Tagi
energia, fizyka kwantowa, kreacja, pozytywne myślenie, realizacja marzeń, rzeczywistość, sisson, siła myśli, wibracje, Świadomość
FIZYKA KWANTOWA
Na początku XX wieku dokonano odkryć, które całkowicie zmieniły sposób, w jaki wielu ludzi postrzegało tajemnicze zjawiska tego świata. Były to odkrycia Alberta Einsteina oraz odkrycia w dziedzinie fizyki kwantowej. Pokazywały one, że fizyczny wszechświat złożony jest z czystej energii, której nie można zniszczyć, można ją jedynie zamienić na inną formę energii czy materii, bez żadnych strat podczas transformacji.
Weźmy na przykład kawałek drewna, który jest materią. Przy zetknięciu z bardzo wysoką temperaturą spala się, tworząc ogień. Popiół pozostały po spaleniu to materia, a reszta drewna ulega transformacji w gazy, które ulatują gdzieś w świat, aby przydać się w innym miejscu. Podczas tej transformacji nie ginie ani jedna cząstka następuje jedynie zmiana formy istnienia.
WIBRACJE
Energię, z której składa się wszechświat, można zmierzyć metodami naukowymi, przez określenie częstotliwości, z jaką każda cząsteczka energii wibruje. Fizyka atomowa odkryła, że energia ta złożona jest z atomów i cząsteczek, poruszających się z niewiarygodną prędkością.
Na przykład kolory różnią się między sobą częstotliwością wibracji cząsteczek. Dlaczego i czym różnią się od siebie kreda, szkło, woda i plastik? Są to tylko pozornie różne substancje, gdyż ich cząsteczki wibrują z różnymi częstotliwościami. Różnica w prędkości wibracji powoduje inną strukturę molekularną i inną gęstość. Częstotliwość wibracji można zmienić, poddając te substancje działaniu innej formy energii, na przykład bardzo wysokiej lub niskiej temperatury. W ten sposób woda zmienia się w parę lub lód.
Zjawiska te uznaje nawet materialistyczna koncepcja świata. Materialiści jednak nie mogą sobie poradzić z bardziej subtelnymi formami energii, których istnienia nie można udowodnić za pomocą eksperymentów. Koncepcja materialistyczna oddzieliła od reszty stworzenia i zaakceptowała tylko materialną część świata Chociaż sfera świadomości i myśli rządzi się takimi samymi prawami fizyki, materialiści nie mają sposobu, aby zbadać te bardziej subtelne rejony.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że każdy człowiek myśli. Twierdzimy, iż jakość naszego życia całkowicie zależy od jakości naszych myśli.
Stwierdzenie to nie będzie miało żadnego znaczenia, jeżeli nie odniesiemy go do własnego doświadczenia i nie zastanowimy się, jaki ma ono związek z naszym osobistym szczęściem.
NASZ WPŁYW
Żyjemy we wszechświecie, który składa się z czystej energii. Energia ta otacza nas, jest cały czas dla nas dostępna. Możemy porównać nasze życie do pływania w jeziorze z czystą, krystaliczną wodą.
Często umieramy z pragnienia, ponieważ jesteśmy przekonani, że woda nie nadaje się do picia. Wystarczy jednak tylko otworzyć usta i napić się. W oceanie życia wystarczy otworzyć swoje serce i czerpać z obfitości, miłości i radości, które nas otaczają. Bardzo istotną cechą tej otaczającej nas niewidzialnej energii jest to, że reaguje ona na nasze myśli i uczucia.
Nasze intencje i oczekiwania sprawiają, że nasza wewnętrzna energia wypływa na zewnątrz i oddziałuje z innymi układami energii. Nazywa się to „zunifikowanym polem”.
Nasze życie i kosmos to jedna, połączona całość.
Znany amerykański fizyk z Princeton University, John Wheeler, nazywa to wszechświatem tworzonym przez obserwatora.
Twierdzi on, że świat manifestuje się, kiedy nasz umysł wchodzi z nim w interakcję. Na przykład, pomiar momentu spinowego cząstki elementarnej atomu oddziałuje na tę cząstkę, a przez to i na spin cząsteczki bliźniaczej, oddalonej nawet o wiele mil. Innymi słowy, obserwator dosłownie tworzy rzeczywistość.
