Tagi
integracja, jedność, koniec cierpienia, mistrz, mądrość, oświecenie, spokój, Thich, Thich Nhat Hanh, uważność, wyzwolenie, Zen, zrozumienie, Świadomość
Kiedy rodzi się Mistrz,
woda w rzece staje się przejrzystsza,
a trawy rosną zieleńsze.
Kamyk
Puść wszystko. Wyobraź sobie, że jesteś kamykiem wrzuconym do rzeki. Kamień bez wysiłku przenika wodę, przez nic nie zatrzymywany, przebywszy możliwie najkrótszą drogę, opada na dno. Jesteś jak ten kamyk, który pozwolił sobie na to, by wszystko porzucić i wpaść do wody. W centrum twego istnienia jest oddech. Nie obchodzi cię, ile czasu kamyk będzie potrzebował, by dotrzeć do piaszczystego dna rzeki. Gdy poczujesz się jak kamyk, który osiadł na dnie, to zaczniesz odkrywać całkowity spokój. Już cię nic nie popycha i nie ciągnie.
Rzeka
Jeśli nie potrafisz znaleźć przyjemności w spokoju tej właśnie chwili – gdy siedzisz, wtedy i przyszłość przepłynie obok ciebie jak rzeka, której biegu nie jesteś w stanie powstrzymać. Nie będziesz zdolny do przeżywania jej, gdy stanie się teraźniejszością. Radość i spokój są możliwe właśnie w tej godzinie, kiedy siedzisz. Jeśli nie możesz znaleźć ich tutaj, to nie znajdziesz ich nigdzie. Nie biegnij za myślami jak cień za swym źródłem. Nie goń myśli. Znajdź radość i spokój właśnie w tej chwili – teraz.
Ten czas jest twoim czasem. Miejsce, gdzie siedzisz -twoim miejscem. Właśnie tu, na tym miejscu i w tym momencie możesz doświadczyć oświecenia. Do tego nie trzeba siedzieć pod specjalnym drzewem w odległej krainie.
Walka
Nie daj się wciągnąć w sidła rozróżniania między „dobrym” a „złym”, gdyż w ten sposób wywołujesz w sobie walkę.
Jeśli pojawi się w tobie jakaś pozytywna myśl, zauważ ją: „Pozytywna myśl pojawiła się we mnie”. I gdy powstanie negatywna myśl, również ją uznaj: „Negatywna myśl pojawiła się we mnie”. Nie zajmuj się nią dłużej, ale też nie próbuj pozbyć się jej, bez względu na to, jak bardzo jej nie lubisz. Wystarczy uznać, że ona jest. Jeżeli oddalisz się, to musisz wiedzieć, że się oddaliłeś, a jeżeli zostałeś, to bądź świadom, że ciągle tu jesteś. Na tym poziomie świadomości niczego już nie będziesz musiał się bać.
Lustro
W rzeczywistości nasze myśli i uczucia to my. One są częścią nas. Mamy skłonność, by traktować je, a przynajmniej niektóre z nich, jako wrogie siły, które przeszkadzają w koncentracji i zakłócają jasność umysłu. Lecz naprawdę, kiedy złościmy się, to my sami jesteśmy złością. Kiedy jesteśmy szczęśliwi, to my sami jesteśmy szczęściem. Kiedy mamy jakieś myśli, to my sami jesteśmy tymi myślami. Jesteśmy jednocześnie strażnikiem i gościem. Jesteśmy zarówno umysłem, jak i obserwatorem tego umysłu. Zatem odganianie myśli lub też rozkoszowanie się nią jest nieistotne. Ważne jest, by być świadomym tej myśli.
Wszechświat
Ludzie zazwyczaj dzielą rzeczywistość na części i w ten sposób odbierają sobie możliwość ujrzenia współzależności wszystkich zjawisk. Zobaczyć jedno we wszystkim i wszystko w jednym oznacza przełamanie olbrzymiej bariery, która zawęża naszą percepcję rzeczywistości
By żyć jako cząstka wielkiego życia wszechświata, musimy usunąć wszelkie przeszkody. Człowiek nie podróżuje prywatnie poprzez czas i przestrzeń, oddzielony od reszty świata grubą skorupą. Życie stu lub stu tysięcy istnień odizolowanych w ten sposób nie tylko nie jest życiem, ale nie jest nawet możliwe. W naszym życiu obecnych jest bardzo wiele zjawisk, tak jak my jesteśmy obecni w wielu zjawiskach. Jesteśmy życiem, a życie jest bezkresne.
Świadomość
Budda powiedział kiedyś, że problem życia i śmierci sam w sobie jest problemem świadomości. Żyje się w pełni tylko wtedy, gdy jest się w stanie pełnej świadomości.
Thich Nhat Hanh – Cud uważności
Powiązane posty:
• Bądź wolny! Inspirujące cytaty E. Tolle
• Dzień Uwagi
• Panta rei – energia dokoła nas
• Myśleć czy medytować…
• Poznawaj siebie – podejście Zen
• Ogrody Zen
sielakos said:
Ciekawy post i tym razem z przyjemnością się czytało ;] Być może nawet coś zrozumiałem 😉
zenforest said:
Przyznaje ten był krótki a nawet zwięzły – ale już dzisiejszy ….zdecydowanie jest dłuższy 🙂 Mimo wszystko zachęcam do lektury 🙂
Asia said:
Jeden z moich ulubionych mądrych ludzi/pisarzy 🙂
grzesiek64 said:
Dla zainteresowanych twórczością TNH na stronie http://www.jsantorski.pl/autorzy/hanh.php?AS=Thich%20Nhat%20Hanh znajdują się cztery pozycje autora. Polecam i pozdrawiam:)
zenforest said:
Ja posiadam z tego niestety tylko Cud Uważności, tak czy siak -niezła książeczka 🙂
Baszka said:
Wczoraj wieczorem szukałam tekstu medytacji, którą znam z nagrania… Profesor Google podrzucił mi kilka milionów stron na tak nieprecyzyjne zapytanie… Cierpliwie sprawdzałam linki, aż przyniosło mnie tu…
Oszołomiona jestem bogactwem treści na wszystkie, interesujące mnie tematy…
Dziękuję Ci z całego serca,
Baszka
A nastazja said:
To działa. Wyłączyłam telewizor w kuchni i spokoj nie, skupiwszy się na pracy, zmyłam naczynia. Zupełnie spokojniej sieprauje i z przyjemnością.