Tagi
buddyzm, Medytacja, mistrz, nauczyciel, poznanie, pustka, shunryu, suzuki, zazen, Zen, zendo, Świadomość
Umysł Zen, umysł poczatkującego, Shunryu Suzuki
Jeśli chcecie wiedzieć, czym jest woda, potrzebujecie nauki, a naukowiec potrzebuje laboratorium.
W laboratorium są różne sposoby studiowania tego, czym jest woda. Dzięki temu możliwe jest zarówno poznanie, z jakich elementów składa się woda, jakie przybiera formy, jak i poznanie jej natury.
Ale nie da się w ten sposób poznać wody samej w sobie.
Podobnie jest z nami.
Potrzebujemy jakiejś nauki, ale przez samo studiowanie nauk nie można dowiedzieć się, czym jest „ja” w nas. Dzięki naukom możemy rozumieć naszą ludzką naturę. Ale nauki nie są nami, są tylko jakimś wyjaśnieniem nas. A więc, jeśli jesteście przywiązani do nauk czy nauczyciela, jest to wielki błąd. W chwili, gdy spotkacie nauczyciela, powinniście go opuścić i powinniście stać się niezależni. Potrzebujecie nauczyciela po to, abyście mogli stać się niezależni. Jeśli nie będziecie do niego przywiązani, nauczyciel pokaże wam drogę do was samych.
Macie nauczyciela dla siebie, a nie dla nauczyciela.
Rinzai, dawny chiński mistrz zen, mówił o czterech sposobach nauczania. Czasami mówił o samym uczniu, czasami mówił o samej nauce, czasami dawał interpretację ucznia lub nauki i wreszcie – czasami nie dawał swoim uczniom w ogóle żadnych pouczeń.
Wiedział, że uczeń jest uczniem, nawet jeśli nie otrzymał żadnego pouczenia. Ściśle mówiąc, nie ma potrzeby uczenia ucznia, ponieważ uczeń sam jest Buddą, chociażby nie był tego świadomy.
A nawet jeśli jest świadom swojej prawdziwej natury, jeśli jest przywiązany do tej świadomości, to już jest to złe.
Kiedy nie jest tego świadom, ma wszystko, ale kiedy staje się świadomy, myśli, że to, czego jest świadom, jest nim samym – a to jest wielki błąd. Czytaj dalej