Każdy z nas również wibruje z pewną częstotliwością, która zależy od naszych myśli. Myśli radosne zwiększają częstotliwość wibracji, a strach ją obniża. Niskie częstotliwości przyciągają sytuacje, które wibrują podobnie. Energia tych sytuacji wchodzi w nasze pole i wpływa na nie. Dlatego osoby smutne i nieszczęśliwe często chorują i mają skłonność do ulegania wypadkom. Jeżeli więc podniesiemy swoje wibracje przez odczuwanie miłości i wdzięczności, będziemy zdrowi.
Fizycy kwantowi dochodzą do wniosku, że prawdziwe są tylko te teorie na temat rzeczywistości, które głoszą, że nic nie jest stałe i absolutne, z wyjątkiem pewnej stałości i konsekwencji w świecie myśli: rzeczywistość jest zawsze taka, jak ją każdy z nas postrzega.
Na początku jest myśl czy świadomość, od której zależy taka, a nie inna percepcja. Percepcja jest produktem naszego doświadczenia i uwarunkowania. Właśnie to uwarunkowanie, czyli zaprogramowanie w procesie edukacji i wychowania, nie pozwala nam odbierać prawdziwej Rzeczywistości. Tak więc, nasze doświadczenie i rzeczywistość, którą sami sobie tworzymy, jest produktem naszego uwarunkowania.
EKSPERYMENTY NAUKOWE
W świecie nauki odkryto, że nie istnieje czysty eksperyment, ze względu na to, że osoba, która go przeprowadza, wywiera na niego wpływ przez samą obserwację. Wprowadzono więc podwójnie ślepą próbę, aby odseparować myśli eksperymentatora od eksperymentu. Wyznawcy materializmu mogą sobie nawet nie uświadamiać tego, co fizycy kwantowi doskonale rozumieją, a mianowicie że nie istnieje neutralny obserwator. Wszyscy mają wpływ na wynik eksperymentu. Większość sporów w kołach naukowych dotyczy wiarygodności danego eksperymentu, jeżeli nie został on wykonany z zastosowaniem podwójnie ślepej próby.
Naukowiec wyznający koncepcję materializmu, zapytany, czy to on tworzy swoją rzeczywistość, odpowiedziałby, że nie, twierdząc, że jego rzeczywistość zależy od praw fizyki, chemii, biologii itd. Ciekawe jednak, że ci sami naukowcy stosują w swojej pracy podwójnie ślepą próbę, zgadzając się z tym, że podczas eksperymentu nie można być bezstronnym obserwatorem. Zaprzeczają natomiast, że mają wpływ na rzeczywistość w swoim życiu prywatnym.
Niezależnie, z której strony na to popatrzymy, nie unikniemy stwierdzenia, że to my sami tworzymy swoją rzeczywistość, a wynika ona z naszego systemu wartości i poziomu świadomości.
Czysta energia jest wszystkim, co istnieje; wszystko jest jej częścią, my również, więc swoim istnieniem wpływamy na każdą inną część całości.
Zauważono, że krzyżówki drukowane w gazetach rozwiązuje się łatwiej po południu i wieczorem niż rano, zaraz po ukazaniu się gazety. Jest tak dlatego, że do popołudnia krzyżówkę rozwiązało już sporo osób, co wpływa na świadomość zbiorową.
Marina, pewna niezwykła dama z Rosji, która przewróciła mój świat do góry nogami i obudziła mnie z długiego snu, na jednym z naszych seminariów porównała wszechświat do zupy kwantowej:
Jeżeli włożysz do garnka z zupą paprykę chilli, wpłynie to na smak każdej cząsteczki zupy. Kiedy wlejesz do garnka olej, będzie się utrzymywał na powierzchni, ponieważ wibracje oleju są wyższe niż wody. Czy to sprawiedliwe? Głupie pytanie, ale nie głupsze niż nasze osądy na temat rzeczywistości. Jeżeli chcesz spotkać księcia czy księżniczkę, nie możesz być żabą. Musisz podnieść swoje wibracje do poziomu świata księcia czy księżniczki. Musisz przejść z wibracji lęku do wibracji miłości.
Tak więc mamy moc tworzenia rzeczywistości i na tym polega sekret pojawiania się w naszym życiu różnych doświadczeń.
Niestety, tak mocno zaprogramowani jesteśmy w lęku, że tworzymy również rzeczywistość, której nie chcemy.
– W Australii, 40 procent śmiertelnych wypadków w wyniku ukąszenia przez węża to przypadki ukąszenia przez węże niejadowite. Osoby ukąszone zmarły, ponieważ były przekonane, że wąż był jadowity.
-W Stanach Zjednoczonych notowano przeciętnie jeden wypadek śmiertelny rocznie w wyniku zaatakowania przez rekina, żarłacza białego. W rok po wyprodukowaniu filmu Szczęki, który opowiada o rekinie terroryzującym mieszkańców i turystów jednego z amerykańskich miasteczek na wybrzeżu, śmiertelność wzrosła do siedmiu osób rocznie.
Pisarze i producenci horrorów nie mają pojęcia, jak ogromny wpływ mają na ludzką świadomość. Ponieważ uczucie strachu jest tak silne i realne, twórcy ci pomagają w tworzeniu piekła na ziemi. Oczywiście to nie oni stanowią problem, gdyż są tylko instrumentem tworzącym produkt, na który istnieje zapotrzebowanie ze strony śpiącej ludzkości.
Ludzie, którzy stłumili swój lęk, lubią go doświadczać w bezpiecznej atmosferze kina, poprzez telewizję czy książki. Taki kontrolowany lęk daję fałszywe poczucie ekscytującego życia.
Jeżeli jakakolwiek myśl przemknie przez umysł wystarczającą ilość razy, zostanie zaakceptowana jako prawda. Nawet Hitler powiedział: „Jeżeli wystarczająco wiele razy wypowiesz kłamstwo, zaczynasz w nie sam wierzyć”.
-> Fizyka kwantowa a realizacja marzeń – część II
Colin Sisson, Podróż w głąb siebie
Godny polecenia artykul o efekcie placebo
• Efekt placebo. Szokująca historia pewnego pacjenta.
Inne artykuły powiązane tematycznie:
• What the Bleep do we know – co tak naprawdę wiemy o świecie?
• Co to jest Prawo Przyciągania?
• Sekret. Moje dywagacje na temat filmu.
• Wizualizacja. Materializacja marzeń. Sekret.
• Uzdrowicielska potęga wizualizacji
• Tajemnica szczęścia, zdrowia i pomyślności – “The Secret”
• Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość
• Czy istnieją jakieś ograniczenia -czy tylko wtedy gdy w nie wierzymy?
VunderMan said:
a ja jestem zmęczony bezustannymi, rozwlekłymi wynurzeniami indrama
i True słusznie zauważył, że rozczula się nad sobą
chodził do szkoły bez dziewczyn…buuuuuuuuu
chodził do zawodówki…buuuuuuuu
chodził na zaoczne……buuuuuuu
był w sekcie……………buuuuuuu
był nieśmiały……….buuuuuuu
stara sie robić twardym………….buuuuuuu
i don’t give a shit, man!
weź się w garść!
vamas said:
VunderMan
moze i powinien, ale mozna to powiedziec w konstruktywny sposob a nie wredny 😉
Danuta
„Na takim etapie wgryzania się cechy, inni ludzie nie odbierają cię jeszcze jako osoby pewnej siebie i znającej swą wartość, ale jako kogoś kto raczej próbuje nadrabiać miną.”
Danuta, dobre spostrzezenie.
zanim cos sie w nas ugruntuje, zwykle inne osoby odbierają od nas mieszane sygnaly.
to prawda, indram, mysle ze dlatego ja osobiscie mam na razie odbiór twojej osoby jako tak naprawdę bardzo wrazliwej ! nie pogniewaj sie za to co napisze ponizej, wydaje mi sie ze moze to byc dla ciebie pomocne.
jawisz sie jako osoba, która walczy z całych sił by osiągnąć kilka punktów które sobie wyznaczyła, ale siły które traci na samą walkę, powodują że cel nie przybliza się tak szybko.
moim zdaniem za bardzo się wysilasz. za bardzo probujesz, za bardzo się starasz wypaść na oczytanego, mądrego, uduchowionego, twardego.
im bardziej sie starasz podsuwac to innym pod oczy, tym bardziej twoja podswiadomosc bedzie sie opierala, bo bedzie widziala reakcje innych, ktore beda ja ponownie cofac do punktu wyjscia
nawet nie bedziesz tego swiadomy, a bedziesz jak syzyf ktory pcha kamienie, i nie moze nic zrobic, a one spadaja znowu
najpierw przepracuj to w sobie,
poradz sobie z lekiem przed tym by byc postrzegany jako taka osoba , osoba, ktora jest raczej uczniem niz nauczycielem, ktora jest niesmiala i niepewna , ma nie do konca dobre poukladane sprawy zwiazkowe
poniewaz chcesz sie zmienic, ale wychodzisz Nie z punktu w ktorym zaakceptowales to jaki jestes, lecz z punktu w ktorym nie chcesz byc taki jaki jestes! z poczucia braku a nie poczucia pelni.
bardzo ciezko sie zmienic, jesli sie wczesniej nie akceptowalo w 100%
jesli przestaniesz sie bac ze tak jestes postrzegany, przestaniesz sie wstydzic tego co osiagnales w zyciu, tego co bylo twoja przeszloscia, jesli przestaniesz tak bardzo pragnac by to zmienic – to wszystko to powyższe – zyska szanse zmienic sie samo, harmonijnie, plynnie,
wykroczysz poza to
gdy sie poddajemy, czasem..zwyciezamy 🙂
co do toporu wojennego, nie ma problemu, zakopmy go
mam nadzieje ze moj koment jest dla ciebie raczej dowodem dobrej woli i zyczliwosci , niz rozpoczynaniem konfliktu 😉
to moja szczera porada, sam z tego korzystalem z wieloma sukcesami, zatem polecam ci tylko sprawdzony stuff 🙂
marek said:
W którym wątku nie pojawi się Indram to rozmowa schodzi albo na jego wywnętrznienia albo na analizy takiej czy innej osoby.
Wiem, że każdy odczuwa silny przymus mówienia o sobie, zaabsorbowanie sobą, ale naprawdę nie każdy chce o tym słuchać (nawet jeśli część osób chce i wyciąga coś z tego). Przyhamujcie trochę.
Zenforest mówiłaś, że będziesz ograniczała ilość analiz-autoanaliz, czy coś z tym zrobisz? Ten blog ma być wirtualną kozetką jakiejś osoby?
zenforest said:
Marek, apelowałam kilka razy o ograniczenie ilości tychże, jednak bez widocznego skutku. Widocznie jest taka potrzeba na razie, zastanawiałam się nad tym i stwierdziłam, że może nie ma sensu tego tak strasznie hamować.
Dopóki lista komentarzy na temat artykułu wciąż przewyższa listę komentarzy dot. samo-zaabsorbowania czy psychoanalizowania innych – to mogę przymknąć oko 😉 Jak to się zmieni, to zacznę myśleć nad przeniesieniem ich części do Luźnych Dyskusji.
Maria said:
„Ci, którzy mówią, nie wiedzą. Ci, którzy wiedzą, nie mówią”
Dużo w tym prawdy. Stan osiągalny tylko dla wybranych?
Lubię rozmawiać, słuchać, pomilczeć czasem z innymi Ludźmi.
Każdy człowiek w Drodze to wyjątkowa historia 🙂
indram said:
Dzieki Vamas, bardzo trafna analiza i wielkie dzieki za to.
Tak, mysle ze mozemy juz ‚zejsc ze mnie’ 😉 i zamknac ten podwatek ktory sie tak tutaj od slowa do slowa -nie wypierajac sie mojej mocy sprawczej – rozwinal. Dziekuje za wszystkie komentarze i te zyczliwe i te nie do konca zyczliwe, to bylo ciekawe obserwowac wlasne reakcje i poglebic samoswiadomosc.
.. .acha… i bu…. piesek rowniez mi zmarl…. 😦
4ever8 said:
…ostatnio zauważyłem, że można obliczyć jedną drugą nieskończoności…
ale to nic nowego…
…przy tym temacie to nawet nie ma co się rozpisywać…
jest to tak intuicyjne, że aby to poczuć wystarczy zrzucić balast i samo idzie…
…mijanie, trwanie, przyszłość, przeszłość stają się przyjacielem…
…teraźniejszość nie istnieje, jest to tylko projekcja, wibracje nawet nie są wibracjami…
…egoizmem jest chęć nazwania,zrozumienia zjawisk, których nazwać się nie da, a egoizm jest balastem i przeszkodą do bycia częścią aktywną, która to dopiero pozwala odczuwać intuicyjny spokój…
…wesołych świąt, mario…
Seth said:
Autor tekstu jest bardzo madrym czlowiekiem,mysli na wielu polach swiadomosci. Gdyby tylko wiecej osob potrafilo przeczytac to co naprawde ma do powiedzenia miedzy wierszami…
JerbaMan said:
Jakbym czytał streszczenie filmu The Secret.
Pingback: PP w Fizyce Kwantowej ! | ______________ PRAWDY ŻYCIA ____________ … esencje sentencji o tym jak naprawdę żyć ツ